Turystyczny infantylizm |
Autor |
Wiadomość |
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2015-02-25, 10:03
|
|
|
Tekst ciekawy, napisany obiektywnym językiem, często mam podobne skojarzenia widząc "miejscowych" na każdym miejscu. Obraz ten nie wyklucza normalnego kraju i normalnych ludzi, które nie rzucają się w oczy, trzeba do nich dotrzeć. Może nie jestem patriotą, ale nigdy nie uważałem, że w Polsce żyje się lepiej niż w Czechach (spędziłem tam kilka lat, podobno korupcja jest tam większa). Nie oznacza to jednak, że w Czechach nie ma "miejscowych", ale z nimi w centrach miejscowości odpowiednie organy dają sobie radę, zaś na peryferiach nie brak folkloru, wystarczy mieć odwagę iść i zobaczyć. |
_________________ Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. |
|
|
|
|
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2015-02-25, 10:40
|
|
|
ceper napisał/a: | Tekst ciekawy, napisany obiektywnym językiem, często mam podobne skojarzenia widząc "miejscowych" na każdym miejscu. Obraz ten nie wyklucza normalnego kraju i normalnych ludzi, które nie rzucają się w oczy, trzeba do nich dotrzeć. Może nie jestem patriotą, ale nigdy nie uważałem, że w Polsce żyje się lepiej niż w Czechach (spędziłem tam kilka lat, podobno korupcja jest tam większa). Nie oznacza to jednak, że w Czechach nie ma "miejscowych", ale z nimi w centrach miejscowości odpowiednie organy dają sobie radę, zaś na peryferiach nie brak folkloru, wystarczy mieć odwagę iść i zobaczyć. |
Tylko, że tekst jest napisany przez Słowaka a nie Czecha
Od infantylizmu przeszliśmy do komunikacja a od komunikacji do ogólnej oceny kraju wiec zrobię jeszcze większe OT.
Na Facebooku pod tym tekstem już się pojawiły komentarze że "szkaluje nasz kraj", a mnie zawsze zdumiewa nieumiejętność u wielu ludzi spojrzenia na siebie i na swój kraj z dystansu. Tego i Czechom i Słowakom zazdroszczę. |
_________________ http://www.pilot-przewodnik.org/ |
|
|
|
|
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2015-02-25, 11:03
|
|
|
Zauważyłem, że autorem jest Słowak
I te 5 lat byłem w Czechach i jednocześnie Czechosłowacji, zaraz po powrocie do kraju nastąpił rozpad z CS na CZ i SK. Znałem wśród studentów też wielu Słowaków (jeden nawet machnął koleżance dziecko i nie myślał o ożenku; ona szczuplutka, ładna i "głupia", zaś on ochlapus, pijus, ... ) podobnie jak i Czechów - dno kompletne, tzw. "miejscowi", którzy stanowili zdecydowaną mniejszość wśród znajomych, ale to nic w porównaniu do imprezowiczów na polskim gruncie. Tu pojadę po Uniwersytecie Łódzkim: owszem jeden brat z dr OK, ale za co dwóch pozostałych uzyskało mgr fizyki
Bratankowie jednego z nich też studiują na UŁ (nauki społeczne) - wstyd oglądać ich zdjęcia na fb. Z dziadostwa i menelstwa trudno oczekiwać, że wyrośnie inteligent ... Określenie debil jest komplementem.
Studia muszą być płatne, koniec z subwencjami oświatowymi, bo największą degrengoladą okazują się ci w togach Ograniczy to ilość meneli o ponad 90%. Trudno mi dostrzec atuty ojczyzny, bo zawsze widzę wszystko w czarnych barwach i marnotrawstwo publicznych pieniędzy. Obraz szkolnictwa można powielić na inne aspekty życia społecznego. |
_________________ Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6120 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2015-02-25, 11:58
|
|
|
Brzmi jak opis kraju ktory koniecznie trzeba odwiedzic! I ja niby mam to wszystko za oknem a jezdze gdzies w pizdu zeby wlasnie to cos znalezc? czemu ludzie ktorzy gardza takim klimatem znajduja go na kazdym kroku a ktos kto tego szuka, szuka i znalezc nie moze?
Niezłe schronisko mlodziezowe koles wyszukal! w Bydgoszczy tak? za jednym zamachem trafic na goscia co wyszedl z pierdla i afrykanskiego studenta, dobre, dobre! Chyba bym musiala kolesia na przewodnika wynajac, bo ja ciagle tylko trafiam na obiekty noclegowe przerabiane na hotele.. A na zapyziala noclegownie to od lat trafic nie moge!
Albo opis autobusow- wypatroszonych, zardzewialych- jak z filmow grozy? Koles - gdzie?? Albo koloryzujesz albo ja tam jade w najblizszy weekend! Bo takich busikow jak z tego opisu to ja daleko na wschodzie znalezc nie moglam. A ty powiadasz ze pod Cieszynem??
Szkoda ze nie ma do kolesia kontaktu- mialabym do niego szereg pytan (np. zeby zaplanowal mi wakacje
Basia Z. napisał/a: |
Na Facebooku pod tym tekstem już się pojawiły komentarze że "szkaluje nasz kraj", |
Przyslesz linka do tego jego fb? moze tam sie uda z gosciem skontaktowac. Pewnie mnie zleje, ale sprobowac warto
A moze ma tam jakies zdjecia na potwierdzenie swoich opisow? |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
Ostatnio zmieniony przez buba 2015-02-25, 12:15, w całości zmieniany 7 razy |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-02-25, 13:21
|
|
|
Takie busy to często jeżdżą i mojej okolicy. Stąd też wolę jeździć autem. |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6120 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2015-02-25, 13:45
|
|
|
laynn napisał/a: | Stąd też wolę jeździć autem. |
Ja tez! Bo przynajmniej mam pewnosc ze bedzie odpowiednio zakurzone i zardzewiale!
Tak samo jak ostatnio bardziej we wlasnym domu sie czuje jak w schronisku niz tych roznych wyremontowanych hotelopodobnych obiektach w naszych gorach |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
Ostatnio zmieniony przez buba 2015-02-25, 13:52, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
|
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2015-02-25, 13:47
|
|
|
buba napisał/a: |
Przyslesz linka do tego jego fb? moze tam sie uda z gosciem skontaktowac. Pewnie mnie zleje, ale sprobowac warto
A moze ma tam jakies zdjecia na potwierdzenie swoich opisow? |
To nie jego FB tylko portalu Novinka, który publikuje ten artykuł. Wystarczy kliknąć skrót do FB w prawej części strony do której podałam link (nie lajk tylko skrót nad nim), no i potem przewinąć z kilka wiadomości niżej (ta jest z 20 lutego).
Ten portal jest portalem miłośników Czech i Słowacji.
Swoją drogą ma wyjść ciekawa publikacja o krajach środkowej Europy:
"Na zadupiu w Europie Środkowo-Wschodniej":
http://novinka.pl/na-zadu...-numeru-haartu/
O czym tez ten portal informuje. |
_________________ http://www.pilot-przewodnik.org/ |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8337 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2015-02-25, 14:41
|
|
|
to jest co, o czym pisałem - najwięcej nad likwidacją połączeń płaczą ci, którzy i tak z nich nie korzystają Pretekst do niekorzystania zawsze się znajdzie - jak nie brak odpowiednich połączeń, to zbyt nowy autobus. A zupa była za słona
Buba, gdyby wszyscy byli tacy jak Ty, to w Polsce w ogóle nie byłoby komunikacji publicznej - dobrze, że nie wzięłaś się do polityki
Znam Cię może niezbyt długo, bo od 2008 roku (wcześniej z forów), ale na palcach jednej ręki mogę policzyć sytuacje, gdzie pojechałaś w góry nie-autem: i to nie tylko do kompletnego zadupia, ale też do miejsc, gdzie komunikacja dociera. Jakby to porównać np. do Eco, który nie narzeka na każdym forum jakie to dziadowskie czasy, tylko w 95% przypadków po robocie bierze plecak, wsiada do tego co jedzie, czasem trochę podejdzie, czasem złapie stopa albo będzie na miejscu późno - to jest znacznie bardziej "klimatyczne", niż wożenie się zardzewiałym autem Powiedzmy to wprost - stałaś się pod tym względem wygodna. A gadanie o kasacjach połączeń itp. to zwykłe mydlenie oczu ewentualnie kolejną odsłoną hipokryzji bubowej (ciąg dalszy z cyklu: nowoczesność jest zła, ale korzystam z niej pełnymi garściami)
buba napisał/a: | Tak samo jak ostatnio bardziej we wlasnym domu sie czuje jak w schronisku niz tych roznych wyremontowanych hotelopodobnych obiektach w naszych gorach |
Akurat w polskich górach hotelebodobnych schronisk jest niewiele. Ale oczywiście można wskazać taką listę, aby ponarzekać jak to źle I znowu oczywiście najbardziej lamentują ci, którzy i tak pod dachem schronisk nigdy zbyt dużo nie spali
PS>są ludzie którzy nie mają auta ani nie mają znajomych, aby się z nimi autem zabrać. I co robią? Jeżdżą w góry. To wprost niesamowite jacy to bohaterowie w dzisiejszych czasach |
Ostatnio zmieniony przez Pudelek 2015-02-25, 14:57, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
|
bton1
Wiek: 38 Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 3312 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2015-02-25, 15:04
|
|
|
W związku z powyższym, żeby nie biadolić nad wszechobecnym złem tego świata, jeżdżę w gory samochodem (biorąc na wątłą klatę jego zady I walety) I nie strzelam wywodów nt. likwidowanych połączeń, skoro mnie to nie dotyczy/nie obchodzi. |
_________________ W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach. |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6120 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2015-02-25, 15:56
|
|
|
Pudelek napisał/a: |
Buba, gdyby wszyscy byli tacy jak Ty, to w Polsce w ogóle nie byłoby komunikacji publicznej - dobrze, że nie wzięłaś się do polityki |
oj gdybym jak sie do polityki wziela to wiekszosc ludzi by nie byla zachwycona- i nie tylko o komunikacje , bo z ta mogloby wtedy wcale nie byc tak zle... |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2015-02-25, 16:13
|
|
|
Wtedy to ubraniem narodowym zamiast garnituru to byłaby kolorowa czapeczka z pomponem. |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8337 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2015-02-25, 16:13
|
|
|
buba napisał/a: | i nie tylko o komunikacje , bo z ta mogloby wtedy wcale nie byc tak zle... |
wydaje mi się jednak, że mało kto chciałby jeździć pordzewiałymi autobusami, gdzie nie można otwierać okien, aby było czuć swojski zapach potu wtedy chyba i ja bym się przesiadł na samochód
Cytat: | Wtedy to ubraniem narodowym zamiast garnituru to byłaby kolorowa czapeczka z pomponem. |
to nie byłoby złe gorzej, jakby uzupełnieniem musiało być ubranie w stylu moro No i sami zarośnięci faceci - hipsterzy by chyba popełniali samobójstwa |
Ostatnio zmieniony przez Pudelek 2015-02-25, 16:15, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6120 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2015-02-25, 16:19
|
|
|
Pudelek napisał/a: |
Znam Cię może niezbyt długo, bo od 2008 roku (wcześniej z forów), ale na palcach jednej ręki mogę policzyć sytuacje, gdzie pojechałaś w góry nie-autem: i to nie tylko do kompletnego zadupia, ale też do miejsc, gdzie komunikacja dociera. Jakby to porównać np. do Eco, który nie narzeka na każdym forum jakie to dziadowskie czasy, tylko w 95% przypadków po robocie bierze plecak, wsiada do tego co jedzie, czasem trochę podejdzie, czasem złapie stopa albo będzie na miejscu późno - to jest znacznie bardziej "klimatyczne", niż wożenie się zardzewiałym autem Powiedzmy to wprost - stałaś się pod tym względem wygodna. |
Nie wiem Pudel skad ty nagle sie zrobiles taki obronca polskich kolei i autobusow?
Zawsze bylam wygodna i nigdy nie mialam ochoty robic z siebie masochistki. Jak komunikacja lokalna dzialala tak ze mi to pasowalo to nia jezdzilam, jak wyjazdy za jej pomoca w wiekszosc miejsc staly sie udreka lub sprawa wrecz nierealna - to szukam innych rozwazan. Bez sensu jest dla mnie np. wyjazd w Beskidy gdy cala sobote jade tam, dojezdzam popoludniem, nie ma szans nawet na krotki spacer tylko najkrotsza droga trzeba isc na nocleg a switem musze sie zrywac zeby przed polnoca dac rade wrocic do domu. Dla przykladu- kilka razy do roku mamy spotkania bunkrowe w Toruniu. Jezdzil jeszcze pare lat temu pociag IR Wroclaw- Torun w piatek o 17. Dogodny czasowo, tani, fajne sklady z wagonami bydlecymi. To nim jezdzilam bo bylo to duzo wygodniejsze niz auto. Ale go zlikwidowali. Teraz zeby dojechac do Torunia musze brac na piatek urlop i jechac porannym pociagiem. Wiec mam wybor - albo marnowac urlop, albo jechac autem, albo zrezygnowac z wyjazdu.
Tak samo wyjazd na weekend np. na MRU- 14 godzin jazdy (pod warunkiem ze sie zdąży na przesiadki) + 20 km z buta- dla mnie niestety rzecz niewykonalna.. no chyba ze przyjsc, przywitac sie ze wszystkimi i zaraz zaczac wracac..
A ze eco nie ma problemu zeby zrobic z buta asfaltem 15 km i potem isc na trase w gory - to wiem. Tak samo wiem ze stop go czesto zabiera. Ale jesli ktos musi sie ciagle wspomagac stopem albo zapychac na butach- to nie mowmy ze dobrze dziala komunikacja..
Pudelek napisał/a: |
Akurat w polskich górach hotelebodobnych schronisk jest niewiele. Ale oczywiście można wskazać taką listę, aby ponarzekać jak to źle I znowu oczywiście najbardziej lamentują ci, którzy i tak pod dachem schronisk nigdy zbyt dużo nie spali |
Kiedys spalam bardzo duzo w gorskich schroniskach i moge powiedziec ze byla czesto inna atmosfera i warunki- obecnie robie to rzadko, tylko przy okazji jakis zlotow czy specjalnych okolicznosci. Z powodu jak wyzej- po co mam sie umartwiac i placic za cos czego nie potrzebuje i co mnie drazni.
To chyba logiczne ze jak cos sie spierdzieli, przestanie dobrze dzialac albo wyewoluuje w strone ktora zupelnie jest ci nie na reke- to czlowiek szuka innych, lepszych, dogodniejszych rozwiazan.
Jakbys np. lubil chodzic do jakiejs knajpy bo byla fajna, tania, smaczna, sympatyczna, a potem nagle podniesli w niej ceny, zarcie stalo sie ohydne, przestali sprzedawac piwo, albo zmienili godziny otwarcia na takie co ci zupelnie nie pasuja- to chyba logiczne ze zaczalbys szukac innej? chyba ze zaciskalbys zęby i chodzilbys dalej do tej, zwalniajac sie wczesniej z pracy, wcinajac cos od czego cie mdli, pijac wode i probowal wmowic sobie i innym ze nic sie nie zmienilo.... |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
Ostatnio zmieniony przez buba 2015-02-25, 17:22, w całości zmieniany 5 razy |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6120 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2015-02-25, 16:20
|
|
|
Pudelek napisał/a: | buba napisał/a: | i nie tylko o komunikacje , bo z ta mogloby wtedy wcale nie byc tak zle... |
wydaje mi się jednak, że mało kto chciałby jeździć pordzewiałymi autobusami, gdzie nie można otwierać okien, aby było czuć swojski zapach potu wtedy chyba i ja bym się przesiadł na samochód
Cytat: | Wtedy to ubraniem narodowym zamiast garnituru to byłaby kolorowa czapeczka z pomponem. |
to nie byłoby złe gorzej, jakby uzupełnieniem musiało być ubranie w stylu moro No i sami zarośnięci faceci - hipsterzy by chyba popełniali samobójstwa |
Widzisz- zapewne w polityce bylabym gorsza od twojego ulubienca Korwina |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6120 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2015-02-25, 16:21
|
|
|
sokół napisał/a: | Wtedy to ubraniem narodowym zamiast garnituru to byłaby kolorowa czapeczka z pomponem. |
od kiedy garnitur jest naszym ubraniem narodowym??? |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
|
|
|
|
|