Markowe wędrówki. |
Autor |
Wiadomość |
kisiel
Dołączył: 10 Lut 2015 Posty: 21
|
Wysłany: 2022-07-21, 22:28
|
|
|
byłem tam, bardzo fajna miejscówka na biwak
|
Ostatnio zmieniony przez kisiel 2022-07-21, 22:29, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9399
|
Wysłany: 2022-07-22, 14:52
|
|
|
Zdjecie piękne. |
|
|
|
|
marekw
Wiek: 55 Dołączył: 18 Cze 2014 Posty: 3732 Skąd: Sucha Beskidzka
|
Wysłany: 2022-07-23, 07:18
|
|
|
kisiel napisał/a: | bardzo fajna miejscówka na biwak |
Miejscówka fajna,trzeba korzystać ponieważ drzewka szybko rosną i za niedługo będzie po widokach. |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2022-07-26, 11:23
|
|
|
Fajna wiata i zachód |
|
|
|
|
marekw
Wiek: 55 Dołączył: 18 Cze 2014 Posty: 3732 Skąd: Sucha Beskidzka
|
Wysłany: 2022-07-29, 07:01
|
|
|
laynn napisał/a: | Fajna wiata i zachód |
O tak,wschód piękny . |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2022-08-03, 07:43
|
|
|
|
|
|
|
|
Mirek
mirek
Wiek: 62 Dołączył: 10 Lip 2013 Posty: 3883 Skąd: wodzisław śląski
|
Wysłany: 2022-08-03, 09:07
|
|
|
laynn napisał/a: | Fajna wiata i zachód | EEE tam fajna, widziałem fajniejsze w nowym paśmie Beskidów. |
_________________ Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno. |
|
|
|
|
marekw
Wiek: 55 Dołączył: 18 Cze 2014 Posty: 3732 Skąd: Sucha Beskidzka
|
Wysłany: 2022-08-06, 07:51
|
|
|
Ponieważ było już kilka relacji z objazdówki wokół jeziora Czorsztyńskiego (oraz Sromowieckiego),dla niezdecydowanych kilka zdjęć na zachętę.
Pomimo wakacji i dobrej pogody na trasie niezbyt dużo ludzi.Gdyby ktoś nie miał rowerów lub był problem z transportem na miejscu masa wypożyczalni (nawet dowożą). Cena to 50zł. za rower na cały dzień,a dla mniej wprawionych elektryczny od 150 zł. w górę.Zależy od klasy roweru,plus kaucja. |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9399
|
Wysłany: 2022-08-06, 08:41
|
|
|
Piękne okolice
Wydra wymiata, ale Ci zazdroszczę! |
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5856 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2022-08-06, 09:26
|
|
|
Wydra! Extra! |
|
|
|
|
marekw
Wiek: 55 Dołączył: 18 Cze 2014 Posty: 3732 Skąd: Sucha Beskidzka
|
Wysłany: 2022-08-06, 10:07
|
|
|
Adrian napisał/a: | Wydra wymiata |
laynn napisał/a: | Wydra! Extra! |
Piękna,nim odpłynęła to z 5 minut się popisywała.Pierwszy raz widziałem na żywo.
Sebastian napisał/a: | Zaiste piękna trasa |
Tak,dlatego przejechałem ją po raz drugi.Bardzo bym chciał jeszcze w jesieni ale nie planuje bo pieron wie co będzie. |
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5856 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2022-08-06, 10:49
|
|
|
marekw napisał/a: | Tak,dlatego przejechałem ją po raz drugi.Bardzo bym chciał jeszcze w jesieni ale nie planuje bo pieron wie co będzie. |
Dobrze będzie, nie przesadzaj. Na trzeci raz proponuję inny wariant, nie pożałujesz: https://en.mapy.cz/s/nutojetupa |
_________________ mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/ |
|
|
|
|
marekw
Wiek: 55 Dołączył: 18 Cze 2014 Posty: 3732 Skąd: Sucha Beskidzka
|
Wysłany: 2022-08-06, 11:02
|
|
|
Cytat: | Dobrze będzie, nie przesadzaj. |
Chodzi mi o czas
Sebastian napisał/a: | . Na trzeci raz proponuję inny wariant, nie pożałujesz |
Wieczorem zapodam drugi dzień rowerówki,pokryje się troszkę z tą zaproponowaną przez ciebie. |
|
|
|
|
marekw
Wiek: 55 Dołączył: 18 Cze 2014 Posty: 3732 Skąd: Sucha Beskidzka
|
Wysłany: 2022-08-07, 07:39
|
|
|
Kolejną rowerową wycieczkę rozpoczynamy we Frydmanie.Na obrzeżach wsi wita nas bociania rodzina,czwarty krąży nad gniazdem.
Pomimo wczesnej pory grzeje niemiłosiernie.Mijamy kapliczkę
oraz pozamykany dwór obronny,ponoć w rękach prywatnych.
Miałem chrapkę zwiedzić frydmańskie piwnice,ale właścicielka na terenie której się one znajdują akurat w tym dniu opiekowała się niemowlakiem i nie mogła nas oprowadzić.Będzie okazja wrócić i podejść tam z innej strony.Przy drodze mijamy kościół pw.św.Stanisława Biskupa
i wśród frydmańskich stodół,które tworzą tu ulicę
wyjeżdżamy na bardzo ruchliwą drogę,którą dotrzemy do Falsztyna.Po drodze widoczki.
W miarę szybko meldujemy się przy żółtym szlaku,który poprowadzi nas na przeł.Przesła.Zapowiada się widokowo,
mijamy kaplicę przerobioną potajemnie z dawnego spichlerza.
Kończy się asfalt,przed wjazdem do lasu ostatni widok
i nareszcie upragniony cień.Młoda zadowolona.
Na przełęczy krótka przerwa i sru przed siebie.
Jadąc,trochę pchając bo stromawo docieramy do pięknie wykoszonej polany z której kapitalna panorama.
Przed wjazdem do lasu zbliżenie na ścieżkę w koronach drzew Bachledka.
Pchamy i jedziemy w stronę Żaru,w prześwitach Frydman
ku Gorcą.
Tatry.
Na wieży Julka podbija pieczątkę i pora brać się dalej.W pewnym momencie szlak skręca ostro w lewo i zaczyna się hardcore.Kto schodził to wie,a tu jeszcze trzeba sprowadzić rowery.Jestem pełen podziwu dla młodej,że bez naszej pomocy dała sobie rady.Mijamy Jurgowskie Stajnie
i to już praktycznie po terenowej części wycieczki.Jeszcze wstecz
i jesteśmy przy kościółku w Dursztynie.
Przy sklepiku lody i wymiana wody na zimną z lodówki.Teraz pojedziemy ścieżką rowerową,która docelowo prowadzi do N.Targu.Leciutko z górki,jedzie się przyjemnie.Wyjeżdżamy pod niewielki pagórek i świetny widok w kierunku Dursztyńskich Skałek,które niedawno opisał Seba.
Tatry też niczego sobie.
Za nami pozostają zabudowania Dursztyna
a my zatrzymujemy się jeszcze przy skalnej maczudze.
Następnie jedziemy do centrum Krempach a całą wycieczkę kończymy we Frydmanie.Pętelka zamknięta. |
|
|
|
|
|