Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Zzieleniałem.

Autor Wiadomość
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2015-05-16, 21:13   Zzieleniałem.

Tak...

Troszkę zwariowałem z tymi wyjazdami, patrząc pod kątem tego, co było w zeszłym roku, nie wiem w sumie, dlaczego, chyba poniekąd mam dwa ważne argumenty, w domu zawsze wyjazd jest przegłosowany, a i koszty wyjazdu w Beskidy drastycznie zmalały po wymianie auta. Trzy dychy na paliwo w dwie strony to żaden wydatek.

W ostatniej chwili okazało się, że będę miał wolną sobotę. W piątkowy wieczór odbyła się burza mózgów, gdzie jedziemy, w końcu ustaliliśmy koło północy, że nigdzie, bo Magda nie chciała znów w Beskidy, ale też nigdzie dalej - a tak się nie da, moje pomysły były lekko pojeb...e, a Julka miała obiecane zjeżdżalnie i takie tam.

No ale dziecko przyszło w nocy z pytaniem, czy jest ładna pogoda, to trzeba było się zmobilizować.
Jakoś wstałem przed ósmą i w sumie nie wiedziałem, gdzie jechać.
Padło na Klimczok, no to Magda stwierdziła, że to dupczy.
Już byłem zdecydowany na Zimnik, ale w aucie wyszło co innego i w końcu wylądowaliśmy w Wiśle. Była jedenasta, no, to w naszym stylu, skoro świt...

Atakujemy zielony szlak na Soszów, bo od raz skręca w las.



Szedłem kiedyś tym szlakiem. W pewnym momencie skręca w lewo i dużo traci na wysokości. Tym razem rezygnujemy ze szlaku i idziemy w ciemno, trzymając się grzbietu Skolintego. To znaczy wyszło, że kluczymy wśród polan, omijamy gospodarstwa.
Ogólnie to nie było z tym większego problemu, wystarczyło trzymać się grzbietu i iść w odpowiednim kierunku. Nikt nas nie pogonił, a my byliśmy urzeczeni tym, co tam ujrzeliśmy.
W końcu doszliśmy z powrotem do szlaku i dotarliśmy na Przelacz.





















Tu szlak też niepotrzebnie traci na wysokości, więc idę prosto, szeroką drogą, wprost na szczyt Soszowa, gdzie czeka Lepiarzówka, z kawą, innymi atrakcjami dla pyska, oraz zjeżdżalnia, huśtawka i stół do ping ponga.













Powoli ruszamy dalej. Osiągamy najwyższy punkt dnia - Cieślar. Aż 923m.
Widoczność dziś przeciętna, żadnych Tatr, czy Fatry. Ale nikomu dziś to nie przeszkadza.







Stożek omijamy, schodzimy w stronę Kobylej, jest tam taki domek na drzewie...









A stamtąd już niedaleko do Wisły, gdzie czeka dość spory plac zabaw.







Na koniec czas ochłodzić się w fontannie, jeszcze lody, gofer i wio do domu.



Siedem godzin na szlaku, tempem spacerowym, około 15 km, zielono wszędzie. Ładnie.
Profil Facebook
 
 
Mirek 
mirek


Wiek: 62
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 3883
Skąd: wodzisław śląski
Wysłany: 2015-05-16, 21:56   

Lepiarzówka,hmm wróciły wspomnienia,wiosna w górach całom gembom.
_________________
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.
 
 
 
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2015-05-16, 22:04   

Zzieleniałam z zazdrości :ops
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
 
 
bton1 


Wiek: 38
Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 3312
Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-05-16, 22:34   

Jak zawsze rasowo. My w pt zaliczaliśmy z Małą zoo :-)
W planach wakacyjnych się jawi Wisła, więc wiem do kogo uderzyć po podpowiedzi. Kontynuujcie proces :D
_________________
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5520
Wysłany: 2015-05-16, 23:06   

Też zauważyłem, że dzisiejsza zieleń nie była już wczesnowiosenna, tylko w pełni majowa :)
Piękny dzień :)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2015-05-16, 23:43   

Cytat:
Zzieleniałem.


Na tym forum każdy jest zielony. ;)

sokół napisał/a:
a i koszty wyjazdu w Beskidy drastycznie zmalały po wymianie auta. Trzy dychy na paliwo w dwie strony to żaden wydatek.


Na gaz?

Fajna wiosenna sielanka. :DD
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2015-05-17, 04:03   

Na gaz własnej produkcji? Nie da zarobić innym podczas wypadu turystycznego...
Odnośnie tenisa stołowego i fotki: co ty robisz, że masz taką linię jak ja 30 lat temu?
Dlaczego w burzy mózgów nie brały udziału jeże?
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10853
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2015-05-17, 09:00   

Bardzo malownicza trasa jak widzę po zdjęciach i jeszcze przy takiej pogodzie. Aż gulę ściska , bo na wypady z dzieciakami w tym roku maj mam stracony :/
 
 
Majka 


Dołączyła: 30 Lip 2014
Posty: 919
Skąd: Beskid Mały/ Kraków
Wysłany: 2015-05-17, 09:15   

A ja nic nie widzę. Nie wiem co jest grane, fotki się u mnie nie otwierają. Zmieniłam przeglądarkę i dalej nic. :(
_________________
"Wokół góry, góry i góry
I całe moje życie w górach..."
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2015-05-17, 09:19   

bton1 napisał/a:
W planach wakacyjnych się jawi Wisła, więc wiem do kogo uderzyć po podpowiedzi.


Polecam swoje usługi doradcze - uderzaj na PW w razie potrzeby, z przyjemnością coś Ci tam podsunę dla rodzinki.

ceper napisał/a:
co ty robisz, że masz taką linię jak ja 30 lat temu?


Ścisła dieta. Kiełbasa, mięcho, cebula.

Majka napisał/a:
fotki się u mnie nie otwierają


U mnie chwilowo też, pewnie fotosik klęknął, myslę, że to chwilowa awaria.

Vision napisał/a:
Na gaz?


No ba! I życie stało się piekne.
Profil Facebook
 
 
Majka 


Dołączyła: 30 Lip 2014
Posty: 919
Skąd: Beskid Mały/ Kraków
Wysłany: 2015-05-17, 10:05   

Chyba tak Sokół, bo żadne fotki z fotosika się nie otwierają, przynajmniej u mnie.
_________________
"Wokół góry, góry i góry
I całe moje życie w górach..."
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2015-05-17, 22:11   

sokół napisał/a:
No ba! I życie stało się piekne.


No też odczuwałem różnice sporą mając poprzednie auta na gaz i będę musiał w przyszłości do tego wrócić. :-o

PS: U mnie zdjęcia cały czas działają. :ok
 
 
Malgo Klapković 


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Lip 2013
Posty: 2477
Wysłany: 2015-05-17, 22:19   

U mnie całe szczęście też zdjęcia się wyświetlają, bardzo ładna wycieczka i piękne Beskidy, co sobie je tak ostatnio ukochałam :) Ja sama odliczam już dni do wyjazdu i liczę, że pogoda dopisze :)
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14357
Wysłany: 2015-05-18, 07:40   

Wy się pasaliście na zielono, a ja całe 45 metrów szedłem w sobotę po śniegu. Białym :)
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Majka 


Dołączyła: 30 Lip 2014
Posty: 919
Skąd: Beskid Mały/ Kraków
Wysłany: 2015-05-19, 15:44   

Dzisiaj pooglądałam i mi się podoba , nawet bardzo.Zielone łąki, pełnie kwiatów -to co lubię. :)
_________________
"Wokół góry, góry i góry
I całe moje życie w górach..."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - anime