Żywiecka (i Makowska) klasyka |
Autor |
Wiadomość |
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8299 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2017-07-10, 00:24
|
|
|
buba napisał/a: |
Niekoniecznie chyba... Moze po prostu wlasciciel firmy mniej by sie niechapal? |
bluźnisz znajdź właściciela firmy który chce mniej się nachapać
Cytat: |
Jakos nie zauwazylam spadku cen uslug od kiedy pracuja tam Ukraincy....
|
ale od czego spadek? Ukraińcy po prostu przejęli stawki tych, którzy kiedyś tam robili za te stawki, a teraz poszli w pizdu albo za granicę Wersje powinna być taka: dzięki Ukraińcom nie zauważyłam wzrostu usług
Cytat: |
Raczej wszyscy Ukraincy pracuja, nie slyszalam o takich coby tu przyjechali nic nie robic. To chyba raczej jakies jednostki jak juz |
dlatego nie ma mowy o uchodźcach. To są normalni ludzie, a teraz słowo "uchodźca" jest po prostu synonimem roszczeniowego nieroba. Więc nie warto obrażać tym określeniem uczciwych ludzi ;0 |
Ostatnio zmieniony przez Pudelek 2017-07-10, 00:24, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
włodarz
Dołączył: 13 Maj 2014 Posty: 2649 Skąd: Góry Sowie
|
Wysłany: 2017-07-10, 06:49
|
|
|
Pudelek napisał/a: | Z drugiej strony, skoro wieszają jakieś biało-czerwone barwy |
Co to ma być! Pisz o polskiej fladze należycie ukryta opcjo. |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6105 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2017-07-10, 09:01
|
|
|
Pudelek napisał/a: | Ukraińcy po prostu przejęli stawki tych, którzy kiedyś tam robili za te stawki, a teraz poszli w pizdu albo za granicę |
No nie do konca... Z kilku miejsc pracy w rejonie wiem ze Ukraincy sa gotowi pracowac za sporo nizsze stawki. A jesli za te same to np. robic darmowe nadgodziny, nie domagac urlopu itp (co sprowadza sie do tego samego). I dotyczy to dosc roznych branzy niestety. Co nie zmienia faktu ze przewaznie to sa uczciwi, mili i sympatyczni ludzie i
w ich towarzystwie czuje sie bardziej swojsko niz wsrod roszczeniowych Polakow ktorzy maja czesto poprzewracane we łbach.
Pudelek napisał/a: | bluźnisz znajdź właściciela firmy który chce mniej się nachapać |
No pewnie ze tak jest! ale jesli mialby do wyboru- splajtowac, cala robote robic sam z braku pracownikow- to chcial nie chcial- wersja "mniej nachapac" bylaby jedyna... I musialby sprawiedliwie zaplacic pracownikom. I nie rozumiem czemu mialyby wzrosnac ceny uslug. Lidl w Gubinie i Gubenie. Gadalam ostatnio z ludzmi- po niemieckiej stronie pracownicy zarabiaja 2 albo 3 razy wiecej. A ceny zarcia nie sa 3 razy wyzsze. Firma jest ta sama. I co? jakby Ukraincy nie przyszli to Lidl w Polsce musialby podniesc płace bo nie byloby komu robic. Albo sie zamknac- ale nie sądze.. Bo skoro kawalek dalej sie oplaca to czemu nie i tu? Co powoduje ze 2 km od siebie sa takie roznice stawek? To ze tu sa chetni zeby robic za miske ryzu. A jak nie ma to co sie robi? Sprowadza sie takich zeby byli chetni. Smutne dla mnie. To nie nazywa sie gospodarka tylko wyzysk. Chyba ze obecnie te slowa sa rownoznaczne... |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
Ostatnio zmieniony przez buba 2017-07-10, 09:10, w całości zmieniany 5 razy |
|
|
|
|
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2017-07-10, 09:42
|
|
|
Piszecie troszkę bez sensu jak miejscowi. Praca, aby się nachapać?
Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na podstawowy sens słowa praca. Najczęściej kojarzy mi się z wykonywaniem dóbr, czyli czymś pożytecznym dla społeczeństwa, czymś, co komuś może sprawić radość. Ta radość jest obopólna, bo podnosi się również własne ego, bo coś się potrafi i bywa przydatnym dla innych. Można rzec, że skutkiem ubocznym jest jakaś kasiorka, bo nawet pracując w ramach wolontariatu odpowiednie służby (a jakże za nasze podatki) potrafią dostrzec i wyliczyć nieopodatkowany dochód usługobiorcy, a zatem upomni się i ZUS.
Strach wyprowadzić sąsiadce pieska na spacer, bo urząd dostrzeże obopólne usługi nieopodatkowane i naliczy według swego uznania. A że nie "korzystałem z usług sąsiadki", to urzędu nie interesuje.
Przynajmniej ja pracuję dla słusznej idei, która sprawia mi radość, bo najważniejsze jest tworzone dobro, zaś skutkiem ubocznym jest napełnianie mieszka.
Edit: zabrakło jednego słowa "usług" |
Ostatnio zmieniony przez ceper 2017-07-10, 10:12, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6105 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2017-07-10, 09:46
|
|
|
ceper napisał/a: | Przynajmniej ja pracuję dla słusznej idei, która sprawia mi radość |
Wlasnie ceper- czym ty sie zajmujesz? bo wiele razy piszesz tak cieplo o swojej pracy wiec widac jest ona powiazana z twoimi zaintersowaniami albo co? nie wiem czy juz kiedys wspominales o tym na forum a przegapilam? chyba to nie jest tajemnica? |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
Ostatnio zmieniony przez buba 2017-07-10, 09:47, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2017-07-10, 10:04
|
|
|
Siedzę całymi dniami /czasem nocami/ na forum i piszę Wam słodziutkie teksty, które sprawiają mi radość. |
_________________ Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-07-10, 10:20
|
|
|
Pudelek napisał/a: | byle bez larma dla sąsiadów |
No cóż, moje dziecko przy obcych jest nieśmiałe, nawet nie awanturuje się jak to niektóre dzieci mają w zwyczaju, więc raczej larma nie będzie
Pudelek napisał/a: | jak dla mnie to jest osoba uciekająca przed wojną/śmiercią itp. Czyli ucieka się do bezpiecznego miejsca, a nie do tego, które daje najwięcej kasy |
To, że media lansują rozbieżne nazwy nic nie oznacza. Uchodźca ucieka przed wojną, a w poszukiwaniu lepszego życia wędruje migrant. |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8299 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2017-07-10, 10:40
|
|
|
buba napisał/a: | I nie rozumiem czemu mialyby wzrosnac ceny uslug. Lidl w Gubinie i Gubenie. Gadalam ostatnio z ludzmi- po niemieckiej stronie pracownicy zarabiaja 2 albo 3 razy wiecej. A ceny zarcia nie sa 3 razy wyzsze. Firma jest ta sama. I co? jakby Ukraincy nie przyszli to Lidl w Polsce musialby podniesc płace bo nie byloby komu robic. Albo sie zamknac- ale nie sądze.. Bo skoro kawalek dalej sie oplaca to czemu nie i tu? Co powoduje ze 2 km od siebie sa takie roznice stawek? To ze tu sa chetni zeby robic za miske ryzu. A jak nie ma to co sie robi? Sprowadza sie takich zeby byli chetni. Smutne dla mnie. To nie nazywa sie gospodarka tylko wyzysk. Chyba ze obecnie te slowa sa rownoznaczne... |
zawsze będą jacyś chętni, ewentualnie ograniczy się liczbę pracowników i da trochę wyższą pensję aby wyszło na to samo Nie wiem czy zauważyłaś, ale kiedyś w marketach było więcej obsługi, więcej kas otwartych. Ale są cięcia, bo pensje idą w górę, więc trzeba przewietrzyć skład ekipy. Nawet sami pracownicy to potwierdzą.
Analogicznie w ukraińskim sklepie przy granicy też powinni mieć pensje polskie bo przecież dwa kilometry dalej w polskim sklepie ludzie zarabiają więcej, a ceny w produktach sklepowych nie są takie różne jak pensje
Tak to już zawsze wyglądało, że z krajów biedniejszych jeździ się do pracy do bogatszych. A że Polska obecnie awansowała w oczach wielu zagranicznych na kraj bogaty, więc taką mamy migrację z takimi kierunkami. Wielu Anglikom też się nie podobał zalew ludzi z Polski u nich i był to niewątpliwie jeden z powodów Brexitu. A to, że wielu Angoli do roboty się nie ruszy nawet za wyższą stawkę to inna sprawa, chyba roboty powinni sobie sprawić |
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
|
|
|
|
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2017-07-10, 11:03
|
|
|
W kwestii pracy nie jestem dobrym adwersarzem, bo harowałem ponad 20 lat temu, zaś ponad 10 lat temu pozbyłem się pasibrzucha (na pełnym etacie w porywach pracował 2-3 dni w miesiącu), w sprawie którego dzwonią jeszcze firmy windykacyjne. Syn powróci jesienią z /e/migracji (haruje na zmywaku), to dopytam o szczegóły pracy w innych krajach, chociaż słowo praca chyba jest mu obce. Rozważałem przyjęcie rodziny emigrantów, którzy by zagospodarowali leżące "odłogi", jednak mam obawy, czy nie dołożyłbym zbyt wiele do interesu (przygotowanie miejscówki i ich utrzymywanie).
W przeciwieństwie do Pudelka nie mam doświadczenia w supermarketach, chociaż też wiele rzeczy wykładałem (chodzi o szkolenia). W pobliskiej Biedronce kiedyś było dość krzątającej się obsługi, obecnie w sam raz. Podobnie należałoby przewietrzyć wszystkie urzędy lub je zlikwidować. Każdy akceptuje swą pracę (nakłady i przychody), póki co nie ma przymusu pracy.
Wola pracy wzrosłaby w narodzie, gdyby zlikwidować zasiłki (zwłaszcza 500+), bo nie ma lepszej motywacji do pracy niż śmierć z głodu.
Jest jeszcze idea. |
_________________ Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10853 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2017-07-10, 14:14
|
|
|
Nie kumam do końca sprawy tych flag - powiesili Polską i UE i to jest jakaś manifestacja polityczna? Baza jest w Polsce, w UE więc...w czym rzecz? |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8299 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2017-07-10, 16:12
|
|
|
Biorąc pod uwagę antyunijną postawę rządu oraz demonstracyjne usuwanie przez nich flag unijnych z różnych miejsc politycznych to wywieszenie takiej flagi uznałem za demonstrację swojego stosunku do EU przez włodarzy bazy
Oczywiście mogę się mylić, ale przy ilu schroniskach w Polsce widziałeś wywieszoną flagę unijną? |
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
|
|
|
|
telefon 110
Dołączył: 20 Wrz 2014 Posty: 2046
|
Wysłany: 2017-07-10, 18:11
|
|
|
|
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6105 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2017-07-10, 19:35
|
|
|
Pudelek napisał/a: |
Analogicznie w ukraińskim sklepie przy granicy też powinni mieć pensje polskie bo przecież dwa kilometry dalej w polskim sklepie ludzie zarabiają więcej, a ceny w produktach sklepowych nie są takie różne jak pensje |
Z tego co mi wiadomo z Ukraina nie jestesmy w zadnej unii- a z Niemcami tak- chyba ze jestem zle poinformowana Po drodze z Ukraina mamy prawdziwa granice, z paszportami, cłami, trzepaniem bagazu. Wiec bardziej rozumiem roznice płac i nie przeszkadza mi to. Gdybysmy na zachodzie mieli normalna granice tez bym uznawala to za rzecz normalna ze odgranicza ona dwa rozne swiaty. Ale widac te układy i unie dotyczą tylko tego ze mamy przyjmowac na rowni pedalskie wzorce albo islamskich migrantow a pensje jak sie roznily tak roznia. Bo tak! Bo nie jest to zadna unia gospodarcza tylko kulturowa...
Pudelek napisał/a: | Nie wiem czy zauważyłaś, ale kiedyś w marketach było więcej obsługi, więcej kas otwartych. |
Pewnie zbyt rzadko bywam aby to zauwazyc ale niewykluczone ze masz racje. |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
Ostatnio zmieniony przez buba 2017-07-10, 19:37, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-07-10, 20:05
|
|
|
buba napisał/a: | Pewnie zbyt rzadko bywam aby to zauwazyc ale niewykluczone ze masz racje. |
Ma rację, ale w tych obrotowych to obsługa jest w miarę. Gorzej jest w tych słabszych obrotowo. |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10853 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2017-07-10, 21:08
|
|
|
Pudelek napisał/a: | Biorąc ...... |
No faktycznie, flag nie kojarzę przy schroniskach, chyba nigdy się nie natknąłem by wisiały.
Cóż, pożyjemy-zobaczymy ile w takim razie baza pociągnie |
|
|
|
|
|