Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

W słońcu, mgle i deszczu na ulubiony szczyt Beskidu Małego

Autor Wiadomość
Majka 


Dołączyła: 30 Lip 2014
Posty: 919
Skąd: Beskid Mały/ Kraków
Wysłany: 2017-06-14, 10:26   W słońcu, mgle i deszczu na ulubiony szczyt Beskidu Małego

Jest już czerwiec, a ja zdałam sobie sprawę z tego,że jeszcze nie byłam w tym roku na Leskowcu :lol Nie jest to postawa godna osoby z Wadowic, więc wypadało ten stan rzeczy zmienić jak najszybciej, a że mamy nie odwiedziłam od ponad miesiąca, pasowało akurat jechać.
W piątek późnym popołudniem udaję się na małą przechadzkę po peryferiach miasta z pięknym widokiem na Pasmo Bliźniaków, Goryczkowiec i Górę Jaroszowicką. Łażę polnymi drogami, robię fotki, pogoda przecudna i ogólnie jest fajnie. Uwielbiam zadupia mojej mieściny. :)















W sobotę rano budzi mnie słońce i bezchmurne niebo. Prognozy nie są optymistyczne, ale nie mam zamiaru się nimi przejmować , więc pakuje plecak i wyruszam na przystanek. W busie jeden pasażer czyli ja. Kierowca coś tam mówi,że będzie padało. :-(
Ruszam na szlak i póki co jest pięknie.













Nie ma upału, więc w dość szybkim tempie docieram na Przełęcz pod Gancarzem i nie zatrzymując się idę dalej.





Pogoda zaczyna się pierniczyć gdy jestem w okolicach Gronia JPII. Pojawiają się chmury, widoki nawet na te najbliższe szczyty już za mgłą, niezbyt wyraźne.







Tym razem wstępuję do kaplicy. Może by się pomodlić o ładną pogodę? :lol



Nic z tego, kto by tam słuchał modlitwy niedowiarka... Gdy docieram do schroniska, pogoda już wyraźnie się psuje. Niebo zasnuwa się całkowicie chmurami, zaczyna mocno wiać, pojawia się mgła. Obok schroniska pusto.



Siadam,żeby zjeść kanapkę i chwilkę odpocząć. Pojawiają się spanikowani "turyści", pogoda wyraźnie ich zaskoczyła. Zamawiają kwaśnicę i twierdzą, że zaraz stąd uciekają, o wejściu na Leskowiec ani słyszeć nie chcą. :lol

Na poprawę pogody nie ma szans, więc ruszam w stronę szczytu, bo na co mam czekać?





Fotka z cyklu gównowidać. Wrzucam tylko jedną, choć zrobiłam ich kilka. Wszystkie do siebie
jakoś ku...a podobne. :lol



We wiacie siedzi facet, więc dłuższą chwilkę rozmawiamy( potem spotkamy się jeszcze na przystanku i busem wrócimy do Wadowic).

Idę we mgle w stronę schroniska.



A w schronisku pełno ludzi. Zamawiam herbatę, bo zmarzłam, do tego jakiś placek z truskawkami , udaje mi się znaleźć wolne krzesło i siedzę ze dwie godziny. Za oknem świata nie widać, a potem zaczyna padać. :-( Toczą się rozmowy, głównie o niedźwiedziu, który pojawił się w okolicy niedawno. Są tacy, którzy straszą mnie spotkaniem z misiem. Jakoś bardziej martwi mnie paskudna pogoda. Nareszcie żegnam towarzystwo, kurtka przeciwdeszczowa, kaptur i złażę. Im niżej, tym deszcz mniejszy. Spotykam jeszcze gościa, który idzie do góry pod parasolem, ale za chwilę już gna z powrotem. :lol

Po zejściu do Ponikwi mam jeszcze trochę czasu, więc zatrzymuję się na fotki.









Idę na przystanek, po chwili przychodzi facet, z którym rozmawiałam na Leskowcu, jeszcze dołącza miejscowy chłopak, rozmawiamy czekając na busa. Po powrocie do domu zjadam pyszne ruskie pierogi przygotowane przez mamę, popijam gorącą herbatę.

I myślę sobie,że było strasznie fajnie :)
_________________
"Wokół góry, góry i góry
I całe moje życie w górach..."
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-14, 10:40   

Najfajniejsze to zadupia :lol
 
 
Majka 


Dołączyła: 30 Lip 2014
Posty: 919
Skąd: Beskid Mały/ Kraków
Wysłany: 2017-06-14, 10:51   

laynn napisał/a:
Najfajniejsze to zadupia :lol


No tak, ale ja kocham Leskowiec, jakoś nie za bardzo nawet ma znaczenie jaka jest pogoda, choć oczywiście wolę jak jest ciepło i bezchmurnie.
_________________
"Wokół góry, góry i góry
I całe moje życie w górach..."
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2017-06-14, 11:09   

Ta trasa ciągle przede mną. Kusicie, kusicie, nawet byłem tuż, tuż...
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2017-06-14, 11:45   

Łe, ja to bym nie narzekał, mgliste lasy też mają swój urok. W sumie to może bym się gdzieś szarpnął na dniach, jakby mi się nagle miało zachcieć...
Zresztą... za pierwszym razem na Leskowcu też miałem taaaaaaaaaakie widoki, no i dopiero za trzecim razem było tam w miarę fajnie.
Profil Facebook
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10853
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2017-06-14, 18:56   

Cytat:
Wrzucam tylko jedną, choć zrobiłam ich kilka. Wszystkie do siebie
jakoś ku...a podobne

Lubię jak kobiety od czasu do czasu przeklinają. Mimo wszystko jest w tym coś z poezji :)
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2017-06-14, 19:12   

Czy ktoś coś wspominał o poezji? Tęskno? Może jutro kilkanaście kościołów nawiedzę. :P
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
Majka 


Dołączyła: 30 Lip 2014
Posty: 919
Skąd: Beskid Mały/ Kraków
Wysłany: 2017-06-14, 19:22   

Ceper to Ty na Leskowcu nigdy nie byleś? Nie godzi się . Nadrobić braki trzeba :lol

Sokół, ale ja wcale nie narzekam. Nie wiem ile razy byłam na Leskowcu, ale widoki to miałam jakoś nieczęsto.Przyzwyczajona jestem. I naprawdę było fajnie, zwłaszcza w zatłoczonym schronisku. :)

Piotrek, ja przeklinam często, nie od czasu do czasu. Przyznaje się, jęzor mam okrutnie niewyparzony. :ops
_________________
"Wokół góry, góry i góry
I całe moje życie w górach..."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group