Co ostatnio sfotografowaliśmy...

[Paula]

Skrzyczne, po tych wszystkich wycinkach, fajnie się już z tej strony zieleni

[Piotrek]

Lepiej jest w rejonie Baraniej, teraz tam jak na połoninach

[laynn]

Nie wiem jak do końca wstawić zdjęcię bez tego img nad zdjęciem i bez "podpisu"...
Na urlopie górskim byłem zaledwie dwie godziny na Orawie, na spacerze...

edit poprawiłem linka do zdj

[Vision]

Nie wiem jak do końca wstawić zdjęcię bez tego img nad zdjęciem i bez "podpisu"...

Najlepiej wywalić z tego linku wszystko co zbędne i zostawić tylko ten fragment.

Kod: Zaznacz cały

[img]https://c5.staticflickr.com/9/8170/29036439276_52dcc1c0ce_k.jpg[/img]

PS: Ładnie tam na tej Orawie.

[Paula]

Orawa to jest prawdziwa sielanka , w takich okolicznościach przyrody nawet po dwóch godzinach można baterie solidnie naładować

[laynn]

[laynn]

No się udało, i to nie dzięki PW (choć i za nie dziękuje), ale za pomoc Visiona.
To kolejne...

Orawa to jest prawdziwa sielanka

Może zrobię jeszcze z tego spaceru długą relację

[laynn]

Kilka ptaków:


Dla cepra coś z nad morza:


oraz coś na horyzoncie:

zdjęcie powiększone

również wyciągnięte
coś zza horyzontu wystaje:

[laynn]

I insze:

Ta środa słynna, zlana:

Poranne mgły:




I chmury:

[ceper]

Dla cepra coś z nad morza:

Przyznaję, że w tym roku nad morzem mnie jeszcze nie było, ale to chyba się zmieni
W roku 2015 spędziłem 4 nadmorskie weekendy rowerowe. Urzekły mnie dwa miejsca: Słowiński Park Narodowy oraz ujście Piaśnicy do Bałtyku - trochę zdjęć

[laynn]

Wrzuć kilka zdjęć.

[ceper]

Klikasz w trochę zdjęć - otwiera się podstrona Zgrzytu (od podstaw ją zrobiłem za free, po majówce 2016 dałem sobie spokój z "miejscowymi") i wybierasz jedną relacji. Na końcu krótkiej relacji z 2015.09.19-20 masz linki do pozostałych nadmorskich rowerówek 2015.
Nie będę się chwalił, ale w 2014 roku też szlajałem się rowerem nad Bałtykiem

[laynn]

No tylko mi się nie chce i nie mam już teraz też czasu aby oglądać wszystkie.

[Wiesio]

Początek zielonej granicy: z lewej Polska, z prawej Białoruś, perspektywa "zza Buga". Od tego miejsca Bug jest rzeką graniczną.

[nes_ska]

Wróciłam właśnie z Karkonoszy. Obiecuję sobie, że jeszcze tam wrócę, bo to było wspaniałe kilka dni!