Wilczyca pisze:No widzisz Basiu a ja mam duże obawy wynikające między innymi z tego, że czytam w różnych nazwijmy to gazetach internetowych o tym ze społeczeństwa i te zachodnie i te skandynawskie były na tych ludzi życzliwie otwarte a teraz ponoszą konsekwencje tej otwartości. Mnie nikt nie jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwa w momencie napływu tego rodzaju ludności. Gorzej - podobnie mojej córce, która musi i będzie musiała przemieszczać się po mieście również w godzinach wieczornych. Podobnie wyjazdy - nie jeżdżę w grupie. Widząc arabów w Zakopanem zastanawiałam się czy byłybyśmy bezpieczne w spotkaniu takiej trójki będąc same na górskim szlaku. Czy nasza bytność tam bez opieki męża nie byłaby wystarczającym powodem do ataku. Podobne odczucia miałam spotykając w drodze z Orle do Jakuszyc gościa o południowo wschodnich rysach. Szedł z grupa Polek ale czy za jakis czas nie wróci z grupą kumpli?
No widzisz, Ty czytasz w różnych gazetach internetowych a ja podróżowałam po krajach arabskich i mój syn razem ze swoja dziewczyną podróżuje tam raz lub dwa razy w roku.
Na przykład Iran jest jednym z najbezpieczniejszych krajów świata (co nie zmienia faktu, że jednego mojego kolegę tam okradli z aparatu fotograficznego, bo spał na basenie i aparat położył obok siebie).
To jest jasne i oczywiste, że wśród każdej grupy ludzi są przestępcy, jak pisałam - ja osobiście boję się wychodzić z domu jak kibice wracają z meczu, bo mogłabym oberwać (szyby w sklepach przy ulicy są zwykle powybijane, a kosze na śmieci to już obowiązkowo poprzewracane). I wszyscy jeżeli popełnią przestępstwo powinni być w równy sposób traktowani, niezależnie od tego kim są, a policja jest od tego, aby zwykłych obywateli chronić.
Natomiast banie się człowieka na ulicy lub w górach dlatego, że ma inne rysy twarzy ?
No już bez przesady.