a propo's Wyborów, polityki, Unii, standardów, ISO itd

Tutaj znajdziecie tematy nie związane z górami, coś o muzyce, filmach, sporcie, polityce i czymkolwiek innym...
Krzyś66

Postautor: Krzyś66 » 2015-11-28, 22:45

Vision zacząłeś szermować liczbami z dysproporcją liczby miejsc pracy i liczbą bezrobotnych , wierzysz w liczby a ilu pracodawców szukających ludzi do pracy omija Urzędy Pracy szerokim łukiem(czyli ilu miejsc pracy nie ma w Twoich statystykach ) masz w swoich danych ?
A w drugim poście sam przeczysz sobie , wychwalając godność ludzi którzy nie chcę pracować za niegodne stawki ... czy ci świadomie odmawiający pracy to też bezrobotni ? Bo jeśli tak to będą bezrobotnymi do śmierci bo zawsze w takiej Norwegii czy innej Australii za tę samą pracę dostali by więcej.
Z drugiej strony fajnie się mówi o godności pracy i godziwych stawkach z pozycji wygodnego fotela w przytulnym domu , prawda ? Gdybyś stracił pracę , czego Ci nie życzę i nie miałbyś ofert za tę samą kasę a powiedzmy za pieniądze wg ciebie nie godne Twych umiejętności to ile czasu byś szukał tej godnej .... rok , dwa ....
Ja też wyciągam wnioski z tego co widzę na żywo i co słyszę od kolegów pracodawców , statystyka w tej kwestii to dla mnie rzecz drugorzędna.
Vision

Postautor: Vision » 2015-11-28, 23:46

Krzyś66 pisze:Vision zacząłeś szermować liczbami z dysproporcją liczby miejsc pracy i liczbą bezrobotnych , wierzysz w liczby a ilu pracodawców szukających ludzi do pracy omija Urzędy Pracy szerokim łukiem(czyli ilu miejsc pracy nie ma w Twoich statystykach ) masz w swoich danych ?


No widzisz, a może warto by było najpierw się upewnić na podstawie czego w ogóle jest przeprowadzane to badanie? To jest badanie wolnych miejsc pracy na podstawie formularza Z-05 który składają przedsiębiorcy do GUS. A nie są to dane brane z Urzędów Pracy. I pofatygowałem się to sprawdzić, zanim to wrzuciłem na forum. Wiadomo, że ta liczba nie jest do końca wiarygodna, ale daję jakiś obraz. Warto też zaznaczyć, że jest to badanie kwartalne, więc rocznie, będzie około 4 razy tyle, chociaż te liczby też się wahają i może być różnica między kwartałami nawet 30 tyś.

Pofatygowałem się też rzucić okiem, ile znajduje się ogłoszeń na portalach z pracą:

infopraca.pl 21,750
pracuj.pl 36,000
trovit.pl 133,146
olx.pl 239,206

Są to też dane różne jak widać, bo każdy portal ma też różna bazę, na jednych ogłoszenia wiszą 2 tygodnie, na innych miesiąc albo i dłużej. W dodatku na tych co tych ogłoszeń jest więcej one się lubią co kilka dni powtarzać i działa to w formie spamu, że jedna osoba ma 10 tych samych ogłoszeń. Więc na podstawie tego wszystkiego dane są dla mnie dosyć wiarygodne. Ale lepiej mi zarzucać, że tak sobie rzucam na lewo i prawo danymi. ;) Nawet jakby tych miejsc pracy było 200-300 tyś, to nie zmieniłoby to sensu mojego wcześniejszego posta. Bo dysproporcja nadal byłaby duża.

Krzyś66 pisze:A w drugim poście sam przeczysz sobie , wychwalając godność ludzi którzy nie chcę pracować za niegodne stawki ... czy ci świadomie odmawiający pracy to też bezrobotni ? Bo jeśli tak to będą bezrobotnymi do śmierci bo zawsze w takiej Norwegii czy innej Australii za tę samą pracę dostali by więcej.


Nic sobie nie przeczę, jak dla Ciebie bezrobotny to ktoś kto nie ma godności, to gratulacje. Skoro uważasz, że ludzie mają pracować za 1000-1500 zł netto, przez 8 godzin dziennie, często bez możliwości wyjścia do WC, poza przerwą i bez możliwości napicia się wody jak jest ciepło, z umową na miesiąc i nie wiadomo co dalej, to ja dziękuję za taka pracę i wolę być bezrobotny i szukać czegoś innego.

Krzyś66 pisze:Z drugiej strony fajnie się mówi o godności pracy i godziwych stawkach z pozycji wygodnego fotela w przytulnym domu , prawda ?


Jakbyś czytał uważniej forum to byś wiedział, że od pół roku jestem właśnie bezrobotny. :DD I prześlęczałem w ofertach pracy na internecie dobrych kilkaset godzin. I mam jakieś o tym pojęcie. W urzędzie pracy też byłem już 6 razy, nie zaoferowano mi ani jednej oferty. Nie sorry jedną, ale w ogóle nie związaną z moimi kwalifikacjami, 2100 zł brutto, czyli jakieś 1500 zł na rękę, no ale potrzebowali kogoś z innym wykształceniem, co wyraźnie pisało, tylko pani z Urzędu Pracy tego nie zauważała i mnie tam wysłała przez pomyłkę. ;) A 80 % ogłoszeń, które znajduję, to ogłoszenia, na śmieciową umowę za 1200-1500 zł na rękę. Na szczęście miałem plan B, więc mój status jest już nieaktualny, już siedział i szukał nie będę. :DD
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 9 razy.
Krzyś66

Postautor: Krzyś66 » 2015-11-29, 00:10

Vision pisze:[Nic sobie nie przeczę, jak dla Ciebie bezrobotny to ktoś kto nie ma godności, to gratulacje.



Vision a gdzie to wyczytałeś :o-o :o-o :o-o
ja napisałem to odnośnie Twych słów : " cieszy mnie to w takim razie, że są jeszcze mądrzy i rozsądni Polacy, którzy pracy za marne pieniądze się nie podejmują i mają jeszcze jakąś swoją godność. :-o Sam często ludzi namawiam, żeby nie dali się wykorzystywać, w żadnym wypadku."


Vision pisze:Skoro uważasz, że ludzie mają pracować za 1000-1500 zł netto, przez 8 godzin dziennie, często bez możliwości wyjścia do WC, poza przerwą i bez możliwości napicia się wody jak jest ciepło, to ja dziękuję za taka pracę i wolę być bezrobotny i szukać czegoś innego.


Nie nie uważam tak i nigdzie tego nie napisałem , ale ... takie są realia i wiele osób , co może cię dziwić nie ma planu B, C i D musi taką pracę wykonywać . A na podstawie twego poprzedniego wpisu można ich uznać za osoby : nie mądre , nie rozsądne i nie mające godności tak napisałeś i to przytoczyłem .
Przepraszam ale nie wiedziałem ,że będąc tu na forum jest obowiązek czytania wszystkich postów , jeśli tak to usuń moje konto bo nie zamierzam tego robić .
Nie wiem czemu żeś się tak zirytował , twoja odpowiedź jest lekko agresywna nie wiem czemu , czyżbyś był chodzącą doskonałością nie popełniającą błędów i tego żądającą od innych .Wszystko zawsze tak sprawdzasz , informację o " mieszkaniu na żądanie " za PRLu też sprawdziłeś ?
Vision

Postautor: Vision » 2015-11-29, 01:35

Jak widzisz, mój post był okraszony wieloma emotikonkami. czemu się nie śmiejesz? Nie chciałeś dyskutować na argumenty, tylko wolałeś się z nich wyśmiewać, to zrobiłem dokładnie to samo w drugą stronę.

Zastosowałem wobec Ciebie taką samą technikę prześmiewczą jak Ty stosujesz tutaj wobec "zwolenników PiS i socjalizmu", no i też mnie, bo nawet w poście o pracy musiałeś, dalej się wyśmiewać z tych mieszkań. No ale jak widać w drugą stronę boli. Mój post był wymierzony w pracodawców, a nie pracowników, bo sam napisałeś, że nim jesteś. I tak czułem, że Cię to poruszy. Cepra też poruszyło. ;)

Aczkolwiek jak kiedyś tu pisałem do polskich pracodawców za wiele nie mam, bardziej mnie denerwują Ci zagraniczni. Bo przez nich Ci mniejsi muszą płacić mniej, bo nie magą konkurować. I szczególnie te wielkie zagraniczne firmy, fabryki i hipermarkety, które potrafią płacić ludziom po 1000-1500 zł, to są dla mnie zwykli wyzyskiwacze i dopóki będą tyle płacić tak będę o nich sądził. :fajka Bo to nie są ich realia i dobrze wiem jakie one mają zyski.

Sam oceniłeś bezrobotnych, że się nie nadają, a ja oceniłem pracodawców, że są do dupy. Taki rewanż, można powiedzieć. ;)

Krzyś66 pisze:Przepraszam ale nie wiedziałem ,że będąc tu na forum jest obowiązek czytania wszystkich postów , jeśli tak to usuń moje konto bo nie zamierzam tego robić .


Nikt Ci nie każe, jak widzisz, też jest tam emotikonka, że było to z przymrużeniem oka, chodziło mi tylko o to, żeby Ci powiedzieć, że jednak coś o tym wiem, nie tylko z perspektywy fotela, jak mi to próbowałeś zarzucić. Jak Ty sobie urządzasz śmiechy, chichy z kogoś to jest ok, ale jak ktoś z Ciebie, to już mazgaisz się jak dziecko. ;)

Krzyś66 pisze:Nie wiem czemu żeś się tak zirytował , twoja odpowiedź jest lekko agresywna nie wiem czemu , czyżbyś był chodzącą doskonałością nie popełniającą błędów i tego żądającą od innych .


Jak dla Ciebie zwykłe argumenty to agresja, to już nie mój problem. ;)

Krzyś66 pisze:Wszystko zawsze tak sprawdzasz , informację o " mieszkaniu na żądanie " za PRLu też sprawdziłeś ?


I dalej nie potrafisz zrezygnować z tej prześmiewczej techniki. ;) Stosuj ją dalej, ale potem przyjmuj twardo na klatę, jak ktoś Ci też dowali. ;)
Ostatnio zmieniony 2015-11-30, 00:00 przez Vision, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2015-11-29, 02:48

Vision pisze:Cepra też poruszyło.
Mnie nic nie rusza - to jest wymiana poglądów, jeśli szczera i wbrew moim poglądom - mam okazję poznać inny punkt widzenia. Chociaż z moimi wpisami bywa różnie, grunt to dobra zabawa (z mojej strony oczywiście) :)
Na poważnie traktuję pisma urzędowe, a i to nie wszystkie.

Czy według szanownych forumowiczów rozdawnictwo mieszkań (w Bełchatowie kilka tysięcy za 10% ich wartości) i nieadekwatne zarobki do charakteru pracy (podałem przykład dawnej KWB "Bełchatów', obecnie PGE; mógłbym dodać kolos KGHM) ma cokolwiek wspólnego ze sprawiedliwością społeczną. Znam 2 facetów, którzy jeździli lekkimi pojazdami (np. żuk) i pobierają na rękę około 3.200 - 3.700 zł emerytury (tzw. emerytura górnicza) po około 30 latach pracy. I proszę porównać to do 90% pracowników w Polsce (także mnie), którzy mieszkanie kupili na kredyt (pomijam sytuację frankowiczów), zaś po przepracowaniu ponad 40 lat w bardziej stresujących warunkach, może i cięższej pracy, otrzymają minimalną emeryturę (ponad 3x niższą). Tylko dlatego, że nie trafili do służb mundurowych lub do molochów (podatki od kopalin powinny być od dawna i zróżnicowane). I za te przywileje płaci owe 90% pracowników także na emeryturze.
Prosta matematyka: wyliczyć sumę wpłaconych składek emerytalnych przez 30 lat (czasem 25, mundurówka nawet 15) i podzielić przez liczbę miesięcy pozostałych statystycznie do "odwalenia kity". Mając powyższe na uwadze, to nawet "miejscowy" nie będzie pracował za 1.500 zł na rękę, bo dostanie co najmniej 500 zł miesięcznie z GOPS/MOPS, czyli za różnicę 1.000 zł miesięcznie nie będzie harował + dojazdy (jak pójdzie do pracy, to nie dostanie zasiłku). Dlatego likwidacja zasiłków, także wszelkich ulg podatkowych i innego rozdawnictwa powinna nastąpić niezwłocznie i rozliczona wstecz (np. zwrot dotacji). Powinny za to powstać publiczne jadłodajnie pozwalające przeżyć osobom w trudnej sytuacji i migających się od pracy. Tylko nie takie jak w Bełchatowie, gdzie cena zupy jest jednostkowo droższa niż w restauracji! (następny przekręt dla prokuratury).
Ostatnio zmieniony 2015-11-29, 02:48 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2015-11-29, 10:50

Ostatnie (19-20 listopad) rankingi zaufania do polityków:
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... etu/k4vcq5
Krzyś66

Postautor: Krzyś66 » 2015-11-29, 11:42

Tak Vision , zatem pisałeś lekko i przyjaźnie a ja się czepiam .
Przepraszam , że cię zaatakowałem .

Ceper jak wiesz to o czym piszesz to utopia , jest zbyt mało wyborców nie czerpiących korzyści z wszelakich rozdawniczych matactw i opcja jaką reprezentujesz nie ma szans na władzę ... chyba , że system dupnie - a jak wiesz stanie się tak na pewno , wtedy być może ... choć myślę że wtedy wygrali by ci co by znów najwięcej obiecali (zabrać bogatym dać biednym).
Vision

Postautor: Vision » 2015-11-29, 12:24

Krzyś66 pisze:Tak Vision , zatem pisałeś lekko i przyjaźnie a ja się czepiam .


Jak najbardziej. :)

Ale nie martw się, scenariusze widzę na tą chwilę dwa:

PiS - w końcu zrobi porządek z tymi wielkimi korporacjami i ci wyzyskiwacze zaczną płacić normalnie i nie będę miał pretensji i Ty też będziesz zadowolony, bo moje wypowiedzi nie będą wtedy o nich negatywne. ;)

A drugi - to dojdzie do obelania PiS'u i celebryta Petru zostanie naszym prezydentem, albo premierem. A nowoczesna urządzi nam piękne i nowoczesne życie i będziesz jeszcze bardziej zadowolony. ;)
Ostatnio zmieniony 2015-11-29, 12:26 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.
Krzyś66

Postautor: Krzyś66 » 2015-11-29, 13:48

Ceper tu masz coś aproos : http://www.tvn24.pl/kontenery-zamiast-d ... 505,s.html
Ja bym za zdemolowanie takiego mieszkania wypieprzał na bruk ... ale i tu na forum zapewne znajdą się humanitarni obrońcy meneli...
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2015-11-29, 14:01

Krzyś66 pisze:Ceper tu masz coś aproos : http://www.tvn24.pl/konte...z,598505,s.html
Oglądałem wczoraj w tv, sytuacja z Nowej Soli była już wielokrotnie w telewizji. Podobna sytuacja jest w całym kraju, gdy margines społeczny otrzymuje czasem nowo wybudowane mieszkania i wykończone pod klucz (np. w Zgierzu k/Łodzi i komentarz znajomej pracownicy komunalki: ja tak chyba nigdy nie będę miała urządzonego mieszkania)! Pomysł z kontenerami dobry, obawiam się jednak, że blacha może być zbyt cienka. To musi być odporne i masywne jak czołg, by móc sprostać miejscowym. Z drugiej strony: jedna dewastacja i eksmisja na bruk wraz z "wilczym biletem", że w żadnym miejscu nie otrzyma socjalu.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/

Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
Vlado
Posty: 1641
Rejestracja: 2015-03-15, 16:57
Lokalizacja: Wega XXI

Postautor: Vlado » 2015-11-29, 15:57

ceper pisze:Czy według szanownych forumowiczów rozdawnictwo mieszkań (w Bełchatowie kilka tysięcy za 10% ich wartości) i nieadekwatne zarobki do charakteru pracy (podałem przykład dawnej KWB "Bełchatów', obecnie PGE; mógłbym dodać kolos KGHM) ma cokolwiek wspólnego ze sprawiedliwością społeczną.

Zapomniałeś o programie dobrowolnych odejść;)
Koncern PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna zakończył nabór wniosków w pierwszym etapie czwartej edycji programu dobrowolnych odejść.

Za wcześniejsze odejście z pracy górnicy i energetycy otrzymają spore odszkodowania, które wyniosą nawet do 26 średnich miesięcznych pensji. Łatwo więc policzyć, że przy wysokich zarobkach w kopalni i elektrowni pracownicy, odchodzący na PDO, mogą otrzymać grubo ponad 100 tys. zł odprawy.


A z blaszanymi kontenerami jest jeden niewielki problem... można je wynieść na złom :D
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2015-11-29, 17:06

Vlado pisze:Zapomniałeś o programie dobrowolnych odejść;)
I kto za to płaci? W Orlen było chyba 2x lepiej. Przykład odpraw idzie z góry, jeśli "ptaszek" w Orlen za 21 dni pracy wziął chyba ponad 2 mln odprawy :!
Vlado pisze:A z blaszanymi kontenerami jest jeden niewielki problem... można je wynieść na złom :D
Jeśli i słuch zaginie o zamieszkujących miejscowych, to problem z głowy :)
Dlatego napisałem, że mają być masywne i odporne jak czołg.
Zamiast rozdawać po 500 zł na każde dziecko, zorganizowałbym prace publiczne dla uboższych.
Na marginesie dodam, że ostatni zasiłek rodzinny na dziecko pobrałem chyba w 1996 roku i później z żadnych ulg na dzieci nie korzystałem, chociaż mogłem zrobić jak brat - rozwiódł się z żoną (mieszkają razem), podzielili swój cały dorobek życia po połowie (po jednym nieudaczniku-debilu, później bocian doniósł trzecie) i obydwoje podatkowo rozliczają się jako samotni rodzice. Nawet nie wiem, gdzie mieszkają (gówno mnie to interesuje, oby pod mostem). Dlatego od miesiąca sypiam spokojniej, gdy zmieniono domyślne dziedziczenie na "z dobrodziejstwem inwentarza". Ile musiałem z tym walczyć po różnych instytucjach? Nawet publiczna deklaracja w mediach (prasa, radio, tv) lub oświadczenie notarialne, że zrzekłbym się spadku /dziedziczenia/ za wyjątkiem żony i dzieci, nie ma mocy prawnej.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/

Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Vision

Postautor: Vision » 2015-11-29, 23:02

_Sokrates_ pisze:Czytałeś może "A nie mówiłem" Gwiazdowskiego?
Facet mówi bardzo rzeczowo, logicznie i co najważniejsze interesująco.
Ciekaw jestem jak się go czyta.


Nie nie czytałem, ale recenzje czytałem, niby polecają, ale na jego stronie pisze, że to raczej zbiór publikacji, które zamieścił w internecie. I nic więcej za bardzo się tam chyba nie znajdzie, chociaż kto wie. ;)

Co do podatków, to jak najbardziej się z nim zgadzam, no i dziwi mnie, że ludzie tak ufają temu systemowi. No ale niektórzy muszą się przekonać na własnej skórze, żeby uwierzyć, więc myślę, że jeszcze za tego życia się przekonają.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2015-12-02, 09:13

Prezydent złożył projekt ustawy "kwoty 8.000 zł wolnej z opodatkowania" => rząd nie okradnie większości obywateli na 15.5 mld zł już w 2016 roku. Dodatkowo rozda na prawie każde dziecko po 500 zł (koszt około 20 mld zł), dzięki czemu szacunkowo zarobi 1.5 mld zł na pomocy społecznej (właściwy termin "zaoszczędzi"; wiele rodzin nie spełni kryteriów dla pomocy społecznej).
Na razie nie widzę tu dla mnie nawet grosika korzyści, więc z której strony zaczną mnie skubać, by rozdawać miejscowym? 70% stawkę podatku powinni wprowadzić nie tylko od odpraw i zakazu konkurencji SSP (odprawy >3 m-cy, zakaz > 6 m-cy ostatniego wynagrodzenia), ale też od emerytur powyżej 2.500 zł miesięcznie - w tej wysokości pobierają często tylko grupy uprzywilejowane.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/

Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Krzyś66

Postautor: Krzyś66 » 2015-12-02, 13:52

To mój ostatni wpis o politykach , do kolejnych wyborów , jeśli zwolennicy PiSu i Ci niby nie zwolennicy uważają ,że to co się odbyło na Komisji Sprawiedliwości - ten cyrk który urządził PiS , że niby nic się nie stało , że to samo robiła PO , tooo nie ma o czym z wami rozmawiać .Możecie uchwalić że dzień jest nocą i nikt wam tego nie zabroni ... to już poniżej dna .

"Stałem na tej komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, która opiniowała kandydatów do Trybunału Konstytucyjnego. Nikt nie wskazał podstawy prawnej spotkania, a gdy opozycja chciała zadać pytania przegłosowano, że ich nie będzie.

Po prostu - nie padło żadne pytanie do kandydatów. Po czym zostali zaopiniowani pozytywnie. Wcześniej 20 minut odczytywano ich życiorysy. Koniec kropka. To jest moim zdaniem skandal. To tak nie może wyglądać. Po co nam Sejm? Po co ma informować opinię publiczną? Gdzie szansa na pytania. Ale nawet gdy im odebrano szansę - nikt nie powalczył inaczej.

Stałem tak jak taki naiwniak, przecierając oczy i mówiąc sobie - to się nie dzieje. To są posłowie. Tak wiem, powiecie - na co liczyłeś. Może nie na cuda, ale nie na cyrk.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości