Takie ciekawostki ze świata.

[Piotrek]

Moja motywacja jest tylko taka, by mi dzieci podczas tygodniowego gdzies pobytu miały szanse się wyspać a nie zarywały całe noce przez siedmiodniowy wyjazd. Tym bardziej, ze sa po codziennych górskich wycieczkach.
Nie wiem skąd to założenie, że mam takie motywacje o jakich piszesz
Noclegi które obecnie wybieram są niewiele droższe od cen w chatkach/schroniskach lub im równe (zazwyczaj 100-120 za 4 osoby za dobę) ale świadom tego czego oczekuję nie pcham się tam, gdzie co noc jest impreza do rana.
To mi się wydaje uczciwe postawienie sprawy, bo nikt do nikogo nie ma pretensji, że jest za głośno ani nikt się mnie nie czepia, że proszę o ciszę o 12 w nocy.

[Krzyś66]

Zawsze mnie rozbrajało gdy ktoś narzekał, że w studenckiej chatce wyspać się nie może nocą. A chyba oczywiste jakiego typu jest to obiekt.

Za takie poglądy(akceptacją takiego stanu rzeczy) na Forum "niebieskim" niektórzy zaliczyli by Cię do hołoty

[buba]

Nie, nikt nie grasował Poopowiadam kiedyś przy truskawkowym, jeśli Ciebie to interesuje, bo dużo by tu pisać;)

Wolalabym wprawdzie wisniowe ale marudzic nie bede Mam nadzieje ze kiedys do takowego spotkania dojdzie

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,18266918,1000_zl_kary_za_palenie_i_inne_zakazy_i_rozkazy_z.html#MT

Nigdy nie nocowałem za pięć stówek , ale jak widać moje preferencje finansowe są jednak słuszne . Gościliśmy w wielu kwaterach z dużo niższej półki finansowej i zawsze byliśmy zadowoleni . Być może turysta który płaci 30 zeta za nockę jest kulturalniejszy od tego co nocuje za pięć stówek

Artykul moze troche przerysowany ale porusza problem ktory istnieje i sie nasila. Iles razy odnosilam wrazenie ze wlasciciele kwater czy dzierzawcy schronisk robia wielka łaske ze przyjma turyste i to za kupe kasy. Bo tylko na jedna noc sie nie oplaca, a czy przypadkiem nie zabrudzi sterylnych scian, a zeby nie pil i nie palil, a zeby nie wszedl w butach, a nie rozkladac w pokoju jedzenia, a czy aby z auta olej nie cieknie i chodniczka nie pobrudzi... Nie jestem w stanie powiedziec czy jest to wylacznie choroba psychiczna i skurwysynstwo wlascicieli czy odpowiedz na coraz wieksze bydlo odpoczywajace na kwaterach po ktorych zostaje pas spalonej ziemi... Wiem tyle ze wole pojechac do wiaty czy namiotu gdzie jem i pije co chce, odpalam kuchenke kiedy chce, klade sie spac wedle wylacznie wlasnych upodoban, sikam za to drzewo ktore mi sie podoba. Jesli mozna byc wolnym czlowiekiem za darmo albo niewolnikiem za kupe kasy - to wybor wedlug mnie jest prosty i jednoznaczny! Nie mam oporow natomiast przed nocowaniem u ludzi w innych krajach, gdzie czesto w czyms pokroju agroturystyki czuje sie jakbym przyjechala do cioci ktora sie za mna strasznie stesknila.
Owszem- nie mozna uogolniac bo nie kazdy wynajmujay pokoje to skurwiel z regulaminem na 100 pkt - mamy w Sudetach 3 ulubione miejsca gdzie nocujemy kazdej zimy (Marczów, Radków, Lubawka) i jestesmy bardzo zadowoleni z wolnosci ktora tam panuje. Czasem jednak troche sie unudzi jedno miejsce wiec probujemy innych a to juz zwykle konczy sie porazka...

Zawsze mnie rozbrajało gdy ktoś narzekał, że w studenckiej chatce wyspać się nie może nocą. A chyba oczywiste jakiego typu jest to obiekt.

Za takie poglądy(akceptacją takiego stanu rzeczy) na Forum "niebieskim" niektórzy zaliczyli by Cię do hołoty

Oj tak! Moge to zdecydowanie potwierdzic jako reprezentant zdecydowanie tak zaliczony przez ogol

ale świadom tego czego oczekuję nie pcham się tam, gdzie co noc jest impreza do rana.

To wydaje sie sie tak oczywiste ze nie co gadac! ale sporo ludzi jezdzi do chatek czy schronisk i domaga sie ciszy juz 22 bo oni sa zmeczeni albo bo sa dzieci a jak sie nie uda to potem wielki lament. Jakos ty potrafisz sobie w z tym problemem poradzic, chyba najprostsza droga!


Plus jest taki- ze poki co kazdy z nas jest w stanie znalezc nocleg taki jak mu pasuje i to jest najwazniejsze! (tzn ja troche mam problem zima ale zimy ostatnio sa krotkie i lagodne wiec moze idzie ku lepszemu

[Basia Z.]

Ja tego problemu zupełnie nie rozumiem.

Kwater i ogólnie noclegów jest tak duży wybór, że każdy może wybrać to co mu pasuje.
A ja mam tak rozmaite preferencje, że czasem wybieram chatkę lub wiatę a czasem hotel za 300 zł (sama za niego nie płacę, nocuję w takich miejscach tylko wtedy jak jadę z grupą). I na prawdę każda z takich możliwości mi pasuje, każda ma swoje plusy i minusy.

Ważne jest jednak aby koniecznie każdy kwaterodawca, który ma takie wymagania jak opisano w artykule od razu napisał o nich na stronie. Wówczas na pewno się na taką kwaterę nie skuszę.

A tak w ogóle to całość mi wygląda na tzw. "czarny pijar".

[bluejeans]

Orwell był optymistą. Firmy wiedzą o nas znacznie więcej, niż się spodziewamy

http://forsal.pl/artykuly/877500,chris- ... ewamy.html

[Krzyś66]

http://tvn24bis.pl/ze-swiata,75/ft-prac ... 56727.html
Historia tragiczna , ale forma tekstu taka jakby to była relacja z czasów Madmaxa

[buba]

http://tvn24bis.pl/ze-swiata,75/ft-pracownik-w-fabryce-volkswagena-zabity-przez-robota,556727.html
Historia tragiczna , ale forma tekstu taka jakby to była relacja z czasów Madmaxa

pewnie startowali do tej samej laski i to byla zemsta!

[bluejeans]

http://tvn24bis.pl/ze-swiata,75/ft-pracownik-w-fabryce-volkswagena-zabity-przez-robota,556727.html
Historia tragiczna , ale forma tekstu taka jakby to była relacja z czasów Madmaxa

Jak ktoś?/coś siedzi zbyt długo w klatce, to może zdziczeć... trudno w takiej sytuacji o cywilizowane załatwianie spraw
Uwolnić roboty!

[Krzyś66]

Wymiar Niesprawiedliwości zawsze skuteczny : http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... ta.html#MT

Jak czytam takie "kwiatki" , to abstrahując od słów niecenzuralnych których ciśnie się masa , zawsze przychodzi refleksja ... czy nie krzywdzimy , z moją A. , naszych dzieci starając wychować ich na uczciwych ludzi , czy to nie jest błąd wychowawczy w dzisiejszym świecie ?
W świecie który chroni bandziorów , oszustów , złodziei , kanalie etc... a prawo ich chroniące tworzą przecież humaniści.
Ostatnio Fundacja Helsińska Praw Człowieka upomina się o piratów drogowych aby im nie zabierać praw jazdy , kuźwa ludzie zejdźcie na ziemię !

Dawno temu były wywiady z prof.Wolniewiczem (potem chyba gość zaczął przeginać , ale nie ważne ).Pan Profesor powiedział o wymierzaniu sprawiedliwości rzecz banalnie prostą , ale niestety całkowicie pominiętą w gąszczu przepisów .
..... " za przestępstwo X należy się kara Y lat więzienia , jeżeli w procesie sądowym wyjdzie że ww przestępstwo nie było popełnione w wyniku obrony (np.: zabójstwo , okaleczenie napastnika przez ofiarę ) to bandzior powinien dostać karę Y lat i koniec ... , oczywiście możemy mu współczuć ,że miał trudne dzieciństwo , że nie miał LEGO do zabawy , że matka go nie przytulała , że ojciec chlał ... ale za przestępstwo X jest kara Y lat i koniec .... "
Niestety dawno Wymiar Sprawiedliwości odszedł od takich prostych zasad w imię ochrony praw przestępcy.
I dziś mamy Wymiar Niesprawiedliwości...

[creamcheese]

Farsa!!
Dla mnie, jak zwykle, postawa mecenasa jest niesmaczna. Gdyby był obrońcą/pełnomocnikiem śp. policjantów, mówiłby coś zupełnie odwrotnego.

[ceper]

Krzyś66, podzielam też ubolewanie nad podobnymi przypadkami. Reakcją na moją propozycję dla przestępców (nie tylko szczyt finansjery, wybrańców narodu, wymiar sprawiedliwości, ale tych mniejszego kalibru jak napady i kradzieże, w tym "metodą na wnuczka") obozów i kolonii karnych o chlebie i wodzie, było odwołanie się do humanitaryzmu i braku u mnie cech człowieczeństwa (np. osoba, o której słyszałem, że ma słabą głowę, ale za kołnierz nie wylewa).
Ogólnie nastąpił radykalny upadek moralny dzisiejszej młodzieży, która własny debilizm stawia na piedestale, np. sobotni zlot lesbijek (tak bynajmniej to odebrałem) zachowujących się wulgarnie w stosunku do starszych kobiet zwracających im uwagę. 30 lat temu podjechałoby ZOMO lub MO, szybko zrobiłoby porządek i już nigdy w życiu nie przyszłoby im do głowy zakłócać spokój w miejscu publicznym. Najgorsze jest przekonanie lambadziar i chlorów (od chlania) o swej wyższości nad przyjebanymi osobami - tak studentów określiła nastolatka, która w wieku 15 lat miała wielokrotnie za sobą już wszystkie "atrakcje życia".
Kiedyś było mi żal trudnej młodzieży, dziś mam radykalne poglądy w obliczu wielu noworodków z zespołem alkoholowym: kastracja/sterylizacja/ marginesu społecznego, by nędza nie generowała dalszej nędzy.
Dla przeciętnego obywatela terminy korupcja, przestępstwo i sprawiedliwość są jasne, ale wielu urzędników wysyłano na specjalne szkolenia, by wiedzieli, co to jest korupcja. Może należy wymiar sprawiedliwości wysłać na szkolenia, co to jest przestępstwo i sprawiedliwość?

[Krzyś66]

Ceper jesteś człowiekiem o wyjątkowo skrajnych poglądach , ale trudno się w niektórych sprawach z Tobą nie zgodzić ... niestety.
Nie wiem jak to się dzieje ale wychodzi na to ,że prawo stanowią jakieś "ciepłe kluchy " a nie ludzie z krwi i kości . Ostatnio Brievik , który powinien wegetować w obozie pracy upominał się przez swych kretynów obrońców : nowszej konsoli do gier , ciekawszego zestawu gier i wyższego kieszonkowego...
Dla "ciepłych kluch " już chyba sam fakt skazania kogoś na więzienie jest przerażający , a jeszcze jakby miałby tam mieć jakieś niewygody .. łomatko , no tak nie można.
Praca obowiązkowa : dziś kopiesz dół , jutro go zasypujesz - nie pracujesz nie jesz , krótka piłka. Nasz wioskowy szef bandy (rozboje , włamania , dealerka ), recydywista , dostał kilka tysięcy odszkodowania bo miał .... za ciasno w więzieniu . Brawo !!!

[buba]

Dla "ciepłych kluch " już chyba sam fakt skazania kogoś na więzienie jest przerażający , a jeszcze jakby miałby tam mieć jakieś niewygody .. łomatko , no tak nie można.
Praca obowiązkowa : dziś kopiesz dół , jutro go zasypujesz - nie pracujesz nie jesz , krótka piłka. Nasz wioskowy szef bandy (rozboje , włamania , dealerka ), recydywista , dostał kilka tysięcy odszkodowania bo miał .... za ciasno w więzieniu . Brawo !!!

To nie "cieple kluchy" tylko ludzie co maja nasrane w glowach- trzeba nazywac rzeczy po imieniu! Jak przestepca ma niewygody i ciasnote w celi to ło matko nieszczescie, a jak niewygody cierpi jakas samotna uboga babcia, albo wielodzietna rodzina cisnie sie w piwnicy to juz jest ok i obroncow praw czlowieka to nie interesuje...

Wiesz- to chyba na zasadzie tego dowcipu dziala:

"Prezydent wizytuje dom dziecka. Wychowawcy skarza sie ze malo maja pieniedzy na wyzywienie swoich wychowankow. Prezydent zarzadza- co miesiac wiecej o 10 zl na kazda sierote!
Prezydent wizytuje akademik. Studenci skarza sie na niskie stupendia. Prezydent zarzadza- podniesc stypendia o 20 zl!
Prezydent wizytuje wiezienie. Osadzeni skarza sie na niedobre jedzenie, brak atrakcji, zlej jakosci obraz w telewizorze itp Prezydent zarzadza- co miesiac 1000zl wiecej na kazdego wieznia. Obserwujacy dziwia sie- panie prezydencie, ale jak to? na sieroty, na studentow takie grosze, a na wieznia taka kupa kasy? dlaczego?"
Odpowiedz: "Sierota ani studentem ja juz raczej nie zostane!"

[bluejeans]

Dyskutując o Grecji, powtarzamy przesądy i domniemania, jakby to były prawdy objawione. A to nic innego jak mity.

http://forsal.pl/artykuly/881066,grecy- ... rczej.html

Lubię artykuły tego pana, bo zwykle przedstawia zupełnie inny punkt widzenia.
A Grecja, wg mnie, jest od dawna rozgrywana przez duże grupy biznesu (i przy okazji wykorzystywana do kampanii przedwyborczej przez cieniutkich polskich polityków).

Kiedyś w wątku filmowym polecałam ten film:
http://www.filmweb.pl/film/W%C5%82adca+ ... 013-693691
Nadal polecam.

[edit] Sprawdziłam i jest dostępny na zalukaj.tv, gdyby ktoś był zainteresowany.
http://zalukaj.tv/zalukaj-film/21773/wl ... 2013_.html


A tu artykuł do kompletu:
http://tvn24bis.pl/ze-swiata,75/cipras- ... 58312.html

Cipras dodał, że „pieniądze, które zostały przekazane Grecji poszło na ratowanie banków a nie dla greckiego narodu”.

[Krzyś66]

Blue , nie widziałem tego filmu , ale z opisu wynika iż jest on w swej wymowie podobny do " Inside Job " .To film o mechanizmach ostatniego kryzysu . Film oparty wyłącznie na dokumentach i wypowiedziach "góry" finansistów .Ale nie o tym .Film o którym piszę nakręciło SONY Pictures Classics , film był na ekranach nielicznych kin w Polsce przez ... tydzień ! potem nagle zniknął ... hmmm , nie wiadomo dlaczego . Był czas że w sieci pojawiał się gdzieś pod jakimś adresem na dobę , dwie i potem znikał . Dziś jest dostępny , polecam .