Jeśli chcesz pomóc, wpłać na wsparcie poszkodowanych w wyniku powodzi. Linki poniżej:
SIEPOMAGA.PL - WSPARCIE POSZKODOWANYCH W WYNIKU POWODZI
ZRZUTKA.PL - POMOC POWODZIANOM ZE STRONIA ŚLĄSKIEGO


Głosowanie na zdjęcie sierpnia - trzeba wejść do sekcji "Fotografia górska i nie tylko" - nie ma linka na głównej, mój błąd.

03-07.06.2015 - To właśnie są... To właśnie MOJE Bieszczady!

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2015-06-09, 22:50

Wielebny Visionie - święte słowa.. A jeszcze w życiu tam nie byłem.. Do nędzy!
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8409
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-06-09, 23:20

wnioskuję o zakaz publikowania takich zdjęć na tym forum :! :zly
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3477
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2015-06-09, 23:29

Pięknie tam miałyście! Miło pooglądać dobre zdjęcia z tych miejsc (chyba zadowolona z nowego aparatu?). Bardzo już w Bieszczadach zielono!
I bardzo udana ta Twoja fotografia w wiacie. Super! Na Haliczu zrobili też barierki?
Czekam na dalsze dni.
creamcheese
Posty: 497
Rejestracja: 2013-08-26, 12:45

Postautor: creamcheese » 2015-06-10, 06:38

Wiolcia pisze:Na Haliczu zrobili też barierki?

Barierki na Haliczu są już od kilku ładnych lat...teraz robią schody na Tarnicę i...podobno dalej w stronę Halicza (żeby się moje słowa w gówno obróciły)... :-(
Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2015-06-10, 07:35

Pudelek pisze:wnioskuję o zakaz publikowania takich zdjęć na tym forum

Mój głos pod petycją już masz.
Nes_ska daruj kolejny dzień.. za torturowanie jest paragraf!
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
laynn

Postautor: laynn » 2015-06-10, 07:52

Jak spotkam Neskę to ją zabije!!!! :zly
Vision

Postautor: Vision » 2015-06-10, 07:56

bton1 pisze:Wielebny Visionie - święte słowa.. A jeszcze w życiu tam nie byłem.. Do nędzy!


Ja raz byłem ale zimą, też ładnie. Jednak widzę, że bardzo dużo straciłem. :DD

Wiolcia pisze:(chyba zadowolona z nowego aparatu?)


No takie jakieś ostrzejsze te zdjęcie niż zawsze i zakres tonalny jakby lepszy. :-o
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2015-06-10, 10:26

Barierki na Haliczu są już od kilku ładnych lat...teraz robią schody na Tarnicę i...podobno dalej w stronę Halicza (żeby się moje słowa w gówno obróciły)... :-(


Creemcheese, niestety to chyba prawda. Na całej drodze od Tarnicy do Halicza są rozłożone drewniane deski, które mają służyć do budowy schodów. Barierki już były, gdy byłam ostatnio, więc faktycznie muszą być dłużej.

bton1 pisze:Nes_ska daruj kolejny dzień.. za torturowanie jest paragraf!


:dev Sobotni wieczór to wisienka na torcie!

laynn pisze:Jak spotkam Neskę to ją zabije!!!! :zly


Daj żyć! ;)

Vision pisze:Jednak widzę, że bardzo dużo straciłem. :DD


Bieszczady w wersji kolorowej są piękne :) W wersji białej nie było mi dane widzieć. Może kiedyś :)
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12319
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2015-06-10, 10:37

Dawno żadnego zlotu nie było. Bieszczady wydają się być fajnym miejscem, żeby trochę połazić. Może jesienią, jak wszystko się zaczerwieni?
Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2015-06-10, 10:43

06.06., czyli dwie wycieczki jednego dnia.

W sobotę aniołek postanowił uskutecznić pranie, a mnie nie chciało się siedzieć do południa na pupie, więc postanowiłam ruszyć sama na Rawki. Do tej pory zastanawiam się, czemu znów wybrałam ten straszny szlak prowadzący od Bacówki pod Małą Rawką, skoro ostatnim razem też go przeklinałam ;)

Pogoda w sobotę była jeszcze lepsza niż w poprzednie dni, a słońce prażyło jeszcze mocniej (co oczywiście zaoowocowało poparzeniami słonecznymi, ale któż by używał kremu do opalania?;-))
Obrazek

Przy bacówce są straszne tłumy i gwar, więc nawet nie chce mi się tam zatrzymywać. Poza tym mam ograniczenie czasowe, bo popołudniu jestem umówiona na dreptanie z aniołkiem.
Obrazek

Wchodzę więc szybko do lasu...
Obrazek

...i z jeszcze większą radością z niego wychodzę, bo to oznacza prawie koniec tych paskudnych, stromych schodów :dev
Obrazek

..a dodatkowo zaczynają się widoki. Tutaj na Połoninę Caryńską, która z Wetlińskiej wygląda potężnie i dostojnie, a stąd jak zwykły pagórek ;)
Obrazek

Na Małej Rawce nie zatrzymuję się na długo. Przerwę obiecuję sobie zrobić na Wielkiej.
Obrazek
Obrazek

Na niej też jest trochę ludzi, ale mimo wszystko jest trochę luźniej. Przynajmniej w tym momencie ;)
Obrazek
Obrazek

Kładę się więc na trawie na dobre 40 minut, popijam piwko i podziwiam widoki ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zamęczam też ludzi, żeby zrobili mi pamiątkowe zdjęcie, gdyż próba zrobienia sobie zdjęcia samej wychodzi dosyć komicznie.
Obrazek
Obrazek

W pewnym momencie zauważam, że się zależałam, więc robię szybki odwrót w stronę Małej Rawki.
Obrazek

W oddali widzę Chatkę Puchatka, w której okolice wybieram się popołudniu.
Obrazek

Po dotarciu na Małą Rawkę od razu odbijam na zielony szlak do Wetliny. Ostatnim razem szłam w nim we mgle, więc jestem ciekawa, jakie będą widoki!
Obrazek

Oprócz splątanych drzewek co jakiś czas pojawiają się także góry :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

O 14.00 docieram na przystanek, skąd muszę dojechać na Przełęcz Wyżnią na kolejną wycieczkę tego dnia, tym razem już z aniołkiem :)
Obrazek

Rawki - tym razem bez burz
Ostatnio zmieniony 2015-06-10, 10:43 przez nes_ska, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2015-06-10, 11:14

06.06. Wetlińskie popołudnie.

Co tu dużo mówić, popołudnie na Połoninie Wetlińskiej było zwieńczeniem pięknej bieszczadzkiej przygody!

Ruszyłyśmy żółtym, najszybszym szlakiem ku połoninie.
Obrazek

Jeszcze nie zdążyłam odsapnąć, a tu znów pod górę! Dodatkowo już było widać i czuć, jak bardzo jestem spalona przez słońce. Ale... "My nie damy rady?!" :P W dół schodziło kilka wycieczek z przewodnikami. Przy samym schronisku też były jeszcze tłumy ludzi.

W drodze do niego podeszła do mnie dziewczynka i zaczęła mnie klepać po ręce, mówiąc "Dzień dobry". Okazało się, że to uczennica z mojej szkoły. Nawet w Bieszczadach nie można się zaszyć! :dev

Znalazłyśmy sobie ustronne miejsce za schroniskiem, w którym była względna cisza i spokój.
Obrazek

Rozplażowałyśmy się tam na blisko godzinę. Czekałyśmy aż szlaki trochę opustoszeją ;)
Obrazek

Widać było, że tak jest. Bardzo dużo ludzi schodziło w dół do Ustrzyk.
Obrazek

My tymczasem jadłyśmy, piłyśmy, leniuchowałyśmy...
Obrazek

...ale w końcu nadeszła pora, żeby ruszyć się stamtąd dalej ku Smerekowi.
Obrazek
Obrazek

Na szlaku spotkałyśmy niewielu ludzi. M.in. grupę, która zrobiła Memoriał dla uczczenia pamięci synka jednej z par. Mieli na sobie koszulki Memoriału i Kubusiowe balony. (Dopiero w domu zauważyłam, że molestuję misia w kroku :dev )
Obrazek

Coraz bardziej oddalałyśmy się od Chatki i było coraz przyjemniej.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Cały czas kroczyłyśmy w stronę słońca, niespiesznie, ale z nadzieją, że zdążymy na zachód. Specjalnie zrobiłyśmy sobie spory zapas czasu, zaczynając wycieczkę dosyć wcześnie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Z Przełęczy Orłowicza zostało już bardzo niewiele drogi do Smereka.
Obrazek
Obrazek

Moje czerwone łapki już trochę bolą, dlatego mam nadzieję, że szybko słońce zelżeje ;)
Obrazek

To zostawiamy już za sobą:
Obrazek

Na Smereku jestesmy w samą porę!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dołącza do nas kilka osób, więc eksperymentujemy! ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Nacieszamy się ostatnimi chwilami ze słońcem!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

...a po jego całkowitym zniknieciu zmierzamy na dół. Oczywiście każdy szelest to ukryty w krzakach niedźwiedź. W końcu jednak udaje się dotrzeć... na piwo do Bazy, a następnie do mieszkania na nocleg.

Następny dzień to już tylko długi powrót do domu.



Wisienka na torcie
Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2015-06-10, 12:22

Fotoszop.. no żesz w mordę to musi być fotoszop..
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2015-06-10, 12:46

Jak tam cudnie zielono :).

Szlak z Małej Rawki do Wetliny jest jednym z moich ulubionych, tak samo jak szlak Połonina Caryńska - Przysłop Caryński.
Awatar użytkownika
ziaro
Posty: 390
Rejestracja: 2014-12-13, 10:46
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Postautor: ziaro » 2015-06-10, 16:02

Bardzo przyjemne zdjęcia. Tak dużo na nich zielonego. Chce się od razu żyć. :)
#ziaronaszlaku
Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2015-06-10, 17:01

O, to, to... Miałam pomysł na przytulańcowe zdjęcie, ale towarzystwo było jakieś takie oporne na początku, więc znalazłam sobie pana do przytulania i od tego się zaczęło! :dev

Obrazek

Później już inna zachodowa koleżanka w ramach wdzięczności też zgodziła się poprzytulać, abym ja mogła zrobić sobie podobne zdjęcie :D


Basia Z. pisze:Jak tam cudnie zielono :).

Szlak z Małej Rawki do Wetliny jest jednym z moich ulubionych, tak samo jak szlak Połonina Caryńska - Przysłop Caryński.


Szlaki naprawdę fajne i nie są tak oblegane jak reszta, co jest ich duuuużą zaletą :)

Natomiast szlak od rozwidlenia na Bukowym do Widełek - okropny. To samo z Wołosatego do Przełęczy Bukowskiej - straszny. Dalsze części tych szlaków są fajne, ale na tych można umrzeć z nudów :P
Ostatnio zmieniony 2015-06-10, 17:04 przez nes_ska, łącznie zmieniany 1 raz.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 63 gości