a propo's Wyborów, polityki, Unii, standardów, ISO itd
nie jestem pewien, czy Jarek schodzi ze sceny politycznej - raczej w końcu do niego dotarło, że prezentując ustawicznie swoją gębę mocno obniża szanse Dudy. Gdyby Jarek pokazywał się tak aktywnie jak zawsze to raczej Duda nie zostałby wybrany prezydentem. Więc zwycięstwo Dudy jest też w dużej mierze porażką jego samego.
A czy nowy prezydent będzie go słuchał? Na pewno mniej niż rodzony brat, ale dotychczasowa kariera polityczna Dudy w PiS (bo o swojej działalności w Unii Wolności przemilczuje jego oficjalna biografia) to było "mierny, ale wierny". Zresztą tu nie tylko o Jarosława chodzi, lecz o całej otoczenie Dudy i wierzchołka PiS - tam jest cała gama takich osób, że na myśl, iż mogliby dostać się do realnej władzy, polityki zagranicznej, finansowej i oczywiście umoralniającej, cierpnie mi skóra...
A czy nowy prezydent będzie go słuchał? Na pewno mniej niż rodzony brat, ale dotychczasowa kariera polityczna Dudy w PiS (bo o swojej działalności w Unii Wolności przemilczuje jego oficjalna biografia) to było "mierny, ale wierny". Zresztą tu nie tylko o Jarosława chodzi, lecz o całej otoczenie Dudy i wierzchołka PiS - tam jest cała gama takich osób, że na myśl, iż mogliby dostać się do realnej władzy, polityki zagranicznej, finansowej i oczywiście umoralniającej, cierpnie mi skóra...
cezaryol pisze:Nie jesteśmy w telewizji, możemy rozmawiać rzeczowo i na poziomie.
Na razie nie za bardzo jest o czym rozmawiać, po prostu pożyjemy to zobaczymy.
Wariantów może być wiele i każdy jest prawie równie prawdopodobny.
Dla mnie osobiście te kolejne 5 lat mają znacznie większe znaczenie niż te same 5 lat kiedy miałam lat 20 lub 30 i tu jest dla mnie cała podstawowa różnica.
Ale ponieważ przeżyłam komunę i też dało się w tamtych czasach "jakoś" żyć to mnie aż tak bardzo nie martwi.
Wolałabym tylko znacznie więcej czytać na forum o górach niż o polityce.
Basia Z. pisze:Na razie nie za bardzo jest o czym rozmawiać, po prostu pożyjemy to zobaczymy.
Na razie to są rozmowy o najświeższej przeszłości.
Basia Z. pisze:Wariantów może być wiele i każdy jest prawie równie prawdopodobny.
To prawda. Mając na uwadze wczorajsze przemówienie obecnego Prezydenta, z którego wynikało, że głosowanie na Niego to wypowiedzenie wojny zacofaniu, antydemokracji i zniewoleniu, to może być gorąco aż do września. Obie strony przed wyborami będą się strasznie kopać ( Kopacz też ). Mogą się nagle szybko pojawić uchwalone ustawy, których Duda nie podpisze a z drugiej strony, od sierpnia z Kancelarii Prezydenta mogą wychodzić do Sejmu projekty, których ten skład nie będzie mógł zaakceptować bez szkody dla siebie. To oże być pierwszy rok od dawna, kiedy posłowie nie pojadą na wakacje
Basia Z. pisze:Wolałabym tylko znacznie więcej czytać na forum o górach niż o polityce.
No, ale ktoś założył ten nieszczęsny wątek
- telefon 110
- Posty: 2046
- Rejestracja: 2014-09-20, 22:32
Vlado pisze:Jarosław K. pisze:Jestem głęboko przekonany, że przyjdzie taki dzień, że nam się uda i będziemy mieli w Warszawie Dudapeszt
Po wygranych wyborach parlamentarnych Jarosław z Antonim wyjdą z ukrycia, no i zacznie się bal
Czarna wołga znowu zacznie krążyć po ulicach miast.
Homofobia z ksenofobią podniesie łeb niczym hydra....
https://www.youtube.com/watch?v=D8C2_spZtAU
Pudelek pisze:teraz czekamy na pomniki kartofla w każdym mieście i obowiązkową naukę o zamachu smoleńskim
To wszystko jedna banda...
Acz ja chyba z dwojga zlego wole miec glupie pomniki i nauki o zamachu niz podwyzszanie wieku emerytalnego i pokatne proby prywatyzacji lasow...
Ostatnio zmieniony 2015-05-25, 13:32 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Vlado pisze:Po wygranych wyborach parlamentarnych Jarosław z Antonim wyjdą z ukrycia, no i zacznie się bal
Ja jednak obstawiam wersję, że dotarła do nich świadomość konieczności zmiany pokoleniowej i wizerunkowej w pierwszych szeregach.
Pudelek pisze:no przecież już zapowiedzieli, że Jarek będzie kandydatem na premiera jesienią ("te wybory wygrał geniusz Jarosława Kaczyńskiego"). Czyżby profesor Gliński odszedł w odstawkę?
Przecież profesor Gliński był kandydatem technicznym. Po wygranych wyborach premierem zawsze zostaje ktoś ważny z partii
Cezaryol pisze:Ja jednak obstawiam wersję, że dotarła do nich świadomość konieczności zmiany pokoleniowej i wizerunkowej w pierwszych szeregach.
Cezary, jak wiesz, bardzo cenię sobie Twoją mądrość, chciałbym żebyś i tym razem się nie mylił.
Buba pisze: niz podwyzszanie wieku emerytalnego
Buba, system emerytalny w obecnej formie jest klasyczną piramidą finansową, ostatnim pozostanie tylko płacz.
http://tomaszcukiernik.pl/artykuly/arty ... sie-mylil/
http://www.rp.pl/artykul/1023901.html
Ponadto system emerytalny rozwalił odwieczny model rodziny, dziadkowie stali się dawcami kapitału a zbędni trafiają do domów starości.
Maksim Jusin - Kommiersant pisze:- Te osoby, które obecnie są u władzy: Tusk, Komorowski są zbyt cywilizowani i przyzwoici. Dla nas jest lepiej, kiedy wygrywa taki kandydat jak Kaczyński czy Duda: osoba bardziej nacjonalistyczna, wyrażająca się w dziki sposób.
- Wygrana Andrzeja Dudy jest dla nas lepsza, bo z takim prezydentem Polska będzie poddawana mniejszym wpływom Unii Europejskiej, w związku z czym Polsce uda się gorzej budować politykę przeciwną Rosji.
Ostatnio zmieniony 2015-05-25, 13:55 przez Vlado, łącznie zmieniany 1 raz.
Mniejsze lizanie tylka UE na kazdym kroku jest dla mnie rowniez duzym plusem.
A za taka "cywilizowanosc i przyzwoitosc" jak przedstawia dwoch wyzej wymienionych panow- podziekuje. Nie identyfikuje sie z tym zupelnie..
Myslisz ze model rodziny mialby sie lepiej gdyby dziadkom zabrac emerytury? Idac tym tokiem myslenia to tacy bez kapitalu tym bardziej byliby zbedni i trafiali do przytulkow..
A za taka "cywilizowanosc i przyzwoitosc" jak przedstawia dwoch wyzej wymienionych panow- podziekuje. Nie identyfikuje sie z tym zupelnie..
Vlado pisze:Ponadto system emerytalny rozwalił odwieczny model rodziny, dziadkowie stali się dawcami kapitału a zbędni trafiają do domów starości.
Myslisz ze model rodziny mialby sie lepiej gdyby dziadkom zabrac emerytury? Idac tym tokiem myslenia to tacy bez kapitalu tym bardziej byliby zbedni i trafiali do przytulkow..
Ostatnio zmieniony 2015-05-25, 14:01 przez buba, łącznie zmieniany 4 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości