Był cap więc pora na barana a raczej na Baranie ( rogi ) ;-)

Relacje z Tatr polskich i słowackich.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14538
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2015-03-24, 09:13

Tatrzański urwis pisze:dalej będę robił co będę chciał i nikt mnie nie powstrzyma


No ale po kiego chuja musisz o tym pisać ? Spoważniejesz kiedyś ? ;)

Byłem na Baranich dwa razy ale w pełni lata. Na tym wypłaszczeniu pod szczytem 4 razy umarłem z pragnienia ;)
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
dagomar
Posty: 1273
Rejestracja: 2013-08-15, 21:40
Lokalizacja: z nizin
Kontakt:

Postautor: dagomar » 2015-03-24, 10:08

jeśli chodzi o Spiskie Stawy, to tam chyba można zimą :D , przynajmniej za Mira było można, byłem co prawda zimą tylko dwa razy (Baranie Rogi i Mały Lodowy (prawie, bo końcowa grańka była pokryta grubą warstwą wytopionego lodu, a zaufanie do raków jest u mnie wstrzemięźliwe), ale za każdym razem było tłoczno - na baranich pielgrzymki, a na ML też ze dwie grupki
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14538
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2015-03-24, 10:18

dagomar pisze:jeśli chodzi o Spiskie Stawy, to tam chyba można zimą :D , przynajmniej za Mira było można


Za Mira to tam było państwo w państwie :) Siepacze z TANAP - u byli zrzucani w otchłań doliny.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Leszek Tatry
Posty: 226
Rejestracja: 2014-11-17, 19:46

Postautor: Leszek Tatry » 2015-03-24, 10:22

Nieprawda, że powyżej Magistrali można chodzić tylko powyżej III UIAA.Na SK latem można chodzić powyżej II a zimą w zasadzie wszędzie jeżeli jest się członkiem np. KW. Legitymacja KW to obecnie żaden problem bo poza kilkoma wyjątkami (np. KW Zakopane) przyjmują każdego nawet bez kursów i doświadczenia. Szlaki powyżej schronisk są zimą zamknięte dla turystów ale nie dla skialpinistów i taterników. Oczywiście nie dotyczy to rezerwatów
Ostatnio zmieniony 2015-03-24, 10:32 przez Leszek Tatry, łącznie zmieniany 2 razy.
"... Wspinanie kojarzy mi się nie tyle ze stawaniem na szczycie, co ze spoglądaniem na drugą stronę. Bo zawsze masz przed sobą nowe horyzonty, ku którym zmierzasz..." (Chris Bonington)

https://www.facebook.com/leszek.tatry
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14538
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2015-03-24, 10:26

Urwis nie jest skialpinistą. Urwis nie jest taternikiem. Urwis nie jest turystą. Urwis jest ponad tym wszystkim.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6187
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-03-24, 12:10

Tatrzański urwis pisze:
Ja się dziwię że kolano w ogóle to wytrzymało :/ .


A ty chodzisz w jakims solidnym stabilizatorze na to kolano czy uwazasz takie akcje za niesportowe? :P

Tak pytam bo znajomy ma bardzo mocno i raczej nieodwracalnie rozwalone kolano (np. niemoznosc zgiecia powyzej 90 stopni) a orteza z solidnym odrutowaniem odciaza je prawie calkowicie wiec koles chodzi w tym stanie po gorach nawet z wielkim plecakiem (juz prawie 10 lat od wypadku) i jakos poki co nie jest zle (tzn. stan sie nie pogarsza)

Dobromił pisze:Urwis nie jest skialpinistą. Urwis nie jest taternikiem. Urwis nie jest turystą. Urwis jest ponad tym wszystkim.


Jest po prostu wolnym czlowiekiem ktory nie musi sie zamykac w ramy jakis nazw, klubow, legitymacji , pozwolen i druczkow aby robic to co lubi.

No i poki co wiadomo ze ma jedno- szczescie, i to chyba jest wazniejsze w zyciu niz powaga, madrosc i tysiac dokumentow z pieczatkami :lol :lol :lol

A tak jeszcze odnosnie naszego urwisa przypomnial mi sie jeden dowcip:

Ksiądz na religii chciał dzieciom wytłumaczyć pojęcie "cudu":
- Dzieci, pewien pan wchodzi na dach założyć antenę i spada na ziemię, bo się pośliznął, ale nic mu się nie stało, przeżył. Co to jest?
Nikt się nie odzywa tylko Jasiu mówi do księdza:
- Przypadek.
- No tak Jasiu ale nie o to mi chodzi. Ten pan wraca na dach i znowu spada i nic mu się nie stało. Co to jest?
- To szczęście, proszę księdza - mówi Jaś.
Ksiądz nadal chce wyjaśnić co to jest "cud":
- No tak, ale ten sam pan trzeci już raz wchodzi na dach i znowu spada, i znów nic mu się nie stało, przeżył. Co to jest?!
- Przyzwyczajenie!
Ostatnio zmieniony 2015-03-24, 12:21 przez buba, łącznie zmieniany 9 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
Leszek Tatry
Posty: 226
Rejestracja: 2014-11-17, 19:46

Postautor: Leszek Tatry » 2015-03-24, 13:19

Buba ja się tylko ustosunkowałem do wypowiedzi o nielegalnym chodzeniu na SK i to sprostowałem. Każdy kto chodzi po górach jest wolnym człowiekiem. A członkostwo w KW to w przypadku SK nie tylko "zamykanie się w ramach nazwy, klubów,legitymacji...". Koszt i formalności niewielkie a dzieki temu:
1. W razie kontroli filanc nic nam nie może zrobić
2. W razie wypadku poza szlakiem bez legitymacji KW możemy sobie ubezpieczeniem podetrzeć cztery litery ;)
Ja sam mam kilka rzeczy na "sumieniu" jeżeli chodzi o chodzenie po górach i nikogo nie potępiam ani nie pouczam. Pokazałem tylko jak łatwo można obejść te słowackie przepisy i działać legalnie ;)
Ostatnio zmieniony 2015-03-24, 13:28 przez Leszek Tatry, łącznie zmieniany 2 razy.
"... Wspinanie kojarzy mi się nie tyle ze stawaniem na szczycie, co ze spoglądaniem na drugą stronę. Bo zawsze masz przed sobą nowe horyzonty, ku którym zmierzasz..." (Chris Bonington)



https://www.facebook.com/leszek.tatry
mazeno
Posty: 287
Rejestracja: 2014-12-20, 13:46

Postautor: mazeno » 2015-03-24, 13:48

.....
Ostatnio zmieniony 2015-05-11, 02:37 przez mazeno, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Leszek Tatry
Posty: 226
Rejestracja: 2014-11-17, 19:46

Postautor: Leszek Tatry » 2015-03-24, 14:03

Zimą możesz iść na Np na Wysoką, Gerlach itd zwykłą drogą bo zimą nie obowiązuje zapis o drogach powyżej II UIAA ;) To że trzeba mieć sprzęt to oczywiste bo jak wejść zimą na coś takiego bez sprzętu. Latem natomiast trzeba wiedzieć co powiedzieć gdy się jest na zwykłej drodze poniżej wymaganych trudności. Mnie nigdy nikt nie kontrolował a mam za sobą WKT zrobioną bez przewodnika. Kolegę jednak filanc kontrolował gdy szedł na Lodowy. Po okazaniu legitymacji i powiedzeniu, że idzie rozeznać drogę zejściową pozwolono mu iść dalej. Można też powiedzieć, że idzie się najkrótszą drogą na grań i też pozwolą. Wszystko da się obejść jeżeli ma się ze sobą argumenty ;)
"... Wspinanie kojarzy mi się nie tyle ze stawaniem na szczycie, co ze spoglądaniem na drugą stronę. Bo zawsze masz przed sobą nowe horyzonty, ku którym zmierzasz..." (Chris Bonington)



https://www.facebook.com/leszek.tatry
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2015-03-24, 14:14

Leszek Tatry pisze:Wszystko da się obejść jeżeli ma się ze sobą argumenty ;)


Leszek ma 100 % racji.
I nie chodzi wcale o ewentualną "pokutę" a o kwestię ubezpieczenia.
Niestety znam przypadki, kiedy ktoś się zabił w rezerwacie (w Tatrach Bielskich) i rodzina musi spłacać wysokie koszty akcji ratunkowej.

Wolność jest fajna, ale trzeba też zwracać uwagę na innych ludzi, choćby swoją rodzinę.
mazeno
Posty: 287
Rejestracja: 2014-12-20, 13:46

Postautor: mazeno » 2015-03-24, 14:29

.....
Ostatnio zmieniony 2015-05-11, 02:37 przez mazeno, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Leszek Tatry
Posty: 226
Rejestracja: 2014-11-17, 19:46

Postautor: Leszek Tatry » 2015-03-24, 14:45

Zimą są pozamykane szlaki powyżej schronisk a nie powyżej Magistrali. Gdyby były pozamykane powyżej Magistrali to nie mógłbyś pójść np. do Terinki czy Zbójnickiej Chaty. To że ten przepis o drogach powyżej II nie obowiązuje jest napisane w regulaminie TANAP :)
"... Wspinanie kojarzy mi się nie tyle ze stawaniem na szczycie, co ze spoglądaniem na drugą stronę. Bo zawsze masz przed sobą nowe horyzonty, ku którym zmierzasz..." (Chris Bonington)



https://www.facebook.com/leszek.tatry
mazeno
Posty: 287
Rejestracja: 2014-12-20, 13:46

Postautor: mazeno » 2015-03-24, 14:57

.....
Ostatnio zmieniony 2015-05-11, 02:37 przez mazeno, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Leszek Tatry
Posty: 226
Rejestracja: 2014-11-17, 19:46

Postautor: Leszek Tatry » 2015-03-24, 15:05

Przeczytaj regulamin TANAP dotyczący Horolezectva. Latem powyżej II zimą możesz chodzić nawet I przy czym dla Słowaków każda zwykła droga, nawet na Kończystą jest I (mimo że dla nas to naciągane 0+)
http://www.tanap.org/navstevny-poriadok/
"... Wspinanie kojarzy mi się nie tyle ze stawaniem na szczycie, co ze spoglądaniem na drugą stronę. Bo zawsze masz przed sobą nowe horyzonty, ku którym zmierzasz..." (Chris Bonington)



https://www.facebook.com/leszek.tatry
mazeno
Posty: 287
Rejestracja: 2014-12-20, 13:46

Postautor: mazeno » 2015-03-24, 15:13

.....
Ostatnio zmieniony 2015-05-11, 02:38 przez mazeno, łącznie zmieniany 1 raz.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 267 gości