W worku. Raczańskim.

[Pudelek]

Tak poza tym - to niestety teraz schroniska, kwatery knajpy itd. nie są przeważnie dla turysty, ale są po to aby przynosić zysk właścicielom lub dzierżawcom i to bez większych kłopotów.

w sumie poza jednym wyjątkiem w Pieninach to nie miałem nigdy sytuacji w schronisku, aby mnie nie przyjęto... więc ja akurat na ten aspekt działalności schronisk nie narzekam. Znacznie większe problemy były gdy trzeba było szukać kwater.

Są chlubne wyjątki (np. wspominana Cyrla) ale jest ich niewiele.

a to jest drugi wyjątek, o którym też już pisałem: przyszliśmy niezapowiedziani wieczorem w majówkę i kazano nam spadać. Stwierdzono, że jest jeszcze za wcześnie (około 18-tej) na glebę i mamy sobie szukać czegoś w Rytrze. Później na szczęście ktoś się zlitował i pozwolił nam zostać. Więc ja na dzień dobry do Cyrli się zraziłem i właśnie ją mógłbym przedstawić za przykład nastawienia nie na turystów ale na zysk (w tym czasie właściwie byliśmy jedynymi plecakowcami, reszta to głównie emeryci, których dowieziono autem).

To było dawno temu (chyba 2007 rok), ale takie coś długo zostaje w pamięci i kontraście w stosunku do "złych" schronisk z PTTK, gdzie problemu z glebą nie było wówczas żadnego.

Zimą mniej więcej na przeciw dworca PKP działały dwie knajpy.

z kwietnia 2014 przypominam sobie jakąś knajpę z głośną muzyką, poza tym nic. Ewentualnie knajpy zamykane o 21... Tam chyba zbyt dużej klienteli poza szczytami sezonu nie ma.

[ziaro]

Jak ja byłem dwa lata temu w Zwardoniu to dobrze, że to była majówka bowiem coś tam ludzi się przekręciło w drodze na Raczę. A tak to cisza i spokój. Dworzec z zewnątrz nie wygląda źle lecz w środku to tylko jakiś dróżnik w małej kanciapie.

[Piotrek]

Zdjęcia naprawdę ładne, przede wszystkim ujęcia ciekawe

A towarzystwo cóż, już wiesz z kim w góry nie iść.

[ecowarrior]

i dopiero w połowie dnia zobaczyłem, iż zdjęcia robiłem na czułości 800!!

To z nerwów.

[Dobromił]

Albo z trzeźwości.

[ecowarrior]

I jednego i drugiego wskazane jest się wystrzegać!

[laynn]

To z nerwów.

Ech, kurcze jakbym to wiedział to bym się nie złościł...

[Iva]

Może i towarzystwo miałeś nie takie jakie sobie wymarzyłeś, ale chyba widoki i sama wycieczka trochę Ci to zrekompensowała Zdjęcia zacne! No i te Tatry!

[nadi184]

Laynn...

W odpowiedzi na Twoją pełną wyrzutu i pretensji relację z wyjazdu górskiego, obfitującą w tak nieeleganckie słowa jakich użyłeś w stosunku do kobiet ( no cóż...pewne rzeczy wynikają z wychowania) chcę wyjaśnić pewną kwestię...

Po pierwsze: to Ty dołączyłeś do nas jako do grupy, bo wycieczkę wymyśliłam ja, i jeżeli nie odpowiadał Ci program to mogłeś w każdej chwili się od nas odłączyć- nie byłeś zależny- mogłeś iść wg własnego uznania.

Po drugie: to była wycieczka z okazji Dnia Kobiet moja i mojej koleżanki i nie widzę jakiegokolwiek powodu, abym miała tak świętować jak Ty mi nakazujesz!
Swoją drogą nawet życzeń nam nie złożyłeś...Może świnia, ale też kobieta

Po trzecie: jeżeli ktoś do kogoś dołącza wie, na co się decyduje a nie narzuca tylko swoje " widzi mi się"! I kto tu jest egoistą...?

Po czwarte: znam wiele osób z tego forum, niejednokrotnie byłam z nimi w górach( o wiele częściej niż Ty ) i nikt by mnie świnią nie nazwał! Tego jestem pewna!

Po piąte: szkoda, że w tej swojej szczerości "do bólu" prezentujesz zerowy poziom kultury osobistej!

Po szóste i ostatnie: informuję wszystkich, którzy brali udział w tej dyskusji, iż posty Wasze zostaną wykorzystane w procesie sądowym, jaki postanowiliśmy wytyczyć autorowi tejże relacji za zniesławienie, obrażanie i poniżanie na ogólnodostępnym forum, ponieważ nikt bezkarnie nie będzie mnie przed setkami ludzi tak upokarzał i ubliżał nawet jak mu się wydaje, że ma ku temu powód!
W dalszym postępowaniu sądowym zastanowimy się także nad odpowiednim zadośćuczynieniem, które Laynn poniesie, ponieważ prawo stoi po naszej stronie.

Laynn....NIE USUWAJ tej relacji! Wszystkie teksty mam już skopiowane więc kasowanie tych stron i tak Ci nic nie da a dokładnie w tym miejscu za kilka tygodni będziesz musiał wszystko ładnie i głośno odszczekac!

[TNT'omek]

informuję wszystkich, którzy brali udział w tej dyskusji, iż posty Wasze zostaną wykorzystane w procesie sądowym, jaki postanowiliśmy wytyczyć autorowi tejże relacji

BOGATO!
Aż strach się odezwać...
Nie dziwota,że nasze sądownictwo kuleje, skoro się ma takimi... pierdołami zajmować

[Piotrek]

To będzie pierwsza sprawa o zniesławienie na tym forum .

Swoją drogą ciekawie usłyszeć też punkt widzenia drugiej strony. Wychodzi na to że nie jest wszystko takie czarno-białe jak się zdaje.

[Pudelek]

teraz strach się będzie odezwać na niektóre tematy

gdybym ja miał za każdą sytuację w której mnie zniesławiono, obrażono lub napisano nieprawdę przed setkami (tu akurat przesada - jak na tym forum to co najwyżej przed kilkunastoma) osób, to bym musiał chyba pół życia spędzić w sądzie

Swoją drogą ciekawie usłyszeć też punkt widzenia drugiej strony. Wychodzi na to że nie jest wszystko takie czarno-białe jak się zdaje.

i nikt nam nie wmówi, że białe jest białe, a czarne-czarne

a mówiąc poważnie - zrobiło się ciekawie zwłaszcza, że już teraz pojawiają się pewnie niejasności choćby z kwestią transportu - kierowca dołączył się do już zorganizowanej wyprawy? Raczej rzadkość... Wynikało też, że gdyby laynn się odłączył, to reszta ekipy nie miałaby czym wrócić.

Byłem święcie przekonany, że te "pijane świnie" to mężczyźni, a tu proszę

Swoją drogą nawet życzeń nam nie złożyłeś...

to chyba najpoważniejszy argument

To będzie pierwsza sprawa o zniesławienie na tym forum

a widziałeś jakieś sprawy o zniesławienie na innych forach? Ja parę razy otarłem się o sytuacje, że ktoś komuś czymś groził, że doniesie pracodawcy, urzędowi, prokuraturze itp., ale o zniesławienie jeszcze nie.

[Piotrek]

To była przeróbka tekstu które w "Sami swoi" powiedział sołtys gdy Kargul pozwał Pawlaka....ale chyba mi nie wyszło

yłem święcie przekonany, że te "pijane świnie" to mężczyźni, a tu proszę

Też tak myślałem

[Mirek]

Na stos,obojętnie kogo. Najlepiej wszystkich uczestników,zdjęcia zostawcie.

[Basia Z.]

a widziałeś jakieś sprawy o zniesławienie na innych forach? Ja parę razy otarłem się o sytuacje, że ktoś komuś czymś groził, że doniesie pracodawcy, urzędowi, prokuraturze itp., ale o zniesławienie jeszcze nie.

Ja nie, a jestem obecna na newsach i forach od 1998 roku.

Chociaż mnie tez jedna taka osoba straszyła.