Pudelek pisze:Basia Z. pisze:zimą kiedy turystów jest mało to w schronisku dla oszczędności ogrzewa się tylko kilka pomieszczeń.
no ale jednak pokój w którym śpią turyści to powinien być ogrzany. Tak samo jak ciepła woda - to dla mnie podstawa w schronisku i żadne oszczędności tego nie tłumaczą. W końcu zimą człowiek idzie do schroniska się ogrzać, a nie marznąć
Jasne, ja też tak uważam, ale życie sobie.
Z innych schronisk bieszczadzkich - podobno schronisko w Jaworcu jest znowu do oddania w dzierżawę.
Ostatni dzierżawcy (podobno bardzo fajni i bardzo się starali, niestety nie miałam okazji ich poznać) odeszli po trzech latach, bo nie wyrobili finansowo, a samo schronisko wymaga gruntownego remontu (m.in. kanalizacja).