Jeśli chcesz pomóc, wpłać na wsparcie poszkodowanych w wyniku powodzi. Linki poniżej:
SIEPOMAGA.PL - WSPARCIE POSZKODOWANYCH W WYNIKU POWODZI
ZRZUTKA.PL - POMOC POWODZIANOM ZE STRONIA ŚLĄSKIEGO


Głosowanie na zdjęcie sierpnia - trzeba wejść do sekcji "Fotografia górska i nie tylko" - nie ma linka na głównej, mój błąd.

Beskid Mały - Leskowiec

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5747
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Beskid Mały - Leskowiec

Postautor: sprocket73 » 2014-12-27, 22:25

Jeszcze parę dni przed świętami gadali, że nie będzie zimy w ogóle w tym roku. Jak zwykle prognozy dłuższe niż 3 dni do przodu trzeba traktować z przymrużeniem oka.
Startujemy z Ponikwi, auto zostawiamy przy kościele. Zapowiada się piękny dzień.

Obrazek

Idziemy bezszlakowo stromo na krechę w górę. Szybko nabieramy wysokości.

Obrazek

Zdobywamy szczyt Kapral. Tylko czy to jest na pewno Kapral? Wg mapy tak, ale są tacy co twierdzą, że to błąd.

Obrazek

Idziemy dalej w kierunku głównego grzbietu przez ładny bukowy las.

Obrazek

Znowu zdobywamy Kaprala - Ukochana salutuje. Wg mapy nie ma tu żadnego szczytu, ale są tacy co twierdzą, że Kapral jest własnie tutaj. Aby było jeszcze ciekawiej ciut niżej przy szlaku jest przywieszona tabliczka, że tu jest szczyt Główniak. Jak widać skomplikowana jest topografia Beskidu Małego.

Obrazek

Wędrówkę kontynuujemy żółtym szlakiem w kierunku Leskowca. Po drodze pokazuję Tobiemu wychodnie skalne na Kamieniu. Mówię mu: "Tobiaszku, jak będziesz duży to może uda ci się tam wyjść", ale on nie słucha, tylko ze wszystkich sił próbuje wyjść na górę na wyścigi z Juniorem.

Obrazek

No ale nie ma szans... Junior już na górze zagląda co się dzieje, a Tobi odpada od "ściany" i leci w dół.

Obrazek

Jednak nie poddaje się i próbuje dalej. W końcu udaje mu się wyjść. Zaimponował mi tym bardzo - brawo! :)

Obrazek

Wyżej piękna zima się zrobiła, śniegu trochę napadało.

Obrazek

Bajkowo.

Obrazek

Pod Leskowcem słoneczna żyleta.

Obrazek

Szczyt zdobyty. Widoków co prawda nie ma, ale jest rekord wysokości dla Tobiego - 918 m. ;)

Obrazek

Rozpoczynamy powrót. Bezszlakowo przechodzimy przez szczyt GJPII.

Obrazek

Obrazek

Wychodzimy na Gancarz.

Obrazek

Z którego schodzimy bezszlakowo przez trzy małe widokowe szczyty: Snozka, Czuba, Smużka.

Obrazek

Tobi wygląda teraz tak... zmienia się i poważnieje z każdym tygodniem.

Obrazek

Planuję dojść bezszlakowo na Bliźniaki trzymając się płaskiego pokręconego zalesionego grzbietu rozdzielającego Kaczynę i Ponikwię. Na GoogleEarth wyglądało to na nie lada wyzwanie. W praktyce okazało się proste.

Obrazek

Jesteśmy na Bliźniakach. Tobi wygląda na wykończonego - 7 godzin łażenia w śniegu przy dość dużym mrozie. Dostał w kość, ale dzielnie sobie poradził.

Obrazek

Z Bliźniaków schodzimy szlakiem do Ponikwi bez większych przygód. Bardzo udana pod każdym względem wycieczka :)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez sprocket73, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8409
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2014-12-28, 20:06

te uszy muszą mu przeszkadzać w czasie wiatru :D
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6173
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2014-12-28, 20:50

Tobiasz? Junior? a gdzie Strzępek? ja sie gubie w tej waszej ferajnie! :P
Ostatnio zmieniony 2014-12-28, 20:51 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10963
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2014-12-28, 21:29

Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2014-12-28, 22:46

Królikopies rządzi :) Dziwne to, że widoków z Leskowca nie było - pogoda wygląda na cudną.
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5747
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2014-12-28, 23:16

buba pisze:Tobiasz? Junior? a gdzie Strzępek?

Strzępek jest już wyluzowany, od 6 września. Teraz Tobi będzie zamiast niego musiał zasuwać po górach. Myślę, że będzie godnym zastępcą.

bton1 pisze:Dziwne to, że widoków z Leskowca nie było - pogoda wygląda na cudną.

Jakieś mgiełko-chmurki utrzymywały się gdzieniegdzie. Babią było widać ledwie. Nie zawsze się trafi widok na Tatry.

Pudelek pisze:te uszy muszą mu przeszkadzać w czasie wiatru

Czysta zazdrość przez Ciebie przemawia :D
Ostatnio zmieniony 2014-12-28, 23:24 przez sprocket73, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6173
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2014-12-29, 07:09



Przegapilam tamta relacje.. Smutne... Ale relacja z gatunku tych od ktorych nie sposob sie oderwac.. Pozytywne w calym nieszczesciu to ile spotkaliscie po drodze dobrych ludzi. To chyba bardzo budujace!
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
Majka
Posty: 919
Rejestracja: 2014-07-30, 12:58
Lokalizacja: Beskid Mały/ Kraków

Postautor: Majka » 2014-12-29, 13:41

Fajna relacja, ekstra piesio, zadatki na wędrowca ma. A Leskowiec ma o całe 4 metry wysokości więcej niż podałeś, więc psi rekord to 922. :)
"Wokół góry, góry i góry
I całe moje życie w górach..."
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5747
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2014-12-29, 14:49

Faktycznie na wiki podają 922... na mapie compassu jest 918 http://www.beskidmaly.pl/mapa.php

ale ok, zawsze to 4 metry więcej :)
Awatar użytkownika
Majka
Posty: 919
Rejestracja: 2014-07-30, 12:58
Lokalizacja: Beskid Mały/ Kraków

Postautor: Majka » 2014-12-29, 15:38

Na tablicy na Leskowcu jest 922.

Obrazek
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2903
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2014-12-29, 18:12

Uszy Tobiego ,,robią" za skrzydła. Powinien być z niego dobry ,,lotnik" :P

Majka pisze:Na tablicy na Leskowcu jest 922.

To proste. Bez szlakowskazu 918 metrów, z - 922 metry.

Góra ,,religijna" więc metry dodają. Jak na Giewoncie.
sprocket73 pisze:7 godzin łażenia w śniegu przy dość dużym mrozie. Dostał w kość, ale dzielnie sobie poradził.

Gdzie ubranko dla pieska ? ;)
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5747
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2014-12-29, 20:40

Kapitan Bomba pisze:Gdzie ubranko dla pieska ?

nie będzie miał ubranka, ani psich butków z podeszwą vibram - będzie stawiał czoła naturze bez wspomagaczy
Iwona S
Posty: 244
Rejestracja: 2013-08-22, 13:00

Postautor: Iwona S » 2014-12-29, 20:48

Junior jest boski :-)
Różnica między teorią a praktyką jest taka że np. teoretycznie można być człowiekiem a praktycznie świnią. (S. Kuligowski)
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14537
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2014-12-30, 08:09

sprocket73 pisze:te uszy muszą mu przeszkadzać w czasie wiatru

Czysta zazdrość przez Ciebie przemawia


Spacerowałem w czwartek po Pradze z Sokratesem. Beaglem :) Pięknie machał uszami :)
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 245 gości