Rilejszyn z kondycyjnej makabry

[Tępy dyszel]

Kapitan, spokojnie, napisał że tylko spotkał , widział ludzi co leźli do góry, może on wędrował tylko zielonym szlakiem

Acha ,,takie buty" - no to przepraszam. Pewnie było dokładnie tak jak piszesz.

Oglądałem bardzo podobne ujęcia Świnicy u kolegi, który tam był, jak szlak był jeszcze otwarty.

Tak mi się ten widok na Świnicę z widokiem z Tomanowej Przełęczy skojarzył ale pewnie się pomyliłem bo miał również podobne ujęcia Świnicy, wykonane na Ornaku (duży ,,zoom").

[Malgo Klapković]

wykonane na Ornaku (duży ,,zoom").

Ornak to chyba tak bardziej na południe i co nieco może zasłonić Świnicę, z pewnością z Tomanowej widoki byłyby lepsze. Z Ornaku mam takie ujęcie, za którego jakość przepraszam, to było dawno temu:

[Tępy dyszel]

Ornak to chyba tak bardziej na południe i co nieco może zasłonić Świnicę, z pewnością z Tomanowej widoki byłyby lepsze. Z Ornaku mam takie ujęcie, za którego jakość przepraszam, to było dawno temu:

Może być takie ujęcie z masywu Ornaku:



Świnica jak na ,,talerzu"

[Tomasz]

Z drugiej zaś strony, bajecznie wygląda masyw Kominiarskiego z Tomanowej :)

[Malgo Klapković]

Ech, no fajnie byłoby to zobaczyć w scenerii zimowej, ale tam chyba ma co pojechać, czy mi się zdaje? Tak sobie oczywiście dedukuję tylko Kominiarski Wierch to wygląda jak przekładaniec.

[Tomasz]

Ech, no fajnie byłoby to zobaczyć w scenerii zimowej, ale tam chyba ma co pojechać, czy mi się zdaje? Tak sobie oczywiście dedukuję tylko

Bardzo dobrze dedukujesz, zwłaszcza niebezpieczny jest Czerwony Żleb, tu na fotce resztki lawiniska podczas naszej eskursji.

[Tępy dyszel]

podczas naszej eslursji.

Że jak ?

[Tomasz]

Eskursji miało być, redaktor się znalazł

[Tępy dyszel]

Panie, eslursja bardziej mi się podoba niż ekskursja
Mogą też być turystyczne reminiscencje.

[Malgo Klapković]

zwłaszcza niebezpieczny jest Czerwony Żleb,

To chyba ten schodzący z Ciemniaka bądź skałek, które są patrząc w jego stronę? Zawsze się zastanawiałam czy stamtąd, tzn. z Doliny Tomanowej i z Rozdroża na Tomanowej widać już Ciemniak czy to jakieś skałki przedszczytowe, nazywające się zupełnie inaczej? Pamiętam jak dreptałam na Ciemniak z Doliny Tomanowej i cały czas byłam przekonana, że widać Ciemniak, ale, jak to często bywa w górach, okazało się, że widać jakiś przedszczyt i do samego Ciemniaka to jeszcze kawał drogi.
Po przeszukaniu bardzo wiarygodnej Wikipedii, wskazują na Tomanowe Stoły. Może to być to?

[Tomasz]

Dokładnie tak, Stoły to takie najbardziej wysunięte ramię Ciemniaka w stronę Tomanowej Przełęczy na południe. Jeszcze do lat 90 przy rozstaju szlaków stała wiata (buda WOP), ponoć zlikwidowana przez niebezpieczeństwo dużego zasięgu czoła lawiny z Czerwonego Żlebu i skałek w okolicy Kazalnicy.

[Iva]

Super, że udało Ci się w końcu pojechać w Tatry zdjęcia tylko mi się w ogóle nie wyświetlają.

Po półrocznej przerwie powróciłam w góry.

To i tak nie tak długo mnie na razie czeka dłuższe uziemienie

[Malgo Klapković]

Niestety popsułam coś z galerią i nie wiem czy w najbliższym czasie będę miała chwilę, by to poprawić. Standardowe miejsca, z pewnością Ci znane

[Iva]

Standardowe miejsca, z pewnością Ci znane

Coś tam na fb podejrzałam ale wiesz ten link na PW mogłabyś podać chyba że to tam narozrabiałaś

[Malgo Klapković]

Poprawiłam już pierwszą stronę relacji tzn. wróciły zdjęcia