Aparaty
Pytanie do fachowców...
Chodzi mi po głowie coś takiego :
Olympus Stylus 1.
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=18213
Co Wy na to? jakieś sugestie? Porady?
Chodzi mi po głowie coś takiego :
Olympus Stylus 1.
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=18213
Co Wy na to? jakieś sugestie? Porady?
Ostatnio zmieniony 2014-02-27, 12:47 przez TNT'omek, łącznie zmieniany 1 raz.
in omnia paratus...
Wiem, ale jak on jest sztandarowym fotografem Olympusa to wiesz, swojego produktu nie skrytykuje ...
Na moje oko, ten Stylus1 ma wszystko ,czego bym w aparacie potrzebował...
A chciałem poznać zdanie specy od "dużych" aparatów
Na moje oko, ten Stylus1 ma wszystko ,czego bym w aparacie potrzebował...
A chciałem poznać zdanie specy od "dużych" aparatów

Ostatnio zmieniony 2014-02-27, 14:53 przez TNT'omek, łącznie zmieniany 1 raz.
in omnia paratus...
- Tępy dyszel
- Posty: 2946
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Zastanawiam się, już raczej z perspektywy przyszłego roku, nad zakupem nowego aparatu.
Obecnie mam Nikon Coolpix P7100 i pisząc krótko - zdjęcia nadają się co najwyżej do ,,podtarcia tyłka"
,,Celuję" w model Nikona lub Canona (ale nie ,,lustro") w cenie do 2.000 zł.
Jaki model moglibyście polecić totalnemu laikowi fotograficznemu, którego znajomość obsługi aparatu, ogranicza się do jego włączenia/wyłączenia i naciśnięciu spustu migawki ?
Aparat ,,nakierowany" pod zdjęcia krajobrazowe oczywiście - co celów prywatnych, niegórskich mam inny model.
Słyszałem ostatnio sporo o tzw. aparatach bezlusterkowych (np. seria Nikon 1), bardzo małe i ponoć bardzo łatwe w obsłudze.
Czy jakość zdjęć z tego rodzaju aparatu może być lepsza od kompaktu średniej klasy i czy takie aparaty do zdjęc krajobrazowych są przydatne w praktyce ?
Obecnie mam Nikon Coolpix P7100 i pisząc krótko - zdjęcia nadają się co najwyżej do ,,podtarcia tyłka"

,,Celuję" w model Nikona lub Canona (ale nie ,,lustro") w cenie do 2.000 zł.
Jaki model moglibyście polecić totalnemu laikowi fotograficznemu, którego znajomość obsługi aparatu, ogranicza się do jego włączenia/wyłączenia i naciśnięciu spustu migawki ?
Aparat ,,nakierowany" pod zdjęcia krajobrazowe oczywiście - co celów prywatnych, niegórskich mam inny model.
Słyszałem ostatnio sporo o tzw. aparatach bezlusterkowych (np. seria Nikon 1), bardzo małe i ponoć bardzo łatwe w obsłudze.
Czy jakość zdjęć z tego rodzaju aparatu może być lepsza od kompaktu średniej klasy i czy takie aparaty do zdjęc krajobrazowych są przydatne w praktyce ?
Ostatnio zmieniony 2014-07-14, 19:17 przez Tępy dyszel, łącznie zmieniany 1 raz.
Tępy dyszel pisze:Słyszałem ostatnio sporo o tzw. aparatach bezlusterkowych (np. seria Nikon 1), bardzo małe i ponoć bardzo łatwe w obsłudze.
Czy jakość zdjęć z tego rodzaju aparatu może być lepsza od kompaktu średniej klasy i czy takie aparaty do zdjęc krajobrazowych są przydatne w praktyce ?
Bezlusterkowce są o wiele lepsze od kompaktów. To nic innego jak aparat posiadający wszystkie funkcje, parametry, jakość zdjęć, które ma lustrzanka. Innymi słowy jest to lustrzanka pozbawiona mechanizmu lustra. No i w bezlusterkowcach wymienia się tak samo obiektywy jak w lustrzance.
Ceny tego typu aparatów są na tym samym poziomie co za ich odpowiedniki w lustrzankach. Możesz kupić za 1,5 k, a możesz równie dobrze wydać 8-9 k za podstawowy zestaw

Lustrzanki wcale nie są trudniejsze w obsłudze

- Tępy dyszel
- Posty: 2946
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
- Tępy dyszel
- Posty: 2946
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Tatrzański urwis pisze:Ja mogę Ci polecić Dyszelku Nikona Coolpix P510 , 42xzoom , 16,1 megapikseli , aparat jak dla mnie wymiata , oczywiście to jest kompakt
W przypadku moich aparatów występuje ,,sprzężenie zwrotne" pomiędzy liczbą pikseli a jakością zdjęć.
Tzn. im więcej pikseli tym.....gorsze zdjęcia, więc ten parametr do mnie wcale nie przemawia.
Mój pierwszy cyfrowy to Sony DSC-H20s - miał chyba 12 megapikseli a focił, jak dla mnie, całkiem nieźle.....
- Malgo Klapković
- Posty: 2482
- Rejestracja: 2013-07-06, 22:45
Tępy dyszel, a będziesz robić zdjęcia w manualu czy raczej w RAWie i dopiero w domu wszystko dziergał od nowa, wybierał Balans bieli, ekspozycję i dorabiał inne obrazki?
Wydaje mi się, że kupowanie tak zaawansowanego aparatu ma sens, gdy chce się coś podłubać już w samym momencie robienia zdjęcia. Polecanie lustrzanki lub nowoczesnego bezlusterkowca ma chyba sens tylko wtedy, gdy komuś chce się coraz bardziej pałać fotografią. Chcę, żebyś o tym pamiętał, bo focąc na pełnym automacie możesz być w pewnym momencie zawiedziony 


Tępy dyszel pisze:Jaki model ,,bezlusterkowca" byś polecił ?
Trudno polecić konkretny model. Znajomy ma Sony NEX 5 i bardzo sobie go chwali. Teraz ponoć Olympus rządzi rynkiem.
Tatrzański urwis pisze:Ja mogę Ci polecić Dyszelku Nikona Coolpix P510 , 42xzoom , 16,1 megapikseli , aparat jak dla mnie wymiata , oczywiście to jest kompakt.
Kompaktów Nikona w ogóle nie polecam. Nikon lustrzanki robi dobre, ale kompakty beznadziejne. Szczególnie ten model P510 jest do niczego. Jedyna jego przewaga nad konkurencją to ogniskowa(zresztą na jej końcu samo "mydło"). Nigdy ten model nie wszedł do TOP 50 kompaktów, a to o czymś jednak świadczy. Wiem o czym mówię bo mam jego młodszego brata. Używałem go w sumie z 5 miesięcy i zainwestowałem w lustrzankę.
a tak przy okazji, Robert, mógłbyś polecić jakiś dobry program do RAW-ów?
Kiedyś używałem komercyjnego Lightrooma 3,6, ale po zmianie lustrzanki zmieniły się również raw-y, których ten program nie czytał. Wersja 3,6 była ostatnią, która miała wsparcie pod winXP. Pracuję na XP bo mam zakupioną licencję na ten system wraz ze sprzętem.
Czasami używam darmowego Raw Therapee, a ostatnio testowałem Capture NX2.
Pudelek pisze:Ważne, żeby nie zamulał, bo komp mam dość leciwy, a dotychczasowe strasznie dłuuuugo nad wszystkim myślały...
A z tym to będzie zawsze problem. Mi również zamula kompa przy wywoływaniu plików RAW, a wcale słabego sprzętu nie mam. Po prostu im nowszy model aparatu to i pliki tego formatu również się zmieniają i ważą coraz więcej, a to niestety pochłania coraz więcej zasobów sprzętowych podczas obróbki.
Ostatnio zacząłem jednak focić ponownie w jpg-ach. Rawów używam teraz jedynie przy gorszych warunkach oświetleniowych oraz przy Dalekich Obserwacjach gdzie trzeba jednak "coś wyciągać"
Wywoływarki RAW-ów zawsze jednak służyły mi jedynie do wstępnej obróbki. Tą właściwą robiłem już przeważnie darmowym Gimpem lub PhotoScape.
Ostatnio zmieniony 2014-07-17, 09:01 przez Robert J, łącznie zmieniany 1 raz.
Robert J pisze:a ostatnio testowałem Capture NX2.
Ja używam go od 2 lat i wg mnie to najlepszy program do RAW'ów, a właściwie NEF'ów, bo on nie obsługuje innych raw'ów niż nikona.



No i w sumie można nim też bez problemu obrabiać pliki JPEG. Tutaj już można z jakichkolwiek aparatów, nie muszą być z Nikona.


Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 2 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości