Malá Fatra-Martinské hole: Veľká lúka
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
maja pisze:Fajna wycieczka, wszystko fajne,
Błądzisz.
maja pisze:tylko gdzie jest mamut ?
Trudno powiedzieć. Tego nawet sam mamut nie wie.
Lecz podczas rozmowy......
co nieco o nim usłyszałem;Tępy dyszel pisze:ze Słowakiem, przedstawiającym się jako Ivan
Mamut bardzo lubił czytać Monteskiusza. Mimo, że mamusia dawała mu szlaban na komputer. Jego uwielbienie dla tego twórcy, było tak wielkie, że z wrażenia nasikał do piaskownicy. Oczywiście w pampersie.
Nic to nie dało. Wielka uszata bestia po kryjomu, dopadła mamuta od tyłu i go pożarła. W niejasnych okolicznościach, gdyż śladów uryny do dziś nie odnaleziono.
Jednakże mamut okazał się wyjątkowo ciężkostrawny dla uszatej bestii. Która nie mogąc tego wytrzymać, została przepoczwarzona w marsjanina.
A ,,smród” po nieobecnym od dawna mamucie, wciąż się unosi nad piaskownicą. Ów ,,pomamuci smród” jest bardziej wyczuwalny niż sam….mamut.
Lecz o mamucie nie zapomniano. Jest głos troski. I tęsknota przednia, gdyż raz za razem jest objawiany.
Ps. Ta powiastka Ivana bardzo mnie wzruszyła. Całą koszulę miałem mokrą. Myślałem, że to pot. Myliłem się, to łzy wzruszenia.
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości