01.05.2014 Beskid Żywiecki: Bendoszka Wielka i Rycerzowa
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
01.05.2014 Beskid Żywiecki: Bendoszka Wielka i Rycerzowa
To była bardzo nietypowa wycieczka. Bo w gronie większym niż jednoosobowym.
Poza piszącym te słowa (i jak zwykle pieprzącym ,,trzy po trzy"), było ich dwoje- osobnik rodzaju żeńskiego i osobnik rodzaju męskiego.
Oboje młodzi, piękni i powabni. Niepijący i niepalący.
Degeneraci - raus !
Uczcie się.
Na początku próby uduchowienia się.
Muńcuł mroczny i groźny.
Sentymentalnie na Wielką Raczę.
Bendoszka czeka....
Walka światła z cieniem.
Wreszcie nieco błękitu.
Miała być Mała Fatra, więc była.
Wielki Chocz gratis.
Znowu próba uduchowienia - tym razem na Bendoszce Wielkiej.
Zaś sama Bendoszka Wielka ? No cóż, byłem tam dopiero po raz....pierwszy. Widoki chyba nawet lepsze, od tych spod Rycerzowej.
Stoh i Wielki Rozsudziec.
Przy schronisku co niektórzy ,,zapuścili korzenie".
Bania spod schroniska.
a przed schroniskiem tłumy ludzi. To cieszy, że wielu chce poznać uroki Beskidu Żywieckiego
Krótka walka przed Rycerzową...
Juź ci jej okolice....
Pod koniec straszna Świtkowa, którą zaliczamy......wizualnie.
Wiosna ,,tysiąca" barw.
i ,,tysiącami" kwiatów się mieniąca.
Podsumowując - to było bardzo fajne spędzone 10 godzin. Długo ale zdecydowanie za krótko....
Resztę zostawię dla siebie
A pozostali uczestnicy może się ujawnią....
A może nie ?
Ponoć jeszcze żyją. Czyli przeżyli
Najgorsza galeria w historii tego forum:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 8672406306
Poza piszącym te słowa (i jak zwykle pieprzącym ,,trzy po trzy"), było ich dwoje- osobnik rodzaju żeńskiego i osobnik rodzaju męskiego.
Oboje młodzi, piękni i powabni. Niepijący i niepalący.
Degeneraci - raus !
Uczcie się.
Na początku próby uduchowienia się.
Muńcuł mroczny i groźny.
Sentymentalnie na Wielką Raczę.
Bendoszka czeka....
Walka światła z cieniem.
Wreszcie nieco błękitu.
Miała być Mała Fatra, więc była.
Wielki Chocz gratis.
Znowu próba uduchowienia - tym razem na Bendoszce Wielkiej.
Zaś sama Bendoszka Wielka ? No cóż, byłem tam dopiero po raz....pierwszy. Widoki chyba nawet lepsze, od tych spod Rycerzowej.
Stoh i Wielki Rozsudziec.
Przy schronisku co niektórzy ,,zapuścili korzenie".
Bania spod schroniska.
a przed schroniskiem tłumy ludzi. To cieszy, że wielu chce poznać uroki Beskidu Żywieckiego
Krótka walka przed Rycerzową...
Juź ci jej okolice....
Pod koniec straszna Świtkowa, którą zaliczamy......wizualnie.
Wiosna ,,tysiąca" barw.
i ,,tysiącami" kwiatów się mieniąca.
Podsumowując - to było bardzo fajne spędzone 10 godzin. Długo ale zdecydowanie za krótko....
Resztę zostawię dla siebie
A pozostali uczestnicy może się ujawnią....
A może nie ?
Ponoć jeszcze żyją. Czyli przeżyli
Najgorsza galeria w historii tego forum:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 8672406306
Tępy dyszel pisze:Ponoć jeszcze żyją. Czyli przeżyli
Czyli to jest pod znakiem zapytania, kiedy się z Tobą wędruje?
Piękny dzień, ten pierwszy maja ... Niby tłumnie w okolicach schronisk, ale i tak udało Ci się zrobić zdjęcia bez żadnej istoty żywej na nich . Którędy ci ludzie szli?!
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
3 tygodnie temu jeszcze go nie było.mirek pisze:Oooo na Bendoszce nowy podest jest.
Nie jest sztuką zabrać na wyprawę niedegeneratów i z nimi wrócić. Inna rzecz zabrać na spęd kulturalne osoby, by wróciły odmienione duchowo (niektórzy o tym jeszcze nie wiedzą), zaś sztuką byłoby zabrać degenaratów i ich nawrócić. Podobno karczma dobrego nie zepsuje, zaś kościół złego nie naprawi ...Tępy dyszel pisze:Degeneraci - raus
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Fajny szlak. Świtkowej nie żałuj.... Widoków nie ma, a droga jest nieszczęściem.
Będoszkę polecam Ci zimą. Wiem, że się śniegu boisz, ale widoki zimą stamtąd są porażające.
Mogę się założyć, że byli z nim Dobromił i Malgo. Tak mi jakoś by to pasowało do obrazu całości. Tępy od dawna nawet publicznie wzdycha do Malgo, więc byłoby to sensowne połączenie, a Dobromił.... no cóż, jakieś takie szatańskie przeczucie, On lubi się kręcić wokół krzyży.
Ceper, a Ty kiedy się nawrócisz?
Będoszkę polecam Ci zimą. Wiem, że się śniegu boisz, ale widoki zimą stamtąd są porażające.
ceper pisze: sztuką byłoby zabrać degenaratów i ich nawrócić
Mogę się założyć, że byli z nim Dobromił i Malgo. Tak mi jakoś by to pasowało do obrazu całości. Tępy od dawna nawet publicznie wzdycha do Malgo, więc byłoby to sensowne połączenie, a Dobromił.... no cóż, jakieś takie szatańskie przeczucie, On lubi się kręcić wokół krzyży.
Ceper, a Ty kiedy się nawrócisz?
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
nes_ska pisze:Którędy ci ludzie szli?!
Nie szli. Stali lub siedzieli
nes_ska pisze:Niby tłumnie w okolicach schronisk
Pierwszych turystów spotkaliśmy dopiero na Bendoszce.
mirek pisze:Oooo na Bendoszce nowy podest jest.
Wióry ,,trzeszczały" pod nogami aż miło.
ceper pisze:Nie jest sztuką zabrać na wyprawę niedegeneratów i z nimi wrócić.
Panie, ja tam nikogo nie zabierałem. Przypadkowo się ,,napotyczyłem".
ceper pisze:Inna rzecz zabrać na spęd kulturalne osoby, by wróciły odmienione duchowo (niektórzy o tym jeszcze nie wiedzą), zaś sztuką byłoby zabrać degenaratów i ich nawrócić. Podobno karczma dobrego nie zepsuje, zaś kościół złego nie naprawi ...
Masz rację.
ceper - kotków myjących talerze nie widziałem.
sokół pisze:Mogę się założyć, że byli z nim Dobromił i Malgo. Tak mi jakoś by to pasowało do obrazu całości. Tępy od dawna nawet publicznie wzdycha do Malgo, więc byłoby to sensowne połączenie, a Dobromił.... no cóż, jakieś takie szatańskie przeczucie, On lubi się kręcić wokół krzyży.
Sokół, nie ten trop
Ale powiem szczerze, że panorama spod krzyża z Matyski robi wrażenie
Byłem tam już z 5 razy. Więc pojechałem w Tatry. W miejsca, w których byłem po kilkanaście razy
Tępy - i jak tam uduchowienie ?
Tępy - i jak tam uduchowienie ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- Malgo Klapković
- Posty: 2482
- Rejestracja: 2013-07-06, 22:45
Piotrek pisze:Malgo być może
sokół pisze:Mogę się założyć, że byli z nim Dobromił i Malgo
maurycy pisze:Cóż za tajemnicza wycieczka .. Dalej nic nie wiemy
No dobrze, punkt dla Was, bo rzeczywiście tam byłam i spowalniałam tempo wycieczki Pozostałych dwóch uczestników dzielnie nie narzekało, za co jestem im bardzo wdzięczna
Trasa świetna, do Bendoszki niezłe przewyższenia, trochę wymagające jak na kondycję prosto zza biurka, ale oczy nacieszyłam. Było super
Powiem szczerze, że chyba wymagam silniejszych bodźców, by cokolwiek odczuć ...forse pisze:Ale powiem szczerze, że panorama spod krzyża z Matyski robi wrażenie
Żałuj, musisz powtórzyć trasę, jeśli go nie uśpiono zamiast degeneratów. Wybacz, ale o kotku już dawno zapomniałem. Polecam raczej przedwczorajszy, uroczy show z delfinami - ten klimat, aranżacja, widoki nie tylko na delfinarium, ale i otaczające je "średniowieczne miasteczko" wraz z pięknymi ogrodami - to robi wrażenie, że jeszcze wrócę do Asterix-a. Nie wspominając o licznych atrakcjach górskich/dokładniej rollercoasterach/ lub zabawnych show.Tępy dyszel pisze:ceper - kotków myjących talerze nie widziałem
Widoki spod Bendoszki (dobre miejsce na opalanie) w kierunku Małej Fatry czy Wielkiej Raczy marne. A dlaczego nie udałeś się "uraczyć" gulaszową? Poznałbyś smak kuchni górskiej ...
Ostatnio zmieniony 2014-05-05, 09:52 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
TNT'omek pisze:zazdrośnik
Raczej bym tego nie nazwał ani zazdrością ani zawiścią...
ceper pisze:Polecam raczej przedwczorajszy, uroczy show z delfinami - ten klimat, aranżacja, widoki nie tylko na delfinarium, ale i otaczające je "średniowieczne miasteczko" wraz z pięknymi ogrodami
To gdzieś w Beskidach, czy jednak Tatry?
ceper pisze:Widoki spod Bendoszki (dobre miejsce na opalanie) w kierunku Małej Fatry czy Wielkiej Raczy marne.
Z początku się zdziwiłem, ale potem przeczytałem to:
ceper pisze:chyba wymagam silniejszych bodźców
I to wyjaśniło wiele. Delfinów na Bendoszce nie uświadczysz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 123 gości