sokół pisze:A i owszem, ruszyło mnie, ale tak jak napisałem - od jakiegoś czasu mam na to wyje...ne, więc już mnie nie rusza.
Dobre sobie, przecież w co którymś Twoim poście są zwroty o rekinach, o wypierdalaniu, głupich babach itp. Więc takie bajki w sumie sobie możesz opowiadać ale nie mi. Sprawa była prosta, chciałeś się kogoś stąd pozbyć, miałeś bardzo prostą możliwość, wziąć to forum i zrobić sobie jak uważasz. To się czegoś boisz. Napisałem Ci wyraźnie, że od strony technicznej na dzień dzisiejszy, forum sprowadza się tylko do robienia kopii bazy, które zajmuje jakieś 3 minuty, a nauczenie się tego to też 3 minuty. A resztę dobrze znasz, bo od strony panelu umiesz raczej wszystko, bo trudny nie jest. Napisałem Ci nawet, że jak się coś popsuje, to wystarczy napisać to pomogę, ale nie potrzebuję do tego konta admina na tym forum, bo to się robi od strony serwera. Ogólnie to tu nic się właściwie nie psuje, na początku się coś psuło bo wgrywałem różne rzeczy, teraz już wszystko samo sobie śmiga i nie trzeba nic robić, wszystko ogranicza się do panelu administracyjnego. To ciągle mi oferujesz jakąś współpracę, a chyba wyraźnie dałem Ci do zrozumienia, że nie chce z Tobą współpracować. Jak widzisz też sporo ludzi tu twierdzi, że moderacja jest potrzebna, bany są potrzebne. Ja nie mówię, że nie są, ale dla mnie sprawa jest prosta, jak to forum założyłeś, to hasła były inne i każdy kto tu wchodził był tym zachwycony, forum bez banów, forum bez regulaminu jak pięknie. Ja przyznam szczerze, że też tylko to mnie zachęciło do bycia tutaj, bo na forach nie górskich ale ogólnie to jestem od 1997 roku i wiem jak to wygląda i ogólnie to już po górach szlakach z nich całkiem zrezygnowałem, a tu mnie zachęciło tylko to i potraktowałem to forum jako taki właśnie eksperyment, nie licząc się z tym co z tego będzie, jak padnie to trudno, a jak się nie sprawdzi to zawsze może to ktoś wziąć i zrobić tak jak uważa. Ja nie przywiązuje się do miejsc w internecie, to właśnie tylko internet i jak to forum zniknie z sieci to świat się nie zawali. Ktoś może na drugi dzień otworzyć następne, to kilka godzin roboty. Czasem owszem napiszę to o jakichś zmianach, albo coś podpuszczę, ale dla mnie zmiana tych podstawowych zasad jakie były na początku zawsze wiąże się z jednym, tzn. z opuszczeniem tego miejsca. Tylko nigdy nie pisałem tego publicznie, bo brzmiałoby to jakiś śmieszny szantaż. No ale teraz napisałem i tak to wygląda. Trzymam się zasad i tyle. Ale nie wiem czego się tak boisz, żeby to wziąć, przecież chciałeś mieć forum, nic stracone nie jest, w dodatku możesz mieć zasady jakie chcesz, więc nie jest to wywieszenie przeze mnie jakiejś flagi i niepodołanie temu, że dałem się na to forum namówić. Bo dopóki jest jak jest, to mogę to ciągnąć i znając siebie będę w tym tkwił a nie spier.... ale zmieniając zasady, musiałbym to zrobić. No ale pomysł, był Twój, Ty chciałeś bardzo forum, to masz możliwość od kilku miesięcy, a nie chcesz z niej skorzystać, bo Cię to przerasta.
sokół pisze:Nie, bo miałem ważniejsze powody, utrzymanie dobrych stosunków z Tobą, pomimo burzy, jaka wtedy naszła.
No właśnie znów, zaczynasz tą historię co ostatnio, nie wiem dla mnie internet publiczny nie jest miejscem na takie historie, to że się pożarliśmy na jakimś forum, nie przekładało się na wycieczki górskie. Z forum poprzedniego też poszedłem, wiele zachowań tamtych ludzi czy moderatorów i administracji mi się nie podobało, ale wcale się to nie przełożyło na stosunki prywatne, bo tak właśnie traktuje forum, dla mnie jest to miejsce rozrywki po prostu, a prawdziwe życie jest gdzie indziej. Od poważniejszych spraw są rozmowy prywatne a nie publiczne forum. No ale jak chcesz wielce robić takie rodzinne że tak powiem forum, to tak jak napisałem, to nie moja bajka i nie jestem tym zainteresowany. Po drugie uważam, że takie fora, dla świętego spokoju powinny być zamknięte dla ludzi z zewnątrz, wtedy sobie zapraszasz znajomych realnych i masz prawie sielankę.
sokół pisze:Powtórzę kolejny raz, nie przeszkadza mi już ona w ogóle. Jest jak jest.
Jak Ci nie przeszkadza, jak zakładasz jakieś śmieszne ankiety. I jak sam wcześniej zacytowałeś, tekst "wypierdalaj" nie jest dla Ciebie obraźliwy, a całkiem nie dawno go napisałeś. To Ci powtarzam, chciałeś się jej pozbyć, wystarczyło wziąć forum i tyle. Poza tym bardzo szybko zaczynają Ci tu niektórzy przeszkadzać, bo manka też chciałeś banować, po jednym poście w temacie lucyny, wydaje mi się, że naprawdę za wrażliwy jesteś. Wszyscy sobie takie posty w żart obracają, a Ty się cały gotujesz, bo ktoś coś napisze.
sokół pisze:Teraz jest po Twojemu, czyli bez zasad, więc nie rozumiem Twoich zaczepek i pretensji, przecież nikt nie łamie żadnych reguł, bo one nie istnieją. Każdy może po każdym jechać jak chce. Tego chciałeś, więc to masz. Czemu więc kłocisz się ze mną, zamiast się cieszyć?
Przypomnę Ci, że hasła bez zasad i bez banów, to Ty wymyśliłeś, i właściwie to jest po Twojemu, ja tylko na nie poszedłem i się zgodziłem. Tylko do dzisiaj zdania nie zmieniłem. I nie wiem kto Ci powiedział, że się z Tobą kłócę, no bez przesady, piszemy sobie ot tak w internecie. A Ty z tego od razu wielkie kłótnie robisz... Co do jechania każdy po każdym, to przecież sami jedziecie, tak jak mówiłem, więc jedni mogą inni nie. Szczerze mówiąc jakby tu był regulamin to dopiero by było śmiechu warte, bo tak sobie myślę, to akurat ta osoba której tak bardzo chciałeś się pozbyć, za bardzo by go nigdzie nie naruszyła, w przeciwieństwie do co najmniej 5 innych osób, które wg niego trzeba by było stąd zbanować za obrażanie.
Np. dakrheush, ostatnio miałeś pretensje do administracji, że pozwala na obrażanie, a czy Ty swoim tekstem piosenki nie obrażałeś czasem kogoś? Więc jak widzisz Ty możesz... i to o wiele dosadniej, bo uważasz, że w obronie własnej można wszystko. Jak przyszedłeś na to to forum i się przedstawiałeś, to ładnie podsumowałeś za co to forum Ci się podoba i napisałeś, że to pierwsze forum na którym nie jesteś adminem a nic Ci nie ocenzurowano. Więc nie wiem o co masz teraz pretensje, bo jakby tu był jakiś regulamin, czy coś w tym stylu, to jak sam w sumie stwierdziłeś i da się wywnioskować z Twoich słów, połowa Twoich relacji musiałaby być ocenzurowana.
sokół pisze:Oj, zmień dilera. Coś Ci się pochrzaniło, nie przesadzasz może?
Może coś źle zrozumiałem, ale następnym razem wyrażaj się jaśniej, bo widzisz dla mnie tekst o listonoszu tak zabrzmiał, do dzisiaj nie wiem co znaczył, no ale jakbyś napisał jaśniej to może bym nie wysuwał takich wniosków. Więc jak coś źle odebrałem to sorry.
sokół pisze:Tak, to prawda. Zapomniałeś jednak uczciwie dodać, że z powodu Twoich problemów z kasą Ci to zaproponowałem, żebyś miał z tego jeszcze jakiś dodatkowy grosz. Wówczas nie miałeś jeszcze pracy. Szkoda, że wypominając mi ten tekst z reklamą o tym nie wspomniałeś.
No i po pierwsze znów do tego mieszasz sprawy prywatne, które nie mają znaczenia w przypadku tego forum, na to jest miejsce gdzie indziej. A po drugie jak już tak wnikamy, to zaproponowałeś mi to już w czerwcu czy lipcu na Baraniej Górze i zaraz po tym jak powstało to forum, to już zagadywałeś o takiej możliwości. Wtedy jeszcze nic nie wiedziałeś o moich problemach, bo wtedy jeszcze ich nie było, pojawiły się dopiero po wakacjach. Więc to, że ostatnio raz jak to proponowałeś tak za argumentowałeś to nie znaczy, że wcześniej nie było inaczej.
Nie wiem dla mnie sprawa jest prosta, chcecie moderacji, chcecie banów propozycja wisi, ja stąd nikogo usuwać nie będę, pomijając spamerów i "dzeci neo" czyli kogoś kto w co drugim albo w każdym poście pisze, jesteś głupi czy poje.... i nie ma to z związku z tematem ani postem wyżej.
Dla mnie powód jest prosty, po pierwsze sami obrażacie, jak ktoś Wam dowali, albo mocniej przygada... Po drugie, przecież wszyscy byli na początku tym zachwyceni.
Basia Z. pisze:P.s. Vision - we wspaniały sposób podrobiłeś styl pisania Lucyny.
Dobre.