Próba wklejania zdjęć.
Ostatnie krokusy.
Drugi krokus.
No i królowa gór.
Markowe wędrówki.
Ostatnio zmieniony 2024-03-03, 19:13 przez marekw, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeciego nie widać, tylko dwa krokusy ...
Edit.
Widać !
Edit.
Widać !
Ostatnio zmieniony 2024-03-03, 19:21 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaczynamy.
Poranek wita mnie w stolicy polskiej Orawy, Jabłonce. Przekraczam Czarną Orawę.
Pogoda dobra, ale widoczność kiepska.
Kościół w Jabłonce.
Paruje.
Szlak wyprowadza na widokową łąkę. Od lewej Bucznik a w chmurze Pilsko. Z masztami Martuzalovka na Słowacji, Gojka trójkątna Świecowa Grapa graniczny Wajdów Groń no i Babia.
Jeszcze.
Na szlaku.
Przy krzyżu.
Śniadanko.
Po przerwie ciąg dalszy wędrówki i widoków. Od lewej P. Policy, Kminowa Góra, Madejowa, Wielki Dział, Pająków Wierch, bliski Groń.
Tu opuszczam szlak i idę poszukać krokusów. Dziadek pracuje.
Są.
Zwierz.
Szkodniki pracują.
Kolejna polanka.
Na Rajsztagu łapię okazję na Krowiarki, następna do Zawoi. W Zawoi bus podjeżdża i do domku. Relacja chaotyczna ale bardziej chodziło mi o to jak ogarnąć zdjęcia. Dziękuję za uwagę.
Poranek wita mnie w stolicy polskiej Orawy, Jabłonce. Przekraczam Czarną Orawę.
Pogoda dobra, ale widoczność kiepska.
Kościół w Jabłonce.
Paruje.
Szlak wyprowadza na widokową łąkę. Od lewej Bucznik a w chmurze Pilsko. Z masztami Martuzalovka na Słowacji, Gojka trójkątna Świecowa Grapa graniczny Wajdów Groń no i Babia.
Jeszcze.
Na szlaku.
Przy krzyżu.
Śniadanko.
Po przerwie ciąg dalszy wędrówki i widoków. Od lewej P. Policy, Kminowa Góra, Madejowa, Wielki Dział, Pająków Wierch, bliski Groń.
Tu opuszczam szlak i idę poszukać krokusów. Dziadek pracuje.
Są.
Zwierz.
Szkodniki pracują.
Kolejna polanka.
Na Rajsztagu łapię okazję na Krowiarki, następna do Zawoi. W Zawoi bus podjeżdża i do domku. Relacja chaotyczna ale bardziej chodziło mi o to jak ogarnąć zdjęcia. Dziękuję za uwagę.
- sprocket73
- Posty: 5915
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Te ostatnie krokusy piękne... ale mam podejrzenia, że to są takie przydomowe
Na pierwszym planie widać jakby wschodzące żonkile, a żonkile zupełnie na dziko nie raczej rosną
Na pierwszym planie widać jakby wschodzące żonkile, a żonkile zupełnie na dziko nie raczej rosną
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Cudowny zwierz.
W niedzielę rano byłem na Babiej, a wieczorem pojechaliśmy do Ostrawy na koncert muzyki poważnej. Kilku muzyków miało podobny wygląd.
W niedzielę rano byłem na Babiej, a wieczorem pojechaliśmy do Ostrawy na koncert muzyki poważnej. Kilku muzyków miało podobny wygląd.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Piotrek pisze:To ujęcie z drzewem i Babia w tle to jak krajobraz ze wschodnich krain
Ten oryginalny świerk na tzw.Lipnickim Dziale to taki punkt odniesienia jak się wędruje w kiepską pogodę,i nie wiadomo gdzie iść.
laynn pisze:wiosna jest - jest dobrze
Oby na stałe.Kwitnie już podbiał i przetacznik ożankowy kwiatuszek majowy.Wariacja.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Sebastian i 12 gości