Markowe wędrówki.
Ostatnimi czasy moje wycieczki to wczesne pobudki w celu poszukiwania jesieni.Nie inaczej jest i dziś.A więc szybkie śniadanko,kawka i papierosek.Jedzie się kiepsko,przy drodze i na samej masa łań, o od Orawy mgła i czasem widoczność na 20 metrów.W miarę sprawnie jestem na(z buta)
nasi tu byli.
Na wschód przyczajam się na Krzesanicy.Temperatura odczuwalna około -15.Zaczyna się.
Pora brać się dalej.
Słowacy mają
a my.
Pod słońce.
Ładna,prawda?
Moc.
Tam muszę zejść.
Troszkę jesieni
z Ciemniaka i Krzesanicy przypomniałem sobie pewien ciekawy szlak,który odbyłem 20 lat temu.W sumie do zrobienia jeszcze na dniach,ale nie wiem czy wyrobię czasowo.Najwyżej w lecie bo teraz zakazy przekraczania .I do domu.
nasi tu byli.
Na wschód przyczajam się na Krzesanicy.Temperatura odczuwalna około -15.Zaczyna się.
Pora brać się dalej.
Słowacy mają
a my.
Pod słońce.
Ładna,prawda?
Moc.
Tam muszę zejść.
Troszkę jesieni
z Ciemniaka i Krzesanicy przypomniałem sobie pewien ciekawy szlak,który odbyłem 20 lat temu.W sumie do zrobienia jeszcze na dniach,ale nie wiem czy wyrobię czasowo.Najwyżej w lecie bo teraz zakazy przekraczania .I do domu.
marekw pisze:Jedzie się kiepsko,przy drodze i na samej masa łań, o od Orawy mgła i czasem widoczność na 20 metrów.
Ja akurat bardzo lubię jechać przez Orawę we mgle (a tam to częste zjawisko), bo to zwiastuje fajne widoki z góry. I to słońce przebijające się z trudem...
Bardzo ładne przedzimie, choć pewnie przez ciepły weekend sporo się stopi.
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Przepraszam ,że nie odpisywałem.Już jest dobrze.Dzisiejszą wycieczkę dedykuję mojemu najlepszemu przyjacielowi.Mieliśmy razem powędrować w moje listopadowe urodziny.Przekraczam Skawicę.
Z zarastających polan panorama
przede mną długi wał Budowni nad na Polica z której grzbiet opada w lewo przez Złotą Grapę i Jasną Górę.Następna Okrąglica.Dalej niewybitna Urwanica oraz płaskie Narożę bliżej Oblalk a po prawej w chmurze Babia.Zbliżenie
ławeczka
smutno.
Tu zawsze przed wejściem do lasu siadaliśmy na kielicha.
Gdzieś tam wędrujesz.
Dziękuję za te razem spędzone wędrówki.
Z zarastających polan panorama
przede mną długi wał Budowni nad na Polica z której grzbiet opada w lewo przez Złotą Grapę i Jasną Górę.Następna Okrąglica.Dalej niewybitna Urwanica oraz płaskie Narożę bliżej Oblalk a po prawej w chmurze Babia.Zbliżenie
ławeczka
smutno.
Tu zawsze przed wejściem do lasu siadaliśmy na kielicha.
Gdzieś tam wędrujesz.
Dziękuję za te razem spędzone wędrówki.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości