Markowe wędrówki.
W piątek wieczorem żona zarządza.W sobotę krótka wycieczka.Skoro młoda rano idzie na zbiórkę do OSP , a zaraz po jedzie ze znajomymi na narty, nie będziemy siedzieć w domu.Odwożę młodą z bambetlami i po ósmej startujemy.Pójdziemy w B.Mały.Kilka zdjęć.
I taka to była wycieczka.Pomimo braku dalszych widoków dzień spędzony świetnie.Żona zadowolona,podoba się jej zimowe wędrowanie.Mam więc nadzieję,że jeszcze tej zimy gdzieś mnie wyciągnie .
I taka to była wycieczka.Pomimo braku dalszych widoków dzień spędzony świetnie.Żona zadowolona,podoba się jej zimowe wędrowanie.Mam więc nadzieję,że jeszcze tej zimy gdzieś mnie wyciągnie .
Na mapie zaznaczyłem czerwonym kółeczkiem miejsce z kapliczką.Kapliczka znajduje się w oś.Ustrzyzna w Krzeszowie tuż przy granicy ze Stryszawą.Została wzniesiona w XIX w. przez mieszkańca Krzeszowa o nazwisku Skrzypek na miejscu starszej,którą jak wieść niesie zbudowano dla ochrony przed licznie w tej okolicy pojawiającymi się duchami.Wewnątrz figura Chrystusa Upadającego pod Krzyżem,dzieło krzeszowskiego kamieniarza Jana Kaceny.
- sprocket73
- Posty: 5913
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
marekw pisze:Na mapie zaznaczyłem czerwonym kółeczkiem miejsce z kapliczką.Kapliczka znajduje się w oś.Ustrzyzna w Krzeszowie tuż przy granicy ze Stryszawą.Została wzniesiona w XIX w. przez mieszkańca Krzeszowa o nazwisku Skrzypek na miejscu starszej,którą jak wieść niesie zbudowano dla ochrony przed licznie w tej okolicy pojawiającymi się duchami.Wewnątrz figura Chrystusa Upadającego pod Krzyżem,dzieło krzeszowskiego kamieniarza Jana Kaceny.
Dzięki za wyjaśnienie, jeśli będę się kręcił po tamtej okolicy, spróbuję ją zobaczyć
MOJA STRONA O GÓRACH OPAWSKICH: http://www.goryopawskie.eu/
Środa wolna do południa.Zima taka nijaka,ale trzeba się przewietrzyć.Zaczynam koło kościółka w Lachowicach.
Mglisto,za plecami Chrząszczowa Góra.
Przy drodze mijam pomnik,
przekraczam tory kolejowe na trasie Sucha-Żywiec.
Za mną pozostaje Pierzchałowa,na której w 2001 r. po po opadach deszczu powstało spore osuwisko,w wyniku kilka rodzin straciło domy.
Bardziej po lewo Zagrodzki Groń.
Na wprost Czepelówka.
Śniegu jak na lekarstwo,wchodzę w otchłań Jaworzyny.
Klimat.
Mijam odbicie
zimka
Szlak wyprowadza na zapuszczone polany,po gospodarstwach pozostały tu stare drzewa owocowe oraz pozbawione drutów słupy elektryczne.Piękne miejsce.
Króluje mgła i szadź.
Sarenki skubią.
Leśnymi drogami
trafiła się kapliczka
z widokiem na Żurawnicę
i Lipską Górę
zachodzę do Stryszawy.Na busa i do domu.
Mglisto,za plecami Chrząszczowa Góra.
Przy drodze mijam pomnik,
przekraczam tory kolejowe na trasie Sucha-Żywiec.
Za mną pozostaje Pierzchałowa,na której w 2001 r. po po opadach deszczu powstało spore osuwisko,w wyniku kilka rodzin straciło domy.
Bardziej po lewo Zagrodzki Groń.
Na wprost Czepelówka.
Śniegu jak na lekarstwo,wchodzę w otchłań Jaworzyny.
Klimat.
Mijam odbicie
zimka
Szlak wyprowadza na zapuszczone polany,po gospodarstwach pozostały tu stare drzewa owocowe oraz pozbawione drutów słupy elektryczne.Piękne miejsce.
Króluje mgła i szadź.
Sarenki skubią.
Leśnymi drogami
trafiła się kapliczka
z widokiem na Żurawnicę
i Lipską Górę
zachodzę do Stryszawy.Na busa i do domu.
Ostatnio zmieniony 2023-01-26, 10:45 przez marekw, łącznie zmieniany 1 raz.
Miło popatrzeć na zimowy pejzaż na tak małych wysokościach. Szkoda, że nie miałeś czasu na dłuższą wędrówkę, bo tam na górze błękit nieba.
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości