Jeśli chcesz pomóc, wpłać na wsparcie poszkodowanych w wyniku powodzi. Linki poniżej:
SIEPOMAGA.PL - WSPARCIE POSZKODOWANYCH W WYNIKU POWODZI
ZRZUTKA.PL - POMOC POWODZIANOM ZE STRONIA ŚLĄSKIEGO


Głosowanie na zdjęcie sierpnia - trzeba wejść do sekcji "Fotografia górska i nie tylko" - nie ma linka na głównej, mój błąd.

Potaczkowa z Luboniem Wielkim w tle (Gorce)

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2903
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Potaczkowa z Luboniem Wielkim w tle (Gorce)

Postautor: Tępy dyszel » 2022-09-03, 16:35

Trasa: Mszana Dolna (385) - Adamczykowa (612) - Potaczkowa (746) - Chabówka (705) - grzbiet Chabówki - Raba Niżna (440) - Mszana Dolna (385)

Maksymalne przewyższenie: 361 m
Suma wzniesień: ok. 480 m
Dystans: 20,1 km
Całkowity czas wycieczki: 4 h. 40 min.

Mapka trasy:

Obrazek

Profil trasy:

Obrazek

Źródło:

https://pl.mapy.cz/zakladni?x=18.986100 ... 99000&z=11

Wycieczka pośrednio pod wpływem...pogrzebu krewnego dziadka, który się urodził i wychował w miejscowości Podobin. Sam też, kilka wakacji tam spędziłem. Także wycieczka z cyklu sentymentalnej.

Czasu za dużo nie miałem, pogoda marna ale chęć na wyjście w góry i tak jest.

Mszana Dolna o poranku.

Obrazek

Dreptam szlakiem czarnym - szlakiem o bardzo dużym potencjale widokowym. Ale nie tym razem.

Strzebel lub Szczebel jak kto woli w mroku - bardzo charakterystyczny szczyt.

Obrazek

Z lewicy Luboń Wielki spod Adamczykowej. Też zacna góra.

Obrazek

W kierunku grupy Ćwilina - brak słońca psuje prawie cały urok.

Obrazek

Motyw przewodni wycieczki.

Obrazek

Schodzę z Adamczykowej, przede mną Potaczkowa z krzyżem i Podobin pod nią. Miejscowi mówią na Potaczkową Gronik.

Obrazek

W Podobinie odwiedzam dom w którym urodził się dziadek. Domownicy z czasów moich wakacji już dawno nie żyją. I to widać, dom opuszczony więc i bardzo zaniedbany, dach już częściowo się zapadł.

Podejście na Potaczkową, mimo jej małej wysokości, nieco wysiłku kosztuje. Luboń Wielki wciąż w niepełnej wersji.

Obrazek

Zdobyta - całe 746 m n.p.m. Uczcie się ;)

Obrazek

Teoretycznie z Potaczkowej roztacza się rozległy widok na Gorce i Beskid Wyspowy. A w praktyce...oj nie mam szczęścia do tej góry. W ostatnich kilkunastu latach po raz trzeci na jej szczycie i za każdym razem pogoda podobnie marna.

Obrazek

Idę dłuższym kawałkiem grzbiecikiem od Chabówki w kierunku raz to Poręby Wielkiej raz to Olszówki. Tu jakby bardzo delikatnie widoczność się poprawia.

Obrazek

W dole Olszówka i Raba Niżna.

Obrazek

Obrazek

Schodzę skrajem obszernej polany do Olszówki. Luboń Wielki bez zmian - wciąż w chmurnym obliczu.

Obrazek

W Olszówce.

Obrazek

W głębi Potaczkowa - z DK 28 między Rabą Niżną a Mszaną Dolną.

Obrazek

Znużony nieco około 8 kilometrowym ,,asfaltingiem" docieram tam, stąd rozpocząłem, rzucając okiem na Mszankę i Lubogoszcz.

Obrazek

Hmmm....uczucie mieszane. Szlak czarny nominalne jest bardzo widokowy ale....nie w tym dniu. Sporo nie widziałem ale co nieco....widziałem. Nie jest źle...chyba wraz z upływem lat, przy złej pogodzie coraz bardziej się uduchawiam ;)

Dobranoc.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6094
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2022-09-03, 16:51

Za to byłeś bliżej nieba...
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9776
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2022-09-03, 18:01

Tereny z potencjałem na widoki :)

Za dużo grzeszysz, później masz mgłę zamiast widoków ;)
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6094
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2022-09-03, 18:05

Adrian pisze:Tereny z potencjałem na widoki :)

Zdecydowanie!
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2903
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2022-09-05, 16:30

Sebastian pisze:Za to byłeś bliżej nieba...
Tego rodzaju "cudne" teksty widziałem w sierpniu tego roku w Tatrach i to podczas 2 różnych wycieczek. Ich "cudność" polega na tym, że są totalnie z "czapy" pod kątem teologicznym. A co pogody - na podstawie autopsji kilku ostatnich tygodni, stwierdzam, że patent na dobrą pogodę tkwi w wycieczce, która się odbywa w...dzień roboczy. Co weekend to "kicha" i teraz też się na to zanosi.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6094
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2022-09-05, 17:06

To ty zacząłeś z tym uduchowianiem ;)
A w sobotę pogoda nie była zła, kto wybrał się w góry na zachód od Babiej to wygrał. Ja niestety nie :(
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14537
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2022-09-05, 18:31

Ja się wybrałem na południe od tej góry.

Tępy - straszny ten krzyż.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10963
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2022-09-05, 21:04

Łąki co na zdjęciach widać mają potencjał pod zimowity jesienne - a przynajmniej wizualnie takie wrażenie sprawiają. Nie mam pojęcia czy tam występują ale może widziałeś jakiegoś?
Ostatnio zmieniony 2022-09-05, 21:05 przez Piotrek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2903
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2022-09-06, 16:05

Piotrek pisze:Nie mam pojęcia czy tam występują ale może widziałeś jakiegoś?
Nie kojarzę, żeby takowe były.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 233 gości