Ze skoczni na Wielki Jawornik.

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9873
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Ze skoczni na Wielki Jawornik.

Postautor: Adrian » 2022-08-14, 10:53

Ahoj.


Dzień po Hrobaczej Łące, wybraliśmy się wszyscy na Wielki Jawornik.
Samochód parkujemy przy skoczni narciarskiej i kiedy mam już odchodzić od aut, słyszę dziwny dźwięk ? Podchodzę bliżej i już wiem co to ! To skoczkowie, którzy mają trening, ucieszyłem się bo nigdy nie miałem okazji zobaczyć na żywo i to z tak bliska, skoków narciarskich :)
Stałem dłuższą chwilę i obserwowałem postacie w kombinezonach, mają przerąbane w tych strojach, lecie pewnie gorąco, a w zimie zimno …
Dziewczyny zdążyły mi już dawno odejść i czekają na mnie pod wielką lipą, na ławeczce.
Urocze miejsce, do którego prowadzi kręta asfaltówka.
Idąc między domami zauważamy małe kotki bawiące się na schodach domu, jeden ochoczo podchodzi do nas i jak to kot, mruczy i łasi się, ażby się chciało zabrać takiego malucha ze sobą :D
Ten wariant trasy jest bardzo przyjemny, a po ciągłych wycinkach w czeskich Beskidach widoków coraz więcej, co mnie akurat cieszy, bo wiadomo że B. M-Ś raczej nie oferuje zbyt wielu widoków, tylko las ;)
Najpierw asfaltem, pozwijaną jak wąż drogą w cieniu bardzo wysokich drzew, które jeszcze stoją, bo patrząc dookoła, to chyba tylko kwestia czasu … Później przechodzimy na szutrówką, która doprowadza nas do skrzyżowania na Małym Jaworniku, odbijamy w prawo i na koniec kamienistą drogą w wyrytym "korycie" dochodzimy do celu, widać wieżę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Idziemy do schroniska, rozpocząć wyżerkę …
Zjedliśmy pyszne zupy, były hranolky i ciasto makowe z polewą, a to wszystko popiliśmy Kofolą :D
Przyszedł czas na wieżę widokową, tam zawsze jest strasznie zimno, tym razem nie było inaczej, wymarzliśmy z młodą okrutnie, pstryknąłem kilka fotek i w nogi ! przemarznięci uciekliśmy na dół.
Krótkie kłopoty z odnalezieniem Izy, ale w końcu się udaje i możemy ruszać w dół zielonym szlakiem, na początku jest stromo, ale później jest już sympatycznie, szutry i asfalt :P
Mijamy kaplicę (jeżeli tłumacz sobie poradził dobrze, to) Matki Bożej z Lourdes.
Kaplica jest tuż pod szczytem Wilka (532m), obok jest stara drewniana Koliba, dosyć spora konstrukcja porośnięta mchem, dziś już niestety zamknięta, ale kiedyś mieliśmy okazję w niej być, klimat był zbójnicki, wielkie palenisko z mięchem, dym i zapach ogniska wokół.
Pod sam koniec odbijamy ze szlaku w prawo z zamiarem zejścia koło skoczni, ale okazuje się że mamy więcej szczęścia, niż tylko zobaczenie skoczni z bliska, bo jest "mały spacer w chmurach" i ładny amfiteatr, fajne miejsce na odwiedziny przy okazji wizyty w górach :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


I taka to była wycieczka.
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12366
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2022-08-14, 11:39

Fajne klimaty, bo takie widokowe okolice, jedno miejsce nawet kojarzyło się ze Skrzycznem.

Ale jedno mnie zaciekawiło najbardziej.

Obrazek

Kamieniołom?

na pewno kręciłes się w pobliżu, co?
Możesz rozwinąc ten temat? Fajnie sie z daleka prezentuje ta przepołowiona góra.
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12366
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2022-08-14, 11:41

kotouc, juz coś znalazłem, ale ciekawy jestem, czy tam się kręciłeś..
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9873
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2022-08-14, 12:25

Nie byłem, ale na mapie tereny wyglądają ciekawie i widok na ten kamieniołom może być bardzo ciekawy.

Štramberk i okolice, już mi zachwalali ludzie, trzeba będzie się wybrać, są też zamki
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14596
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2022-08-14, 14:22

Adrian pisze: To skoczkowie


Pamiętaj , że osobiście znasz podwójnego rekordzistę lotów.

Bardzo fajna wieża i widoki z niej.

Gratuluję dobrze spędzonego czasu.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9873
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2022-08-14, 17:07

Dobromił pisze:
Adrian pisze: To skoczkowie


Pamiętaj , że osobiście znasz podwójnego rekordzistę lotów.

Bardzo fajna wieża i widoki z niej.

Gratuluję dobrze spędzonego czasu.


Który to !?
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14596
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2022-08-14, 17:44

Pisząc skromnie - to ja.

Dwa lata temu rekord w Kulm. Dwa tygodnie temu rekord w Planicy.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Izabela
Posty: 791
Rejestracja: 2019-07-26, 08:31

Postautor: Izabela » 2022-08-14, 18:32

Dobromił pisze:Pisząc skromnie - to ja.

Dwa lata temu rekord w Kulm. Dwa tygodnie temu rekord w Planicy.


Teraz sobie to przypomniałam :D
Ostatnio zmieniony 2022-08-14, 18:33 przez Izabela, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6201
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2022-08-14, 19:17

Widoki przypominają twoją wycieczkę na Wielką Raczę od słowackiej strony.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9873
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2022-08-14, 19:27

Sebastian pisze:Widoki przypominają twoją wycieczkę na Wielką Raczę od słowackiej strony.


To w sumie blisko, więc pewnie temu
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2022-08-14, 21:14

Rzuciłem okiem na mapę i ... sądziłem pierwotnie, że to bliżej. Ile tam się jedzie?
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9873
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2022-08-14, 21:24

Piotrek pisze:Rzuciłem okiem na mapę i ... sądziłem pierwotnie, że to bliżej. Ile tam się jedzie?


Godzinkę
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2022-08-14, 21:28

A to w sumie nie tak dużo :)
Niewiele krócej jest z Żywca do Rycerki
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9873
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2022-08-14, 21:43

Piotrek pisze:A to w sumie nie tak dużo :)
Niewiele krócej jest z Żywca do Rycerki


Mamy praktycznie cały M-Ś w zasięgu godzina z hakiem max, tak mi się kojarzy :msd

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: sprocket73 i 42 gości