Bo w szarości tkwi siła

[Sebastian]

Jaworz i Sałasze w Wyspowym

Widziałem zdjęcia wczoraj, myślałem że to Sądecki - w sumie prawie zgadłem, bo to już blisko.

Będziesz miała co wybierać do tematycznego konkursu foto Tylko, z drugiej strony, czy to była "brzydka" pogoda, skoro takie piękne zdjęcia?

To się nazywa talent

Zima jest wyjątkowo fotogeniczna, nawet jak nie ma pogody. Śmiem stwierdzić, że gdyby było słonecznie, to poznikałby śnieg oblepiający drzewa i nie byłoby tak baśniowo.
Widać, że tamto forum nie odpowiednich dojść do załatwiania pogody na zloty

[Wiolcia]

Zima jest wyjątkowo fotogeniczna, nawet jak nie ma pogody. Śmiem stwierdzić, że gdyby było słonecznie, to poznikałby śnieg oblepiający drzewa i nie byłoby tak baśniowo.
Widać, że tamto forum nie odpowiednich dojść do załatwiania pogody na zloty

No właśnie wolałam taką pogodę niż bezśnieżne drzewa, choćby przy błękitnym niebie.
A co do pogody, to może bardziej się modliliście?

[Sebastian]

A co do pogody, to może bardziej się modliliście?

Ja jestem z tych niemodlących.

[laynn]

w sumie prawie zgadłem, bo to już blisko.

Tak, kierunek w sumie praktycznie ten sam. Więc brawo za nosa

[Dobromił]

Szarszy odcień szarzyzny

Widzę że wybrałaś się tam w celu skonsumowania słodyczy

Takie wycieczki są potrzebne - żeby człek odpoczął od bezchmurnego nieba

[Wiolcia]

Widzę że wybrałaś się tam w celu skonsumowania słodyczy

Tak ładnie wyglądało, że grzech było nie sfotografować. Zresztą weszło mi to w nawyk po azjatyckiej podróży.

Takie wycieczki są potrzebne - żeby człek odpoczął od bezchmurnego nieba

Jak już pisałam, te szarzyzny były niesamowite. I błękitne niebo może by tylko zepsuło efekt...