Jaskinie, skalne mury i szlak kałuż w Beskidzie Małym.

[Sebastian]

Z Fasolą to ciężko powiedzieć, o co chodziło. Robił ciemne, bo jechał na takich muzealnych obiektywach. Mnie tam się akurat jego zdjęcia podobały, miały swój urok, klimat, były rozpoznawalne. Tyle, ze ktoś coś mu napisał, nawet nie wiem, czy to nie ja...

No, ja.
On kupił bezlusterkowca, wrzucił zdjęcia, a ja mu napisałem tak:

Tomcio, takie moje pierwsze wrażenie... szczere...

Tamtym tak bardziej klimatycznie było, takie barwy jak z kliszy lat 80-tych... Będzie mi tego brakowało...

No i usunął wszystko.

Czyli jednak nie wszyscy użytkownicy odchodzą przez cepra.

Ja mu potem napisałem, że te nowe mi się bardziej podobają, no i usunął wszystko... Nie mogę sobie poradzić ze znalezieniem tej mojej wypowiedzi, była w tym samym wątku co sokołowa. Sokół, pomożesz?

[sprocket73]

Zgadza się, selekcja też jest ważna. Ponad 50 zdjęć z jednego dnia to jest za dużo. Ja najpierw wybieram i jak zobaczę, ze wybrało się np. 80-90, to mam zagwozdkę, ale wiem, że trzeba połowę wywalić

Czyli robię za jasne zdjęcia Waszym zdaniem.
OK, proszę usunąć moje konto!

[Sebastian]

Zgadza się, selekcja też jest ważna. Ponad 50 zdjęć z jednego dnia to jest za dużo. Ja najpierw wybieram i jak zobaczę, ze wybrało się np. 80-90, to mam zagwozdkę, ale wiem, że trzeba połowę wywalić

Racja, ja staram się nie przekraczać 60, ale nie zawsze mi wychodzi, a Fasola miał tych zdjęć w relacji multum, zdecydowanie za dużo.

[Adrian]

Fasola, nadal potrafi wrzucić setki zdjęć na FB, ale ja też lubię jego zdjęcia, potrafi uchwycić fajne ujęcia.
Baaaa, każdy z was potrafi, żeby nie było
A już pisałem że po zmianie monitora zdjęcia Laynna zdecydowanie trafiają w mój gust, bo jest w nich to czego ja ze swoich jpgów nie wycisnę.

P.s
Zazdroszczę mu nawet trochę, ale tego mu nie powiem

[Piotrek]

To zależy...ja tam wolę więcej zdjęć niż zbyt długie opisy. Żadne z tych składników relacji mi nie przeszkadzają, ale jak nie mam czasu wnikać w treść pisaną, to przynajmniej foty oblecę

[sokół]

Tak - na marginesie - wejdziesz na fb, to wrzucają tam nawet zdjęcia paznokci, na tle Giewontu, z jakiegoś balkonu na wczasach....
Albo jakieś straszliwe selfie, w dwóch kategoriach: ryj zasłaniający cały widok, bądź wypięte pośladki nad jakąś przepaścią.
Albo ktoś robi dziarę i się spuszcza, bo ma na łapie Kościelca. Przynajmniej tak myśli, choć bardziej to przypomina wykres EKG.
Albo ktoś wlazł na Sarnią Skałę i wali sentencjami o mądrości życia.
Albo ktoś się gdzieś oświadcza i koniecznie trzeba obwieścić to całemu światu.
Albo ktoś maluje jakieś obrazy, które w sumie niczego nie przypominają, ale wszyscy się na to spuszczają.

I teraz takie rzeczy się sprzedają.
Twoje dobre zdjęcie pozostanie niezauważone. To na pewno przerobione w fotoszopie było, a taka laska wypnie zadek na Babiej i lajki lecą.
To jak, kurna, fora górskie mają przeżyć?

Umów się tutaj na jakiś wypad górski... Praktycznie zero zaproszeń.
Na fejsie są co chwilę, możesz sobie nawet wybrać, który kształt pośladków Ci bardziej pasuje na wycieczce. Bo oczywiście są wrzucane zdjęcia "dla zachęty", bądź jak to ładnie wyjaśniają - "dla przyciągnięcia uwagi".

No i część ludzi uciekła w jakieś tam instagramy, blogi. Wszystko idzie do przodu...

Trochę się tak czuję, jakbyśmy byli tu Sympatykami Telefonów Stacjonarnych. A kto tego w dzisiejszych czasach używa?

[Sebastian]

A ja powiem dokładnie odwrotnie, wcześniejsze zdjęcia miały taki cyanowo-zielony odcień, który mi się nie podobał, choć faktycznie twoje zdjęcia były dzięki temu rozpoznawalne, choć raczej w tym niekorzystnym znaczeniu. Fajne fotki robisz, choć masz problemy z nadmiarem materiału (ale kto dziś nie ma w dobie kart 64 GB). Podobny problem z kolorystyką ma Wiolcia i częściowo Laynn, ciekawe skąd się to bierze.
Dla mnie zmiana zdecydowanie na plus.

Proszę bardzo, napisałem mu o selekcji i wszystko usunął...

Pisałem też o Laynnie, a on po prostu miał stary monitor.

A Sokół ma rację, coraz więcej ludzi robi zdjęcia tylko komórkami i jak wrzucasz coś z dużego zooma, to piszą że przecież tak nie wygląda w rzeczywistości Z drugiej strony zawsze większość społeczeństwa robiła sobie takie fotki pstrykadła, a teraz przy braku progu cenowego (zakup filmu, odbitki itp., tanie telefony), to już w ogóle hulaj dusza. Ale żeby nie było, że "kiedyś to było" to pamiętam jak dwadzieścia lat temu moja kuzynka (kilka lat starsza) pokazywała mi album ze swoimi zdjęciami z wakacji nad morzem z mężem i synem. Zdjęć (odbitek) było tam ze 200, z czego góra 10 nadawało się do czegokolwiek.

[sprocket73]

Trochę się tak czuję, jakbyśmy byli tu Sympatykami Telefonów Stacjonarnych.

Spoko, póki jest nas parę osób, to przecież można sobie siedzieć.
A jak czuję się spragniony hejtu, to wrzucam Tobiego na FB i się dzieje

[Piotrek]

Nie ma się co obrażać na czasy jakie są.
Kiedyś jak się fora pojawiały i miały wielki rozkwit to samo o nich mówiono jak obecnie o FB. Że sie w sieci ludzie spotykają anie na żywo itp. Wiadomo, że na forach rozmowy są z reguły bardziej "ludzkie" i mniej hasłowe niż na FB, ale co do zasady to to samo. Przychodzi nowe i tyle. FB też klapnie jak się pojawi jakiś nowy produkt, wygodniejszy, bardziej wszechstronny.

Druga rzecz - smartfon. Podstawowe narzędzi człowieka obecnie, do komunikacji, do filmów, do zdjęć, do zakupów, do prania i srania. I wszystko się pod to robi.
A weźmy sobie nasze forum, żeby je na fonie obsługiwać, pisać, foty wstawiać. Masakra.
A smartfon to teraz podstawa. Jeszcze tylko nie oddycha za nas ale to pewnie kwestia czasu

[laynn]

Trasa-klasa
Zamczysko zawsze robi wrażenie, najbardziej chyba zimą

Dzięki.
No to może zimą się kiedyś wybiorę, a że już dwa razy polowałem na lodospady w grocie Komonieckiego, to może to połączę?

Pisałem też o Laynnie, a on po prostu miał stary monitor.

Cóż, albo się słucha krytyki, albo...wrzuca na fejsa po 200 zdjęć, myśląc, że jest się przezajebistym gościem.

Spoko, póki jest nas parę osób, to przecież można sobie siedzieć.

Najwyżej kolejny ananas Cię wyzwie od TWA, samemu poza podsuniętym zjazdem nie angażując się w życie forum. Choć relację jeszcze wrzuca

[sokół]

Najwyżej kolejny ananas Cię wyzwie od TWA, samemu poza podsuniętym zjazdem nie angażując się w życie forum

+1.

A nie, za ananasa +2.

[włodarz]

Napisałbym coś o wycieczce laynna, ale głupio się teraz wcinać w ciekawą dyskusję TWA

[Adrian]

Napisałbym coś o wycieczce laynna, ale głupio się teraz wcinać w ciekawą dyskusję TWA

Nie krępuj się, należysz do niego

[laynn]

włodarz,

[sprocket73]

ale głupio się teraz wcinać w ciekawą dyskusję TWA

TWA zadecydowało, że możesz coś napisać. Masz zgodę, śmiało