Piotrek pisze:laynn pisze:Ogólnie jednak, bardzo cierpiętnicza relacja
To nie jest relacja cierpiętnicza. Ja nie cierpiałem na niej. To zwykła relacja. Teoretycznie mogę nie wspominać o swych problemach, ale...taki mam klimat. Akurat one jakby nakierowały to jak się dalej potoczył dzień.
Ja nie narzekam na swe choroby.
Ale ja w ogóle nie pod tym kątem, nie o zdrowie mi chodziło.
Wspomniałeś ze dwa razy, że może by już do chaty wracać + pogoda burzowa + sentymenty z racji 40 i tak..... cierpięniczo wyszło, jakby pożegnalnie. Jakby Ci 80-siątak stuknełą
Piotrze, ja to właśnie tak odebrałem, nikt chyba by się po tobie nie spodziewał ... Ty taki słuszny synek jesteś
Dobromił, wylałeś z siebie gorycz, która mam wrażenie narastała w tobie od dłuższego czasu ... Warto się zastanowić nad pewnymi sprawami, bo czasem różnie bywa .