Markowe wędrówki.

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
marekw
Posty: 3938
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: marekw » 2021-02-15, 07:49

Piotrek pisze:Gęsto tego śniegu, aż się miło ogląda

Na taką zimę czekałem.
Sebastian pisze:Mała Babia Góra to fajna góra jest.

Zgadzam się z tobą,dlatego często idę tylko posiedzieć na Małej i do domku.
Nie ma to jak się wkur.ić z rana

Szybko mi przeszło.
sokół pisze:nie wiadomo, gdzie byś wylądował z nim... Może w barze?

Szkoda by mi było dnia zmarnować.
laynn pisze:Te niektóre drzewa to nieźle obtoczone przez puder

Jeszcze lepiej wyglądały na żywo :)
Awatar użytkownika
Izabela
Posty: 791
Rejestracja: 2019-07-26, 08:31

Postautor: Izabela » 2021-02-15, 08:10

Obrazek

Te piwniczki przywołały moje wspomnienia z dzieciństwa. Mój Tata miał znajomych w Istebnej i oni mieli taką piwniczkę, jednak zdecydowanie mniejszą. Mieszkała z nimi staruszka, zawsze ubrana w strój regionalny i jak wiedziała, że ja będę to z takiej piwniczki przynosiła zimną konfiturę różaną i kompot z jarzębiny jadalnej. Chyba nigdy nie zapomnę tych smaków i zapachu konfitury.
Bardzo miło to wspominam bo te wyjazdy były zawsze połączone ze zbieraniem grzybów.
marekw
Posty: 3938
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: marekw » 2021-02-16, 07:12

Izabela pisze:z takiej piwniczki przynosiła zimną konfiturę różaną i kompot z jarzębiny jadalnej. Chyba nigdy nie zapomnę tych smaków i zapachu konfitury.

W podobnej piwniczce na Magurce nad Suchą babcia (nie moja)trzymała w garnuszkach swojskie masło a w serweteczkach biały ser.A kwaśne zimniutkie mleko to można było nożem kroić.Do tego swojski chleb.Niezapomniany smak,jak piszesz.Piwniczki już nie ma.
marekw
Posty: 3938
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: marekw » 2021-02-23, 20:40

Zawożę młodą na trening i mam trzy godzinki dla siebie.Nic mi się nie chce,ale w aucie siedział nie będę.Jadę popatrzeć na wodospad na Mosornym.Liczyłem na jakieś lodospady ale się przeliczyłem.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Za to piękny lód pod nogami,fajnie, że zabrałem raczki.
Obrazek

Obrazek
Po godzinie jestem z powrotem pod wyciągiem.Idę na Mosorny.Próbują się przebić Tatry.
Obrazek
Śniegu coraz mniej.
Obrazek
Na zejściu jeszcze zachodzik.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Jeszcze
Obrazek
i to tyle.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6220
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2021-02-23, 20:52

Zamiast lodospadu był już wodospad.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9883
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2021-02-23, 20:52

Ty to wykorzystasz każdy moment, ładny koniec dnia :)
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2021-02-23, 21:05

Ładny ten wodospad a nigdy przy nim nie byłem, choć blisko :rol
laynn

Postautor: laynn » 2021-02-24, 09:08

Piotrku na żywo robi niesamowite wrażenie. Wody też nie za dużo.
marekw
Posty: 3938
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: marekw » 2021-02-24, 16:16

Sebastian pisze:Zamiast lodospadu był już wodospad.

A szkoda,bo tylko raz widziałem go zamarznięty,a pięknie wygląda.
Adrian pisze:Ty to wykorzystasz każdy moment

Staram się jak mogę :) .
Piotrek pisze: nigdy przy nim nie byłem

Pora nadrobić.
laynn pisze:Wody też nie za dużo.

:o-o
marekw
Posty: 3938
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: marekw » 2021-02-24, 18:34

Dzisiejsza wycieczkę rozpoczynam w Palczy.Przejdę sobie fragment MSB.Przekraczam potok Paleczka i idę w kierunku kościółka.
Obrazek
Wzdłuż następnego potoku,
Obrazek
który ginie czasem w głębokim jarze z widoczkiem wstecz na Krowią Górę
Obrazek
przez zarastające polanki i francowate błoto dochodzę do grzbietu pasma Chełmu.Przy szlaku szykowna wiata.
Obrazek
Do słonka otwierają się bazie.
Obrazek
Większość tego szlaku to las i brak widoków oraz drogi rozjechane przez terenówki.
Obrazek
Z odkrytych polanek widoczek ku Lanckoronie.
Obrazek
Przy drodze mijam krzyż
Obrazek
ukazuje się widok na Chełm Wschodni po prawej i Mysia Górę rozdzieloną przełęczą Wrotkowską zza której widać fragment B.Małego.
Obrazek
Po lewej stronie widoki się rozszerzają,ale widoczność kiepska.
Obrazek
Bardzo ciepło.W lesie do słonka masa motyli.
Obrazek
Mijam zabytkową kapliczkę
Obrazek
a nad głową przelatuje mi wojskowa maszyna.
Obrazek

Obrazek
Drogi ubywa
Obrazek
kolejna z kapliczek
Obrazek
a przy drodze okopy z czasów 2 wojny.
Obrazek
Po godzinie monotonnego marszu mijam kapliczkę św.Onufrego
Obrazek
i przez oś. Kramarki w Stryszowie
Obrazek
podchodzę do kapliczki domkowej.
Obrazek
Niestety widoki nie rozpieszczają.
Obrazek
Idę w kierunku Starowidza.

Obrazek

Obrazek
Bardzo mocne słońce i kiepska przejrzystość.
Obrazek
Ze Starowidza schodzę bez szlaku z widoczkami na Mucharz i jezioro.
Obrazek

Obrazek
Przy drodze pozamykana na trzy spusty kapliczka.
Obrazek

Obrazek
Z krzaków wychodzą pierwsze przebiśniegi.
Obrazek
Z prześwitów kościół w Zembrzycach
Obrazek
oraz stary most.
Obrazek
Drugi raz tego dnia przekraczam Paleczkę
Obrazek
mijam zbiornik oczyszczalni w Zembrzycach
Obrazek
i do domku.
laynn

Postautor: laynn » 2021-02-24, 20:36

marekw pisze: :o-o

To jest dużo wody??? :o-o
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3547
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2021-02-24, 22:08

Bardzo ładnie wyszedł Ci ten wodospad. Nawet jeśli nie był lodowy, dobrze się prezentuje na zdjęciu.
marekw
Posty: 3938
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: marekw » 2021-03-09, 21:34

Poniedziałek wolny więc postanawiam go jakoś spożytkować.Zapowiadają opad śniegu,ale co mi tam.W miarę szybko docieram do Andrychowa.
Obrazek
Mijam słynny samolocik
Obrazek
i wzdłuż torów obok starych sadów idę w kierunku Pańskiej Góry.Zaczyna posypywać,siadają mgły.Obchodzę wierzchołek i ponad Pańską Przełęczą ukazuje się po lewej Kobylica na prawo Pabisowa a z tyłu Susfatowa Góra,
Obrazek
za mną pozostaje Pańska Góra.
Obrazek
Ze zbocza Kobylicy widoczek na schowaną we mgle dolinę Targaniczanki.
Obrazek
Większość trasy prowadzi lasem,dodatkowo sypie i mgła równa się zero widoków.Przy szlaku dużo kapliczek.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Przy drodze spotykam takie czupiradło.
Obrazek
Zaczyna się podejście na Gancarz
Obrazek
więc coś słodkiego
Obrazek
i do boju.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Od ostatniego podejścia tędy ze 30 lat temu zrobiło się tu bardziej stromo,ale dałem rady.Dochodzę pod kaplicę na Groniu
Obrazek
skąd rzut okiem na Babią i Tatry
Obrazek
i schodzę do Krzeszowa.Na Semikowej jeszcze dużo śniegu,o przebiśniegach i krokusach mogę zapomnieć.W jednym miejscu zaczyna wychodzić czosnek niedźwiedzi.
Obrazek
Mijam kapliczkę słupową
Obrazek
a przy jednym z domów stoi sobie zabytkowa skoda.
Obrazek
Zaczyna walić śniegiem coraz mocniej więc odpuszczam sobie Żurawnice,akurat trafia się bus więc do domu.
Obrazek
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9883
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2021-03-09, 22:00

Mnie Leskowiec kojarzy się ze złą pogodą, albo jakimiś marnymi warunkami, widzę że u ciebie też się to sprawdza :lol Może poza ostatnim wyjściem ...
Na ostatnim zdjęciu widać że troszkę Ci się matryca zabrudziła :D ;)
laynn

Postautor: laynn » 2021-03-09, 22:16

marekw pisze:Od ostatniego podejścia tędy ze 30 lat temu zrobiło się tu bardziej stromo

A sokół z Witkiem mi się dziwili parę lat temu, żem zdychał tam.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości