Taka zamiana, Gorce za Tatry ...

laynn · Postautor: **laynn** » 2021-02-21, 19:23

Jakie masz komentarze

Postautor: **Sebastian** » 2021-02-21, 19:37

Ja do 2010 roku fotografowałem czymś takim:

i był całkiem niezły, jak na moje ówczesne potrzeby. Dzieci były małe, więc była głównie fotografia pamiątkowo-rodzinna, choć były też wakacje w Grecji i jakieś drobne wycieczki z chłopakami. Zdjęcia z tego okresu mam fajne i często je oglądam. Aparat miał dość przyzwoity wizjer elektroniczny "w oczku" i nawet dało się stosować filtr polaryzacyjny.

opawski1 · Postautor: **opawski1** » 2021-02-21, 20:09

ładną mieliście pogodę, jeszcze w pełni zimową, podobną do mojej jaką miałem wczoraj w Górach Bystrzyckich, z tym, że tu mieliście więcej śniegu na drzewach, u mnie drzewa już były całkiem gołe. Szkoda, że zima tak szybko odchodzi, a pogodynki zapowiadały zimę stulecia, armagedon bo spadł śnieg i był kilkunastostopniowy mróz przez kilka dni. Koniec świata!

Zaintrygowała mnie także obecność "smutnych panów" w schronisku... Po co oni tam przyszli, na spacer? Kogoś legitymowali w schronisku, czepiali się? A może zwracali uwagę i wypisywali mandaty za brak szmaty na dworze? Kurde już nawet w górach można ich spotkać...

laynn · Postautor: **laynn** » 2021-02-21, 20:10

Ja w 2010 dopiero kupiłem pierwszą lustrzankę. Miał być Pentax k200 ale go przestano produkować, więc kupiłem Pentaxa KX, coś jak seria D3000 w Nikonie. A wcześniej...nie miałem aparatu.

Postautor: **Adrian** » 2021-02-21, 21:10

Zaintrygowała mnie także obecność "smutnych panów" w schronisku... Po co oni tam przyszli, na spacer? Kogoś legitymowali w schronisku, czepiali się? A może zwracali uwagę i wypisywali mandaty za brak szmaty na dworze? Kurde już nawet w górach można ich spotkać...

Ja byłem w taki szoku, że odruchowo nałożyłem komin, aż się Renata ze mnie śmiała, że spanikowałem :lol

Weszli do sali podeszli do bufetu i po chwili odeszli, widziałem że siedzi na ławie przy drzwiach wejściowych, ale po kilkunastu minutach poszli sobie.

sokół · Postautor: **sokół** » 2021-02-21, 21:12

Kuźwa, jakby tak skołować jakieś legitki lewe i łazić po schroniskach, wdupiać ludziom jakieś mandaty, to powiem Ci Adrian, jedna wycieczka i mielibyśmy po trzy nowe szkła. :rol

Postautor: **Adrian** » 2021-02-21, 21:15

Musiałbym chyba przepić, bo ja obrabiam wszystko jednym szkłem, no prawie

Na allegro na pewno da się coś kupić, jakąś odznakę :fajka

Dobromił · Postautor: **Dobromił** » 2021-02-22, 16:49

Byłem dzisiaj na Turbaczu. Zima w pełni, widoki rewelacyjne.

Postautor: **Adrian** » 2021-02-22, 17:38

Dobromił pisze:Byłem dzisiaj na Turbaczu. Zima w pełni, widoki rewelacyjne.

Hmmm, czyli też zrezygnowałeś z Tatr, czemu jeśli można zapytać?

Czekamy z niecierpliwością na piękne widoki Tatr, bo nam trochę zabrakło

Dobromił · Postautor: **Dobromił** » 2021-02-22, 18:52

Z powodu trójki lawinowej.

Postautor: **Sebastian** » 2021-02-22, 18:54

Widziałem zdjęcia na FB z niedzieli z Tatr: bezchmurne niebo, straszna kicha i nuda, nie to co u nas w sobotę.

buba · Postautor: **buba** » 2021-02-23, 18:47

W schronisku obowiązek chodzenia w maseczkach, jedzenie tylko na wynos itp. duperele. Ludzi dużo, nikt się tym nie przejmuje, zajęte wszystkie ławy w przedsionku, zajęte schody, zajęte parapety na jadalni.

Na szczęście większość turystów ich ignoruje,

Kazdy objaw biernego oporu niezmiernie cieszy!

Moze ludzie sie w koncu opamietaja i nabiora wlasciwego podejscia do wladz, policji i idiotyzmow!

P.S. Jakby mi ktos jeszcze rok temu powiedzial, ze widok tlumu w schronisku bedzie mnie cieszyl - to bym mu powiedziala, zeby sie puknął w łeb! :lol

Jak to wszystko na swiecie jest wzgledne i zalezy od kontekstu...

Zamawiamy frytki i spożywamy na jadalni na śmietniku. Tam było wolne.

O! To nie tylko ja docenilam walory konsumpcyjne śmietnika!

P.S. Pewnie przyjdzie tez czas na sedes

Postautor: **Adrian** » 2021-02-23, 19:10

P.S. Pewnie przyjdzie tez czas na sedes

Trochę przeginka, ale nie zapierał bym się

buba · Postautor: **buba** » 2021-02-23, 19:30

Adrian pisze:
P.S. Pewnie przyjdzie tez czas na sedes

Trochę przeginka, ale nie zapierał bym się

Jak czysty? To czemu nie?

Piotrek · Postautor: **Piotrek** » 2021-02-23, 21:08

W sumie... jakby jedzenie było nieświeże to automatycznie można zwrócić i dalej w drogę

Taka zamiana, Gorce za Tatry ...

Kto jest online