Jeśli chcesz pomóc, wpłać na wsparcie poszkodowanych w wyniku powodzi. Linki poniżej:
SIEPOMAGA.PL - WSPARCIE POSZKODOWANYCH W WYNIKU POWODZI
ZRZUTKA.PL - POMOC POWODZIANOM ZE STRONIA ŚLĄSKIEGO


Głosowanie na zdjęcie sierpnia - trzeba wejść do sekcji "Fotografia górska i nie tylko" - nie ma linka na głównej, mój błąd.

Taka zamiana, Gorce za Tatry ...

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9776
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Taka zamiana, Gorce za Tatry ...

Postautor: Adrian » 2021-02-21, 12:06

Sie macie ludzie!

Wyjazd że będzie, to było pewne przynajmniej od tygodnia, ale tego gdzie wylądujemy się nie spodziewałem, bo właściwie do ostatniej chwili miały być Tatry, a konkretniej Trzydniowiański.
Pogoda jaka była, to wszyscy widzieli, zrobiła się lawinowa 3 i jakoś tak niepewnie, media społecznościowe donosiły o warunkach panujących w Tatrach, niekorzystnych warunkach ...
Seba pisze że zmiana planów! Jednak jedziemy w Gorce, na Turbacz. Hmmm, no to jedziemy na Turbacz! Byłem tam tylko raz w lecie, podczas trzydniowego rodzinnego tripu z namiotem i do tej pory miło wspominamy tą wizytę.
To że Gorce były dobrym wyborem, przekonałem się już po wyjściu z lasu na pierwszą polankę, skąd ukazał się przepiękny widok na "morze" balonów latających nad Tatrami, a same Tatry przez cały dzień skrupulatnie ukrywały się za mgłami i chmurami, więc Gorce były zdecydowanie dobrym wyborem i do tego bezpiecznym 😁
Ruszyliśmy zielonym szlakiem z Nowego Targu (Kowaniec) w stronę Turbacza, początek trochę się nam nie udał, ale czujny Góral z siekierą, nakierował nas na dobre tory 😉
Wokół nas piękna zima z promieniami słońca i dużą ilością śniegu, trudno się opanować przed użyciem aparatu.
Ten szlak to istne osiedle domków wypoczynkowych, które są rozsiane po obu stronach szlaku, tworząc fajny górski klimat chat zasypanych śniegiem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tempo raczej mocno spacerowe, przy takich warunkach to nawet wskazane, żeby się nacieszyć widokami i naładować promieniami słonecznymi 😄
Pod i w schronisku masa ludzi, ale nie jest tak źle żeby zrezygnować z zakupu jakiejś ciepłej przekąski i tak jak Buba okupowaliśmy hasiok, robiąc sobie z niego "nasz" mały bufet 😉

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek[/URL

Po odpoczynku ruszamy w stronę Hali Długiej, gdzie robimy kolejny odpoczynek, połączony z mini sesją foto 😉 Wygrzewaliśmy się w słońcu, piliśmy herbatę i cieszyliśmy się chwilą ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wracamy trochę zmienionym wariantem, bo odbijamy na szlak żółty, który prowadzi przez Miejski Wierch i Piwusówke, do miejsca w którym zaczynaliśmy naszą trasę.
I tak Renia, Seba i ja zakończyliśmy ten słoneczny zimowy dzień.

Obrazek

Obrazek

Rano w drodze udało się ustrzelić wschód

Obrazek

Obrazek

A wracając udało się jeszcze złapać zachód słońca 😁

Obrazek

Obrazek

I taka to była wycieczka.
Ostatnio zmieniony 2021-02-21, 12:20 przez Adrian, łącznie zmieniany 3 razy.
laynn

Postautor: laynn » 2021-02-21, 12:21

No zima na całego. I to taka fajna!
marekw
Posty: 3845
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: marekw » 2021-02-21, 12:40

Zimka na całego,ale jak długo.Miałem ochotę pojechać właśnie do Nowego Targu na loty balonowe,niestety dziewczyny wybrały narty i po balonach.Chociaż zobaczyłem na zdjęciach,tyle mojego :) .
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12319
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2021-02-21, 13:41

Pięknie, pięknie, naprawdę, chociaż widziałem też zdjęcia z tego dnia z Kończystego.... :--/

No ale nie ma co sobie pluć w brodę, wyjazd widzę udany i żałuję, że nie mogłem się tez wybrać.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9776
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2021-02-21, 14:06

Zima na całego, ale wszystko z drzew leci na całego, wygląda to tak, jakby w słoneczny dzień padał deszcz, a kolejne dni dopełnią dzieła i ze śniegu pewnie nie wiele zostanie
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6094
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2021-02-21, 15:21

Jak pisał Adrian, miał być Trzydniowański, ale informacje o warunkach w Tatrach skłoniły mnie do zmiany planów. Jechała z nami Renata, a że już kiedyś obiecałem jej, że pojedziemy zimą na Turbacz, to plan B wydawał się oczywisty - wyjście tak często zachwalanym przeze mnie widokowym zielonym szlakiem z Kowańca, Adrian zaproponował zejście żółtym szlakiem przez Miejski Wierch, wg mnie średnio ciekawym, ale niech będzie. Za to robimy pętlę. Ja szlak na Turbacz z Kowańca mam schodzony chyba prawie tak samo jak Neska, przeglądałem dzień wcześniej swoje zdjęcia z dwóch lutowych wyjść (w 2018 i 2019) - była petarda, teraz przynajmniej nie będę opóźniał tempa z uwagi na fotografowanie, bo mam z tego szlaku super fotki. Poza tym jedziemy dość późno - umawiamy się na parkingu pod Długą Polaną o 7.30 (Renata prosiła), więc raczej wschodu słońca na szlaku nie będzie. Za to będzie miłe towarzystwo.
Rano pogoda taka sobie, widoki średnie, za to jest klimat pochmurnego poranka. Nad Tatrami się kotłuje, w stronę Pienin nic nie widać, za to mamy prawdziwy zlot baloniarzy.

Ja zabieram na tę wycieczkę świeżo zakupiony obiektyw Nikkor 10-20 do przetestowania. Czytałem, że takie bardzo szerokie obiektywy dają zupełnie inne wrażenia z kadrowania i pozwalają za robienie zdjęć trochę z innej perspektywy. Cytując Wojtka Kurtykę "w górach każdy obiektyw jest za wąski", zobaczymy jak nowy nabytek da radę.

W Kowańcu rano ciepło, zupełnie inaczej niż podczas ostatnich zimowych wycieczek. Na początku mglisto.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z czasem wychodzi słońce, które jednakże aż do Turbacza będzie się pojawiać i znikać.

Obrazek

My z Adrianem fotografujemy Nikonami, Renata swoją komórką. Nikon - Samsung 2:1.

Obrazek

Renata (wreszcie) pozwala upublicznić swój wizerunek, na razie tylko na GBG.

Obrazek

Z łańcuszka polan Brożki - Sralówki - Bukowina Waksmundzka zdjęcia zimowego pejzażu i kłębowiska nad Tatrami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na Sralówkach pierwszy postój, Adrian zdejmuje wkurzające go raczki, ja gubię dekielek od obiektywu 18-105 i całą wycieczką muszę sobie jakoś radzić bez niego.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Docieramy do krzyżówki z niebieskim szlakiem z Łopusznej. Ja się przekonuję, że nowy obiektyw to był super zakup.

Obrazek

Obrazek

Na krzyżówce z żółtym szlakiem.

Obrazek

Adrian opowiada Izie, jak jest fantastycznie i jaka szkoda, że z nami nie pojechała.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Docieramy pod schronisko.

Obrazek

Obrazek
Ćwilin

Obrazek
Mogielica

W schronisku obowiązek chodzenia w maseczkach, jedzenie tylko na wynos itp. duperele. Ludzi dużo, nikt się tym nie przejmuje, zajęte wszystkie ławy w przedsionku, zajęte schody, zajęte parapety na jadalni.

Obrazek

Zamawiamy frytki i spożywamy na jadalni na śmietniku. Tam było wolne.

Obrazek

W pewnym momencie wchodzi do jadalni dwóch policjantów w pełnym rynsztunku, prawie jak brygada antyterrorystyczna, tylko tarcz im brakowało. Na szczęście większość turystów ich ignoruje, tylko kilka osób zmywa się z jadalni, Adrian zakłada bafa i to tyle. Wszyscy spożywają dalej. My po posiłku idziemy odpocząć pod palmami.

Obrazek

Na Podhalu się kotłuje, znad chmur wystają tylko wierzchołki Tatr.

Obrazek

Za to pod schroniskiem plaża.

Obrazek

Tata robi nam foto z kamery internetowej.

Obrazek

Idziemy na Halę Długą. W porównaniu z zielonym szlakiem ścieżka wygląda na słabo przetartą, ale jest ok.

Obrazek
Hala Długa

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na Hali Długiej jak zawsze pusto, pojedynczy turyści.

Obrazek

Obrazek

Nasz selfik

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Czoło Turbacza

Siadamy na ławeczce, jemy, pijemy kawę i herbatkę. Ponieważ Tatr prawie nie widać, to fotografujemy też siebie. Adrian ustawia statyw.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
potęga bokehehe

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
w prawym okularze ja, w lewym Renata

Obrazek

Ślady.

Obrazek

Obrazek

Wracamy pod schronisko.

Obrazek

I schodzimy żółtym szlakiem.

Obrazek

Obrazek
Tatry

O tej porze prawdziwe pielgrzymki ciągną, zupełnie jak w Śląskim.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
na krzyżówce szlaków

Obrazek
kapliczka papieska

Obrazek

Obrazek
prowadzący grzbietem szlak narciarski z Obidowej, którym ostatnio podążała Wiolcia

Z drzew kapie woda, śnieg się topi w słońcu. Adrian próbuje łapać leśne klimaty, próbuję i ja.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ostatni widok na Tatry, potem schodzimy do wsi, na drodze czarny asfalt, znak kończącej się zimy, choć podobno ma jeszcze przyjść ochłodzenie.

I taka to była wycieczka.
Ostatnio zmieniony 2021-02-21, 15:31 przez Sebastian, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9776
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2021-02-21, 16:17

No i właśnie, to jest pełna wersja wydarzeń!
Bardzo fajny dzień w miłym towarzystwie, dzięki za wycieczkę :D
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10963
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2021-02-21, 17:02

Na 10 zdjęciu od góry (o ile dobrze zliczyłem) chmura wygląda jak by wybuch był. Fajnie wyszło :)
I zima przyjemna dla oka - szkoda, że to wszystko już spływa :-/
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9776
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2021-02-21, 17:23

Piotrek pisze:Na 10 zdjęciu od góry (o ile dobrze zliczyłem) chmura wygląda jak by wybuch był. Fajnie wyszło :)
I zima przyjemna dla oka - szkoda, że to wszystko już spływa :-/


Na FB właśnie tak zatytułowałem to zdjęcie, Wybuch!
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5748
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2021-02-21, 18:08

Warun cudny. Wyżej zima jeszcze się dobrze miała wczoraj, bo dzisiaj chyba już znacznie gorzej. Śnieg znika w oczach.
laynn

Postautor: laynn » 2021-02-21, 18:38

Widzę, że szerokie szkło z N ma dużą przewagę nad S.

A ja ostatnio dostałem opierdziel, za upublicznianie wizerunku mojej żony na forum :lol choć po prawdzie sam się do tego przyznałem ;)

Ps. Ciekawe, jak będzie za tydzień z zimą w górach. Ja dziś znów Jurajsko spędziłem popołudnie, tym razem bez latania.
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12319
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2021-02-21, 18:40

laynn pisze:za upublicznianie wizerunku mojej żony na forum


Żonę masz ładną, to się niech nie unosi. Chociaż pewnie zdjęcia zrobione Nikonem przedstawiły by Ją w jeszcze lepszym świetle. :o-o :o-o :lol
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6094
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2021-02-21, 18:51

laynn pisze:Widzę, że szerokie szkło z N ma dużą przewagę nad S.

A ja ostatnio dostałem opierdziel, za upublicznianie wizerunku mojej żony na forum :lol choć po prawdzie sam się do tego przyznałem ;)

Ps. Ciekawe, jak będzie za tydzień z zimą w górach. Ja dziś znów Jurajsko spędziłem popołudnie, tym razem bez latania.


1. Ja wcześniej zapytałem o zgodę
2. Szkła na N rządzą
3. Ja bym się gdzieś przejechał w tygodniu w góry, tylko nie mam pomysłu gdzie, chyba w te Tatry pojadę, co robić. W górach takie ocieplenie, że hej, choć podobno mają jeszcze przyjść mrozy.
laynn

Postautor: laynn » 2021-02-21, 18:52

Niestety, ale Nikona zostawiła swoim rodzicom. Jakiś taki cudny jak ten Twój C z tej relacji ;)
Przekażę, może przestanie się unosić :lol
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12319
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2021-02-21, 19:18

Wiktorze...

Ten ultrazoom to była klęska. SX30.

Wcześniej miałem zgrabny kompakcik na C. Powershot 610.
Dawał radę, jak na ówczesne czasy.
Miałem nawet swoje portfolio...na jednym z portali.

Takie tam

Potem się rzuciłem na tego ultrazooma. Ale to była porażka. Nie ostrzył. Przekombinowywał kolory. Kasza była wszędzie, w dodatku gryczana.

Na koniec mi spadł na Fatrze. Nie mam chyba żadnego dobrego zdjęcia na nim, a miałem go - chyba cztery lata?

A dałem za niego 1800 zł, miałem wtedy kupić lustro...
Może bym się czegoś nauczył, zamiast męczyć.


I tak normalnie to pewnie wziąłbym coś z "C", tylko tak sie zniechęciłem, że wziąłem "N".
Ostatnio zmieniony 2021-02-21, 19:19 przez sokół, łącznie zmieniany 1 raz.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 135 gości