Jeśli chcesz pomóc, wpłać na wsparcie poszkodowanych w wyniku powodzi. Linki poniżej:
SIEPOMAGA.PL - WSPARCIE POSZKODOWANYCH W WYNIKU POWODZI
ZRZUTKA.PL - POMOC POWODZIANOM ZE STRONIA ŚLĄSKIEGO


Głosowanie na zdjęcie sierpnia - trzeba wejść do sekcji "Fotografia górska i nie tylko" - nie ma linka na głównej, mój błąd.

Szlakiem Zakochanych na Błatnią

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9776
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Szlakiem Zakochanych na Błatnią

Postautor: Adrian » 2020-11-11, 16:59

Dobry dzień.

Przeglądając mapy turystyczne natrafiłem na szlaki których wcześniej nie zauważyłem …
Szlak zakochanych, krótka pętla z Brennej Bukowej … Jak szedłem tym szlakiem to śmiałem się sam do siebie, ciekawe ile związków się rozpada po jego przejściu :D ?
Wyobraziłem sobie zakochaną parę którzy wkraczają na szlak zakochanych w adidaskach, krótkich dzinsach rurkach z nadzieją przeżycia pięknego dnia ze swoją drugą połówką, a tu kamienie, błoto i pot przy podejściach pod górę, która pani podziękuje swojemu chłopakowi za taką miłość … :lol

Ktoś podpowiedział żeby poza szalkowo podejść na Błatnią … Dzięki ! ! !
To była moja pierwsza zaplanowana z premedytacją wycieczka poza szlakowa i mało tego była to wycieczka którą będę zdecydowanie długo pamiętał, te tereny są świetne, strasznie żałowałem że moja ukochana nie mogła iść ze mną, na pewno by się Izie podobało :-( I nie chodzi mi o szlak zakochanych, ale właśnie o tą część szlaku którą szedłem z nawigacją w ręku ;) Było to nowe doznanie i bardzo mi się podobało :D

W Ciszynie przywitało mnie piękne słońce, niestety nie chciało mi się iść na wschód, chociaż nastawiłem budzik z myślą że pójdę, tutaj ukłony dla Marka który ostatnio pokazał jak się to robi ;)


Obrazek

Niestety z każdym kilometrem w stronę Brennej słońce zanikało, a jego miejsce zajmowała mgła i ciemne chmury, nawet kilka razy w ciągu dnia miałem wrażenie że jakieś krople poleciały z nieba …
Zimno, mokro ale przyjemnie ! Po ponad miesięcznej przerwie od gór, w końcu moje nogi poczuły górski grunt pod sobą i zdecydowanie jest to przyjemne uczucie :D Szedłem i cieszyłem się z każdej minuty spędzonej na szlaku, powrót w pięknym wydaniu :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Skrzyżowanie, gdzie zaczyna się poza szlakowa część wycieczki, to piękne miejsce, a dzisiaj przy tej mgle , zdecydowanie z klimatem na plus :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na każdym kroku wyłaniały się niespodzianki w postaci ... Pięknej postaci

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wychodząc z lasu, na polanę pod Błatnią zobaczyłem tylko dużą ilość mgły, która bardzo szybko napłynęła zasłaniając widoki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Po wyjściu na żółty szlak, skręcam w prawo i kawałek dalej odbijam kolejny raz w prawo, wchodząc na leśną drogę, która doprowadziła mnie z powrotem na miejsce wypasu owiec, czyli na piękne polany, trochę się gubię i chodzę trochę w ciemno, trochę na czuja, w każdym bądź razie wychodzę dokładnie w tym miejscu, którym chciałem ;)
Maleńka Bacówka niestety była zamknięta, więc nie zaspokoiłem swojej ciekawości :lol Ale przerwa należała do jak najbardziej udanych, świeża kawa i coś słodkiego, to chyba dobra przerwa ;)
Posiedziałem, podumałem, naładowałem górskie akumulatory, na tyle na ile mogłem …
Ruszyłem w dół, gdzie po chwili wkroczyłem z powrotem na szlak czerwony wiodący do Krzyża Zakochanych, po krótkiej chwili byłem na miejscu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Została ostatnie prosta dzisiejszej wycieczki, która obfituje w różne widoki …

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I taka to była wycieczka.
Ostatnio zmieniony 2020-11-11, 17:06 przez Adrian, łącznie zmieniany 2 razy.
marekw
Posty: 3845
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: marekw » 2020-11-11, 17:08

Adrian pisze:ukłony dla Marka który ostatnio pokazał jak się to robi

Dziękuję.
Adrian pisze:I taka to była wycieczka.

Brakuje chmur pod nogami,ale nie można mieć wszystkiego.U mnie było troszkę lepiej pogodowo.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5748
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-11-11, 17:11

Adrian pisze:Ktoś podpowiedział żeby poza szalkowo podejść na Błatnią …
Nie ktoś, tylko ja ;)
A gdzie Krzyż Zakochanych? Brak fotki, wycieczka niezaliczona.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6094
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2020-11-11, 17:11

Dziś były piękne warunki, ale trzeba było wyjść wyżej, poza chmury. Ale i tak udał ci się spacer. Tereny Beskidu Śląskiego są dla mnie tak mało znane, jak dla Opawskiego Beskid Sądecki i jakoś się nie mogę przekonać do częstszych wyjazdów tam, ale Błatnią to mi nawet Sokół zachwalał, jak byliśmy na Kotarzu w zimie.

Te dwa zdjęcia zwróciły moją szczególną uwagę:

Obrazek

Obrazek

Wbrew temu, co niektórzy mówią, komórka to nie to samo, co porządny aparat.
Poza tym Nikon rulez!
laynn

Postautor: laynn » 2020-11-11, 17:36

Błatnia to jedno z fajniejszych miejsc w Śląskim.
Ciekawy byłem tego szlaku i widzę, że warto by się tam wybrać.
Fajna wycieczka.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9776
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-11-11, 17:40

sprocket73 pisze:
Adrian pisze:Ktoś podpowiedział żeby poza szalkowo podejść na Błatnią …
Nie ktoś, tylko ja ;)
A gdzie Krzyż Zakochanych? Brak fotki, wycieczka niezaliczona.


Wiem że ty, dziękuję ci bardzo :D

Krzyż podobno przenieśli do Warszawy ... Poza tym kłódki ładniejsze :lol

P. S
Możemy powtórzyć jeśli mi nie wierzysz, chętnie zabiorę tam Ize :)

Wysłany: Dzisiaj 17:11
Dziś były piękne warunki, ale trzeba było wyjść wyżej, poza chmury. Ale i tak udał ci się spacer. Tereny Beskidu Śląskiego są dla mnie tak mało znane, jak dla Opawskiego Beskid Sądecki i jakoś się nie mogę przekonać do częstszych wyjazdów tam, ale Błatnią to mi nawet Sokół zachwalał, jak byliśmy na Kotarzu w zimie.

Te dwa zdjęcia zwróciły moją szczególną uwagę:





Wbrew temu, co niektórzy mówią, komórka to nie to samo, co porządny aparat.
Poza tym Nikon rulez!


To było moje pierwsze zdjęcie ze statywu na dłuższym czasie i w sumie mi się podoba :D
Myślę że ktoś bardziej doświadczony wyciągnął by dzisiaj zdecydowanie więcej z tych warunków ... Powinieneś się wybrać :)
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3477
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2020-11-11, 17:41

Dużo polanek na tym szlaku, zapowiada się fajnie, gdy będzie ciut lepiej widać. Pod koniec wycieczki trafiły Ci się ciekawe efekty świetlne. A brzozy jeszcze ratują tę jesień.
Początek dnia rzeczywiście dziś obiecywał więcej, nawet miałam nadzieję, że gdzieś się wyskoczy, ale potem przyszły chmury i było szaro - jak od kilku dni. A na wyjazd ponad chmury jakoś trudno się zebrać.
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2020-11-11, 17:45

Zakochałem się w tym szlaku - przechodziłem kilka razy obok. Poczekam na krzyż. .
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14537
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2020-11-11, 17:45

Miejsce średnie, jak prawie cały ten odcinek Beskidu Śląskiego. Ale jest to miejsce tajemnicze ... teren walki o rząd dusz ... tutaj PiS musi się wykazać... walczyć o Polskę ...

Byłem tam pięć razy w życiu - pięć razy telefon "opanował" mi czeski operator telefonów komórkowych.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6094
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2020-11-11, 17:46

Adrian pisze:
To było moje pierwsze zdjęcie ze statywu na dłuższym czasie i w sumie mi się podoba :D
Myślę że ktoś bardziej doświadczony wyciągnął by dzisiaj zdecydowanie więcej z tych warunków ... Powinieneś się wybrać :)


wrzuć mapkę z mapy.cz
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9776
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-11-11, 17:46

Zdecydowanie polecam, te polany są extra, na pewno tam wrócę o innych porach roku.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9776
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-11-11, 17:55

Faktycznie problemy z zasięgiem są, ale przetrwałem z polskim operatorem ;)

Trasa z Lachy Dolne do Osiedlowa
Trasa 9 km • 3:44 godz.
https://mapy.cz/s/kevafavuju

Ja tam trochę pochodziłem przez te polany, poza tymi ścieżkami. Wyszło mi jakoś 5 godzin.
Ostatnio zmieniony 2020-11-11, 17:56 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10963
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2020-11-11, 17:59

Tam w górze widać domek (z resztą bardzo ładny), przed którym jest też tablica z opisem tego co widać. Fajne miejsce.

Obrazek
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9776
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-11-11, 18:14

Piotrek pisze:Tam w górze widać domek (z resztą bardzo ładny), przed którym jest też tablica z opisem tego co widać. Fajne miejsce.

Obrazek


Na Sznurówce, tak pisało na tablicy od dołu.
Fajna miejscówka, tam wszędzie jest fajna miejscówka i nie ma ludzi :D
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12319
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2020-11-11, 21:02

Niedoceniany szlak, krótki, w sam raz na krótki dzień. No ale że bez szlaku polazłeś to już magia. W dodatku Ci się spodobało, piękna rzecz.

Zdjęcia dla mnie bombowe. Czapki z głów.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 163 gości