Piotrek pisze:postawić się i wprowadzić wojsko, policję itd. i siłowo ludzi zgarniać do paki, jak leci wszystkich.
100 tysięcy ludzi? Życzę powodzenia Siłą protestów jest masowość. Gdyby do Warszawy przyjechało kilka tysięcy osób to pewnie większość dostałaby mandaty lub by ich zgarnięto. A tak? Nawet Łukaszenka nie daje rady.
Piotrek pisze:(i to z większym ograniczeniem-np. nie wychodzenie z domów bez powodu)
według szanownego premiera lockdown ma być pełniejszy niż wiosną. Ciekawe co to oznacza? Zamkną nie tylko lasy, ale też trawniki? Bo w gospodarce ciężko byłoby coś więcej docisnąć, chyba, że zamkną sklepy budowlane i meblarskie (to akurat żadne ważne potrzeby) albo siłowo zmuszą część firm do przestoju. A potem będzie je można przejąć za bezcen...