Markowe wędrówki.

[marekw]

a teraz zaczyna się zima

Postraszy i pójdzie.

Musisz brać statyw

W takim deszczu nie chciało by mi się go rozkładać.

[marekw]

Po tygodniu deszczu,mgły a nawet opadu śniegu zapowiadają jakieś przejaśnienia.Należy to wykorzystać.Mam tylko pół dnia, dobre i to.Rano śniadanko,kawka.Z góry schodzi córa i mówi,pada deszcz.Zdaje Ci się odpowiadam i wychodzę.Myślałem,że mnie szlak trafi.Pada.Ale co mi tam.Pomżyło, pokropiło i przestało.Wysiadam na przedmieściach,,Jeleśni,, , gdzie wita mnie taka para górali.

Przy drodze potężna wychodnia skalna,na której poprowadzono drogi wspinaczkowe.







Cel na dziś.Czeretniki.Podejście na Janikowa Grapę bardzo ostre.W trakcie podejścia odsłaniają się widoczki ku dolinie Mutnika z zabudowaniami Mutnego.Kiedyś tu były dobre widoki w stronę Pilska i Romanki ale krzaki rosną.

Wychodzę na widokową polankę,a tam...

Odsłania się ku Pilsku i Romance,lecz chmury wygrywają.



Na szczycie(chyba) Janikowej Grapy kapliczka.

Od tego miejsca już tylko lasami i praktycznie po płaskim.Dochodzę do oś.Madeje.

Widoczki od Jałowca po Babią schowaną w chmurach,które jakiś szczęśliwiec może oglądać z podgrzewanej beczki.

Z drugiej strony odsłania się B.Mały.

Przy drodze mijam kilka opuszczonych gospodarstw.

Próbuje odsłonić się ku Babiej.

Momentami piękna szeroka droga,niestety rozjeżdżona przez motory i terenówki.

W prześwitach odsłaniają się zabudowania oś.Bigosy.

Na szlaku duża ilość kapliczek.

Niespodziewanie szybko dochodzę do polany pod szczytem Gachowizny.

Tu kończy się szlak żółty,a ja idę w kierunku szczytu Gachowizny,gdzie mam chrapkę na widoki.Niestety polany zarastają w zastraszającym tempie,choć coś jeszcze widać.

Dalsza część trasy bez szlaku błotnistymi

wądrożami.



Droga wyprowadza mnie w okolice przełęczy Marcoki

z której idę na przełęcz Kocońską.

Z przełęczy idę przez Kocoński Groń





i koło krzyża

obok nieczynnego baru,,Pod Dębami,, na przełęczy Przydawki kończę wycieczkę.

[Adrian]

Skalna ściana robi wrażenie
Kto nie ryzykuje, ten ... błotniście ale klimatycznie, gratuluję wyjścia w taką pogodę

[Piotrek]

Skalna ściana robi wrażenie

Janikowa Skała jest zarąbista, warto podjechać i obejrzeć z bliska

[laynn]

Ja się nad końcówką trasy na mapie nagłowiłem. Mokra ta wycieczka, a pomyśleć, że dwa lata temu tam było pomarańczowo-złoto. A tu tak buro...co za jesień (choć jak mam siedzieć w domu...to niech taka będzie).

[Gór Ski]

To chyba jedyna taka ściana w Beskidach , błota sporo ale widzę że na rower nie ma co tam się pchać . W końcu wraca Babie Lato !

[marekw]

Skalna ściana robi wrażenie

Jak pisze Piotrek warto podjechać.Pewnikiem kilka razy koło niej przejeżdżałeś jadąc w stronę Korbielowa a nie wiedziałeś o jej istnieniu.

Ja się nad końcówką trasy na mapie nagłowiłem

To taka alternatywa jak nie chcesz schodzić do Ślemienia lub Huciska,a po drodze w kilku miejscach ciekawe widoki.

To chyba jedyna taka ściana w Beskidach , błota sporo ale widzę że na rower nie ma co tam się pchać

O to spytaj Piotrka,on jest ekspertem od skał.Miejscami takie błoto,że trzeba iść lasem,tak rower to utrudnienie.

[Dobromił]

To chyba jedyna taka ściana w Beskidach , błota sporo ale widzę że na rower nie ma co tam się pchać . W końcu wraca Babie Lato !

Tak gładka to chyba jedyna ale o podobnej wysokości jest jeszcze kilka. Np Kościelec.

[marekw]

Piękna pogoda,żal by jej było nie wykorzystać.Dziś krótka foto relacja ze spaceru w najpiękniejszy(przynajmniej dla mnie)zakątek B.Małego.Błękitne niebo,słonko pięknie świeci ponad Lasowymi Groniami.



Przez świetlistą bramę wchodzę w cudne uroczysko.

A teraz zdjęcia.























Troszkę błękitu.

Podszedłem popatrzyć na Tatry,oko widziało.

Jesieni jeszcze nie widać.

[laynn]

[sprocket73]

Dzisiaj pogoda zaskoczyła
No to zaczyna się Polska Złota Jesień

[Sebastian]

Dzisiaj pogoda zaskoczyła
No to zaczyna się Polska Złota Jesień

Bierzemy urlop w czwartek? Ja tak.

[sprocket73]

Też miałem taki pomysł. Na Koziarz mnie ciągnie, Twoimi śladami
Tylko mam delikatny problem w pracy, mamy małą awarię w jednym z systemów. Jak się uda jutro i naprawić i nie zmienią prognoz, to spróbuję z urlopem.

[ceper]

Tylko mam delikatny problem w pracy, mamy małą awarię w jednym z systemów.

To grubsza robota dla informatyka. Czasem wystarczy restart komputera/ów/ i po problemie. Czasem trza włączyć monitor - może w tym tkwi problem? Spróbuj. Nie dziękuj.

[sprocket73]

Szacun, zdradziłeś całą swoją wiedzę informatyczną tak publicznie