O kur.. następny porządny..
Dobra, kurna, bo już mnie to śmieszy. Tak, zrobiłem tą fotkę, dla jaj. Bo wydawało mi się, że jest to nieco śmieszne. Tym bardziej, że towarzysze tej panny poszli do Wc się przebrać.
Widocznie mi się wydawało.
Bo ja mam taki pojebane poczucie humoru. I sporo dystansu. Do innych, ale i do siebie.
Potrafiłem się przebrać w różowe getry i zrobić z siebie idiotę (tak pewnie o mnie pomyśleli Ci ludzie, co byli na Pacholi) że siwiejący gościu włazi w damskie getry, żeby potem można było się trochę pośmiać na forum. I to nie z obcej osoby, której nawet nie widzicie twarzy... tylko z sokoła, osoby, którą znacie od lat, wielu także z imienia i nazwiska, troszkę głębiej, niż tylko z postów z forum.
Toście się ze mnie mogli pośmiać, także inni ludzie - bo Sprocket jako pierwszy wrzucił tą fotę na fejsa...
No i wielka mi rzecz...
No ale nie bylibyście sobą, jakbyście nie rozpętali burzy.
Gównoburzy, bo mam centralnie w dupie, co sobie co poniektórzy myślą.
TNT, co Ci w ogóle przyszło do głowy, że któregokolwiek z nas ruszyła ta nieszczęsna dziewczyna? Myślisz, ze Laynn zobaczył ją i poszedł do wc w innym celu, niż umycie twarzy?
Adrian nam potem tłumaczył, że Czeszki i Słowaczki mają troszkę inną mentalność. Mają więcej dystansu do wszystkiego.
Brakuje Wam tego dystansu?
Laynn pisze:Teraz ten, który zrobił zdjęcie jest oczywiście święty
Napisałem wyraźnie, że to moja wina, wziąłem wszystko na siebie, potwierdziłem, że mam słabą pamięć, bo poszedłeś myć Twarz, więc już zejdź ze mnie, proszę, bo nie ma się o co boczyć, już winny jest wskazany.
.
A tak fajnie było...
Ceper, napisz coś o alkowie na rozładowanie emocji,