A co tu sie dziwić.
W ubiegłym tygodniu siedząc sobie w aucie na parkingu głównym Palenicy Białczańskiej miałem przyjemność zaobserwować kilka busów wyjeżdżąjących w stronę Zakopanego.
W żadnym , ale to w żadnym busie nie widziałem aby ktoś z turystów miał na twarzy maskę , poza jednym kierowcą który ją posiadał , ale miał ją założoną na brodzie.
Z tego co pamiętam w większości busów nie ma możliwości otwarcia okien , i jak dwudziestu paru spoconych pachnących oscypków zacznie parować w takiej konserwie to robi się całkiem przyjemna sielska atmosfera
Całkiem serio jak bym miał w takich warunkach busianych jechać , to rozważał bym z Palenicy trasę z buta np. przez Rówień ,Psią Trawkę do Zakopca.
W krakowskich galeriach i sklepach podobna sytuacja , jak już starsi ludzie widać noszą te maski to juz młode łebonie , szczyle w całości temat olewają
