Dzień zaczynam w Zawoi Marszałki.W Suchej mgła w Zawoi
Dziś część wycieczki tak szlakiem i chaszczami.W drodze na Urwisko kapliczka.
Tamtędy będę wracał do Suchej.
Bukowe liście po deszczu
oraz następna z kapliczek
Dochodzę do klasztoru,gdzie ukazuje się następna z górek do przejścia.
Okolica Klasztoru.
Za plecami Urwisko na którym niedawno byłem.
W oś.Lachy kapliczka
oraz dalsza część tras, do której powinienem dziś dojść,czyli Kiczora
Po drodze maszyna
oraz nowoczesne osiedle
przez które będę przechodził.Na szczycie Lachów Gronia.
Pomiędzy Lachów Groniem a Bartyzelową Górą rowy przeciwpancerne
Na stoku Bartyzelowej kaplica i krzyż.
Z Bartyzelowej schodzę do drogi łączącej Zawoję ze Stryszawą,gdzie nad potokiem,,Kalinka,,znajduje się murowana kapliczka.Według ustnnych podań w okolicy kapliczki chowano zmarłych na cholerę podczas epidemii w 1847r.
Po drodze spotykam takiego nieboraka
Pokazuje się cel mojej dalszej wędrówki Niedźwiedziarka w/g miejscowych Groń