Się dzieje

Tutaj znajdziecie tematy nie związane z górami, coś o muzyce, filmach, sporcie, polityce i czymkolwiek innym...
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1995
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2020-04-01, 20:44

Przechodziłem koło A... - ludzi lekko na jakąś godzinę stania pod sklepem.
No, faktycznie, nie gromadzą się...

Wiolcia pisze:Jakoś nie widzę dla siebie różnicy w kwestii aktywności fizycznej w stosunku do poprzednich zakazów.

Różnica jest w interpretacji, bo przepis jest bardzo ogólny. Wcześniej np. bieganie było OK, teraz minister powiedział, że nie jest OK. Co zwiększa szansę, że się ktoś przywali.
Ostatnio zmieniony 2020-04-01, 21:39 przez Prezes, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8468
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2020-04-01, 20:54

Nie dość, że same zakazy są sprzeczne z prawem, to jeszcze interwencja służb ma zależeć od interpretacji, którą stały się konferencje prasowe ministra. W porównaniu z tym burdelem PRL zaczyna wyglądać jak oaza praworządności, tam przynajmniej było jasne czego w stanie wojennym robić nie można.

Przejechałem dziś rowerem 30 kilometrów, spotkałem jeden radiowóz i tak w sumie z kilkadziesiąt osób, które nie zachowywały przepisowej odległości - zarówno spacerowiczów, jak i zakochane pary, a także osoby kopiące coś na cmentarzu. Widać, że społeczeństwo ma to generalnie w dudzie.
Ostatnio zmieniony 2020-04-01, 20:55 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Vision

Postautor: Vision » 2020-04-01, 21:20

Prezes pisze:Przechodziłem koło ALDI - ludzi lekko na jakąś godzinę stania pod sklepem.
No, faktycznie, nie gromadzą się...


Jednak jest trochę różnica, bo na zewnątrz przynajmniej mają możliwość zachowania odstępu, w sklepie by było to o wiele trudniejsze... Co nie znaczy, że mi się to jakoś specjalnie podoba, też pod wieloma innymi względami. Byłem teraz w Auchan, ludzie jakoś mega dużo nie było, chociaż ciut więcej niż w normalny dzień tygodnia przed zamknięciem i też wyglądało to w środku dosyć dziwnie. Kreski co 2 metry porobione i stojąc w kolejce do kasy, stroisz między regałami, gdzie ludzie normalnie robią zakupy, więc się koło ciebie kręcą ściągając towar z półek. No ale idealnych rozwiązań tutaj nie ma. Mnie bardziej szczerze mówiąc to poruszyła ta atmosfera tych zakupów. Wygląda to na prawdę jakoś tak smutnie i przygnębiająco. Na półkach też tego towaru dużo mniej niż zawsze i tak jakoś ogólnie dziwnie.

Prezes pisze:Różnica jest w interpretacji, bo przepis jest bardzo ogólny. Wcześniej np. bieganie było OK, teraz minister powiedział, że nie jest OK. Co zwiększa szansę, że się ktoś przywali.


Dlatego ja sobie odpuszczam bieganie. Bo jakoś nie chce mi się tłumaczyć. I dochodzi jeszcze to, że za niedługo to zwykli ludzie się zaczną takich biegaczy czepiać. Że zamiast siedzieć na dupie, to to lekceważą i sobie dla przyjemności biegają, nie zważając na powagę sytuacji. Za granicą już jest sporo takich przypadków. Głośno ostatnio było o kilku kolarzach co sobie trenowali i za to wpier.... dostali od zwykłych ludzi. Cóż, poćwiczę aerobik z Chodakowską przed monitorem. :-o
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2020-04-01, 21:26

Nie idzie się w południe do sklepu po litr mleka i sera 5 deka. Są to towary o dłuższej przydatności do spożycia, więc kupić od razu 10x litr mleka i pół kilo sera, kilka kg wędlin czy mięsa (weganie korzonków i rzeżuchy), zamiast małpki od razu skrzynkę. Zyskujesz pieniądze, czas i nie narażasz siebie i innych na zarazę.
Kolejki same znikną.
Edit: kiedyś wkurzyła mnie ciamajda-biznesmen, który na poczcie zażyczył sobie fakturę na 18 zł (list polecony gabaryt)) i automatycznie zablokował okienko na 10 minut.
Ostatnio zmieniony 2020-04-01, 21:30 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1995
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2020-04-01, 21:26

Pudelek pisze:interwencja służb ma zależeć od interpretacji

To jest właśnie najgłupsze.
Poza tym:
- bieganie z lesie be, market budowlany (zamknięte pomieszczenie) cacy, widzę dysproporcję, niejeden może podejrzewać, że jak nie wiadomo o co chodzi, to...
- godziny dla seniorów - jakie uprawnienia ma sklep do sprawdzania wieku klienta?
- obowiązkowe rękawiczki - i kij, skąd weźmiecie (proponuję próbować kupić w sklepie)

Prawo tworzone (w słusznej intencji, w to akurat nie wątpię) na kolanie rzadko bywa respektowane. Można to było zrobić lepiej.
Co mnie zdziwiło, to że dopiero teraz kwarantanną objęto również współmieszkańców głównego wytypowanego. Od początku tak powinno być. OK - późno, dobrze że w ogóle.
Vision

Postautor: Vision » 2020-04-01, 21:27

Nie wiem do kogo piszesz, ale 20:30 to nie jest południe, tylko pora kiedy w tym sklepie jest właśnie najmniej ludzi. A ostatnio byłem tam właśnie 10 dni temu. ;)
laynn

Postautor: laynn » 2020-04-01, 21:28

Na forum pentaksa ludzie pisali, że jak biegali, czy jeździli na rowerze, to właśnie podobne teksty słuchali.
U mnie dziś, dobre słowo, smętnie. Ludzi może być maks 50, więc na taką halę, to garstka. Obroty słabe. Ochrona liczy ludzi, jak wchodzą klienci, to pilnują aby umyli ręce. Biurka mamy zabudowane towarem, aby te 1,5 metra było odstępu. Dziwnie...
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1995
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2020-04-01, 21:34

Vision pisze:Jednak jest trochę różnica, bo na zewnątrz przynajmniej mają możliwość zachowania odstępu, w sklepie by było to o wiele trudniejsze...

Ale w sklepie się nie stoi koło tych samych ludzi przez dłuższy czas. Na zimnie i wietrze. A jak będzie padało, to już w ogóle super. Ja wielkich kolejek wcześniej nie widziałem. Teraz widzę.
Dodatkowo irytuje w tej sytuacji łażenie ludzi do sklepu parami, jakby jedna osoba nie dała rady ogarnąć zakupów (a to generuje kolejkę podwójnie).
Vision pisze:Dlatego ja sobie odpuszczam bieganie. Bo jakoś nie chce mi się tłumaczyć. I dochodzi jeszcze to, że za niedługo to zwykli ludzie się zaczną takich biegaczy czepiać. Że zamiast siedzieć na dupie, to to lekceważą i sobie dla przyjemności biegają, nie zważając na powagę sytuacji.

Jeszcze się zastanawiam. Biegam o takiej porze i w takiej okolicy, że zazwyczaj nie mija mnie nikt, co najwyżej puste autobusy. Twardego zakazu niby nie ma. Nie mam bieżni, w domu nie dam rady.
Poza tym zupełnie serio ta aktywność ma realny pozytywny wpływ na nasze zdrowie i odporność, a uprawiana w odosobnieniu - nie ma żadnego wpływu na zagrożenie epidemiczne.
Ostatnio zmieniony 2020-04-01, 21:36 przez Prezes, łącznie zmieniany 1 raz.
gar
Posty: 843
Rejestracja: 2016-01-06, 20:46
Lokalizacja: Orzegów

Postautor: gar » 2020-04-01, 21:39

Bycie przedsiębiorcą ma w takiej sytuacji pewne plusy. Można chodzić na spacery pod pretekstem załatwiania spraw służbowych.
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1995
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2020-04-01, 21:41

Możesz szukać różnych pretekstów, i tak wszystko zależy od interpretacji policji.
Teoretycznie też mogę powiedzieć, że biegnę po zakupy albo do mamy.
Vision

Postautor: Vision » 2020-04-01, 21:47

Prezes pisze:Ale w sklepie się nie stoi koło tych samych ludzi przez dłuższy czas. Na zimnie i wietrze. A jak będzie padało, to już w ogóle super. Ja wielkich kolejek wcześniej nie widziałem. Teraz widzę.


Ale też wtedy z większą ilością ludzi masz kontakt, może krótszy, ale jednak z większą ilością. A na zewnątrz niech się ludzie sami stosują. Mądrzejsi potrafią. Ja dzisiaj widziałem nawet pary na mieście co odstępy mieli zachowane. I ze sobą gadali na odległość. Więc jak ktoś chce to potrafi. ;) Co do kolejek, to logiczne, że jak zmniejszyli ilość ludzi w samym sklepie i zaczęli tym kierować, to się będą tworzyć większe, przed sklepem.

Prezes pisze: Biegam o takiej porze i w takiej okolicy, że zazwyczaj nie mija mnie nikt, co najwyżej puste autobusy.


Ja niby też, jak miałem na rano, to chodziłem o 23:00 głównie na Żwaków i Suble i tez mijałem maksymalnie 3-4 osoby przy 11 km biegania. Ale i tak jakoś wolę sobie to podarować póki co.
gar
Posty: 843
Rejestracja: 2016-01-06, 20:46
Lokalizacja: Orzegów

Postautor: gar » 2020-04-01, 21:52

Prezes pisze:Możesz szukać różnych pretekstów, i tak wszystko zależy od interpretacji policji.
Teoretycznie też mogę powiedzieć, że biegnę po zakupy albo do mamy.

Tu interpretacja policji nie ma znaczenia. Idę do banku, sklepu, wspólniczki, na pocztę i po zabawie. Ważne żeby pretekst dostosować do godziny i mieć jakieś dokumenty to potwierdzające.
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1995
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2020-04-01, 21:52

Vision pisze:Ja niby też, jak miałem na rano, to chodziłem o 23:00 głównie na Żwaków i Suble i tez mijałem maksymalnie 3-4 osoby przy 11 km biegania.

Tereny przemysłowe rządzą. Jak przebiegniesz pod wiaduktem DK 1, to dalej nawet zombie nie wchodzą na piechotę :D Tylko tureccy kierowcy pod Tesco (chyba jakiś parking tam mają po zamknięciu marketu) czasami mają imprę, muzyka mi wczasy przypomniała :lol
Ostatnio zmieniony 2020-04-01, 21:53 przez Prezes, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
telefon 110
Posty: 2046
Rejestracja: 2014-09-20, 22:32

Postautor: telefon 110 » 2020-04-01, 21:55

laynn pisze:Na forum pentaksa ludzie pisali, że jak biegali, czy jeździli na rowerze, to właśnie podobne teksty słuchali.


Lud jest wyczulony oraz krytyczny wobec przejawów aktywnego wypoczynku w czasie epidemii.

Głupio cwane jełopy nie znają umiaru:

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... ?ref=kafle

...zachęceni zapewne przykładem Grodzkiego (koronanarty we Włoszech).

https://www.tvp.info/47111692/sop-odrad ... d-do-wloch
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1995
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2020-04-01, 21:55

gar pisze:Idę do banku, sklepu, wspólniczki, na pocztę i po zabawie.

O 23:30 np.? ;)
Bez przesady, do spaceru nikt się nie przypieprzy tak czy inaczej. Zawsze np. na zakupy możesz iść.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość