Jeśli chcesz pomóc, wpłać na wsparcie poszkodowanych w wyniku powodzi. Linki poniżej:
SIEPOMAGA.PL - WSPARCIE POSZKODOWANYCH W WYNIKU POWODZI
ZRZUTKA.PL - POMOC POWODZIANOM ZE STRONIA ŚLĄSKIEGO


Głosowanie na zdjęcie sierpnia - trzeba wejść do sekcji "Fotografia górska i nie tylko" - nie ma linka na głównej, mój błąd.

Się dzieje

Tutaj znajdziecie tematy nie związane z górami, coś o muzyce, filmach, sporcie, polityce i czymkolwiek innym...
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2020-03-14, 12:23

Jak kupujesz lodówkę, to dorzucają gratis puszek coli. Nie będę gorszy: SUV-a zatankuję na full, dorzucę kilkadziesiąt konserw mięsnych oraz kompletne koła do roweru 28" (przód i tył, trek), bo mi zawadzają w garażu. Przyjedź na pałki, będzie też leczo, dżeki i browary walają samopas... Nuda. :-/
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8409
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2020-03-14, 12:30

ceper pisze:Normalnie to składasz awizo wypłaty w banku, po 3 dniach idziesz raz i masz na waciki. Ach te chłopy ze Ślůnska.

ceper, u nas bankomaty już zamontowali, nie musimy chodzić do banku jak w Bełchatowie :)

A Mieszka spokojnie można było u nas wypłacić :-o
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2020-03-14, 12:58

W pobliskiej biedrze (80m) jest bankomat z limitem 2k dziennie - to jak pół litra na dwóch. ;)
W banku do 10k nie musi się awizować, kolejek nie ma, po drodze na pocztę, ale sobie nie pożonglujesz, chyba że... wiesz gdzie :rol
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/

Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
telefon 110
Posty: 2046
Rejestracja: 2014-09-20, 22:32

Postautor: telefon 110 » 2020-03-14, 13:02

Pudelek pisze: Na pewno to zdrowsze niż oglądanie TVP serialu pod tytułem "premier Morawiecki walczy z wirusem" :lol



Słusznie.

Oglądaj komedie z udziałem francuskiej minister zdrowia Agnes Buzyn- ma już ponad pół miliona wyświetleń. :-)

https://nczas.com/2020/03/14/we-francji ... ra-paryza/

Gdzie komisarze UE i ich dyrektywy ?

Mamy ich (komisarzy) 26.

Tylu było również w Baku.

Ci z Baku wykazali się daleko dalej idącym zaangażowaniem i poświęceniem. :|

https://pl.wikipedia.org/wiki/Komuna_Bakijska
Ostatnio zmieniony 2020-03-14, 13:04 przez telefon 110, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8409
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2020-03-14, 13:02

Banki są tu tak specyficzne, że wieczorem bywają zamknięte. A jeździć specjalnie do centrum tylko po to, aby tam wstąpić to... nie mam czasu :P
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12322
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2020-03-14, 13:14

Ceper, co Ty, auta rozdajesz? To kurna, ja wezmę. A co...
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2020-03-14, 13:55

Wiedziałem, że dżeki i browary (a może konserwy) kogoś skuszą. Biała perła nie będzie Ci pasowała do łososiowatych skarpetek, pewnie ją porzucisz w krzaczorach i buba zrobi jej fotkę - podobną jak ostatnie foto w relacji z zaułkami Bytomia.

Pudelku, biedra ma bankomat na zewnątrz, ale nie opłaca mi się biegać na raty - nie mam czasu. ;)

Do czego doprowadził ten PiS? Widzicie dobrobyt obywateli i pustki w marketach... :zol
Ostatnio zmieniony 2020-03-14, 13:56 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/

Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1983
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2020-03-14, 14:14

Pudelek pisze:Natomiast na pewno szybciej można było dokładniej ograniczyć chociażby ruch lotniczy z Chinami i także z innymi krajami podwyższonego ryzyka.

Pamiętam, jak LOT zawiesił połączenia z Chinami, ale Air China śmigało aż miło.

Ale akurat bezpośrednio z Chin paradoksalnie chyba nic do nas nie trafiło. Albo przynajmniej nie znamy tej ścieżki.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8409
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2020-03-14, 14:18

Chyba Chińczycy mocno trzepali przy wyjazdach. Ale już do Włoch i np. ZEA wirus się przedarł. A potem dalej. Jak zwykle wszystko przez makaroniarzy ;)
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Vision

Postautor: Vision » 2020-03-14, 15:22

sprocket73 pisze:Oficjalnie zarażonych mamy wciąż bardzo mało, ale raczej na pewno wynika to z tego, że testujemy niewiele - można już dotrzeć do danych liczbowych na ten temat.


Pudelek pisze:przebadano 2889 osób. Niektórzy nawet z powaznymi podejrzeniami nie doczekali się tego. To daje jakieś 60 próbek na milion mieszkańców, podczas gdy takie Włochy 800, a Korea Południowa powyżej 3 tysięcy.


Podawania takich przykładów na obecną chwilę też jest niemiarodajne. W tych krajach o których wspomniałeś wirus występuje o wiele dłużej i jest o wiele bardziej zaawansowany. I na etapie takim jak jest teraz w Polsce, też tych testów tak dużo tam nie było. Trzeba by poczekać, aż w Polsce i czasowo i liczbowo wirus będzie porównywalny do tych krajów (chociaż mam nadzieję że nie będzie, przynajmniej chciałbym, żeby tak było) i wtedy ocenić, czy ilość testów jest rzeczywiście taka mała. Logicznym też jest, że testów z dnia na dzień będzie się przeprowadzać coraz więcej i ta liczba na milion mieszkańców będzie z dnia na dzień rosła.

W ciągu ostatniej doby wykonano już ich ponad 1500, a ogólna ilość to 4414 testów. Więc ilość ich rośnie i to dosyć szybko. Średnia na milion mieszkańców prawie się podwoiła w przeciągu tylko jednej doby.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
dakOta
Posty: 1040
Rejestracja: 2014-01-01, 02:24
Lokalizacja: Kraków

Postautor: dakOta » 2020-03-14, 15:55

telefon 110 pisze:Społeczeństwa wschodnioazjatyckie są daleko bardziej zdyscyplinowane. W takiej Korei Południowej czy Japonii najszybciej nastąpi wygaszenie epidemii.


Kolega był w poprzednim tyg. w Japonii (tak, siedzi teraz w domu na prewencyjnej kwarantannie) i to jest fragment maila z 04.03.2020. od niego:
"wczoraj byłem w Kioto [...] Tam jest bardzo spokojnie - ludzi trochę oczywiście jest, powiedzmy, że jak w Krakowie (Kioto to w zasadzie taki japoński Kraków). Spirytus w dystrybutorach na każdym rogu, w knajpach, na dworcach... no żyć, nie umierać. Niestety dochodzi do strasznego marnotrawstwa, ponieważ Japończycy leją spirytus na dłonie a nie dezynfekują ust, co powinni robić przede wszystkim. Około 80-90% ludzi chodzi w maskach (może dlatego nie piją spirytu?) ale generalnie jest spokojnie, życie toczy się swoim trybem.
A teraz (od dwóch godzin) jestem w Tokio - tu jest inaczej. Ludzi, jak zwykle, masakrycznie dużo. Około 50% (lub mniej) chodzi w maskach. Spirytus na każdym rogu. Życie toczy się normalnie - chyba nawet zbyt normalnie, bo nieopodal hotelu widziałem takie tradycyjne japońskie knajpki wyładowane staruszkami, którzy siedzą obok siebie i rozprawiają o sprawach tego świata - jeśli ktoś od kogoś czymś się zarazi to właśnie tam.
Tak generalnie to Japończycy poradzą sobie z wirusem - i tak mają najniższy, od długiego czasu, przyrost zakażeń w czasie. Odkąd śledzę problem [...] to okaże się, że Japończycy mogą być wzorem jak opanować epidemię. U nich robi się już cieplej, więc pewnie do miesiąca epidemia (tu) samoistnie się skończy."


Ja tak sobie myślę, żeby zachować rozsądek, dyscyplinę i - robić swoje.
Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie - tym bardziej.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8409
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2020-03-14, 15:56

Podane tu dane dla Włoch i Korei są z 8 marca. Teraz zapewne takich badań przeprowadzono tam znacznie więcej.

PS>Japonia ma niecałe 800 zdiagnozowanych zachorowań. Przy tak licznym społeczeństwie to tyle co nic.
Ostatnio zmieniony 2020-03-14, 15:58 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
telefon 110
Posty: 2046
Rejestracja: 2014-09-20, 22:32

Postautor: telefon 110 » 2020-03-14, 16:25

dakOta pisze: Odkąd śledzę problem [...] to okaże się, że Japończycy mogą być wzorem jak opanować epidemię. U nich robi się już cieplej, więc pewnie do miesiąca epidemia (tu) samoistnie się skończy."[/i]


Sytuacje kryzysowe (trzęsienia ziemi, tsunami, tajfuny) to dla nich chleb powszedni.
Mają w tym duże doświadczenie (plus dalekowschodnia mentalność w wersji japońskiej oczywiście).
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2020-03-14, 16:26

Trafiłem na nieci inne spojrzenie na sytuację
https://wiadomosci.onet.pl/opinie/koron ... hy/5dz2fwn

I jeszcze jeden głos
https://wiadomosci.onet.pl/opinie/bierz ... ia/8zjq7d6
...Koszty paniki będą niewyobrażalne. Paniki nieadekwatnej do zagrożenia. Paniki wywołanej nieoswojonym lękiem. Przypomnę, że z powodu smogu umiera w Polsce 45 tys. osób rocznie, czyli 120 ofiar dziennie i ludzie nie blokują dostaw węgla do elektrowni. Codziennie umiera 300 osób na raka, a kioski nadal sprzedają papierosy. Do koronawirusa musimy się przyzwyczaić tak jak do raka i smogu. Nie zniknie. Dlatego droga brytyjska wydaje się racjonalna...
Ostatnio zmieniony 2020-03-14, 16:33 przez Piotrek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8409
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2020-03-14, 16:37

No ok, ale czy droga włoska też jest racjonalna? Bo droga brytyjska to może być początek drogi włoskiej... Poza tym taki drobiazg - chorzy na raka i umierający od smogu nie zarażają innych, więc przykłady lekko z dudy. Nie jestem pewien czy wybór brytyjski to rzeczywiście oznaki rozsądku, czy raczej olewka rządu Johnsona, który nie ma czasu zajmować się pierdołami...

Kurde, i tak źle i tak niedobrze... Z jednym na pewno autor ma rację: dłużej niż miesiąc społeczeństwo raczej nie wytrzyma siedzenia w domach...
Ostatnio zmieniony 2020-03-14, 16:49 przez Pudelek, łącznie zmieniany 3 razy.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości