Czeskie góry okiem włodarza
Zamki Czeskiego Raju po raz drugi, sierpień 2018
http://sudeckieilustracje.pl/index.php/ ... rpien-2018
http://sudeckieilustracje.pl/index.php/ ... rpien-2018
Příhrazské skály cz.2, Jičínská pahorkatina, sierpień 2018
http://sudeckieilustracje.pl/index.php/ ... rpien-2018
http://sudeckieilustracje.pl/index.php/ ... rpien-2018
Česká Kamenice, Děčínská vrchovina, Zámecký vrch (530 m), České středohoří, sierpień 2018
http://sudeckieilustracje.pl/index.php/ ... rpien-2018
http://sudeckieilustracje.pl/index.php/ ... rpien-2018
Zřícenina hradu Rotštejn, Klokočské skály, sierpień 2018r.
http://sudeckieilustracje.pl/index.php/ ... erpien-201
http://sudeckieilustracje.pl/index.php/ ... erpien-201
Ale ostatnio masz tempo. Relacja za relacją, więc czas najwyższy na odrobienie lektury.
Co do tego okna, to od razu wydawało mi się, że to nie to. Ale po 1), to piszę to oglądając zdjęcia na komputerze, nie na wyświetlaczu aparatu, po 2) jak to ja mam zwyczaju, często źle coś oceniam.
Ale fajna akcja z próbą wejścia na nią.
Twarz Indianina super. Pierwsze co to oglądam zdjęcia, a potem czytam i sobie myślę, kurde jak w hameryce
A na koniec te skałki z dziurami, to nie wiem czemu ale skojarzyło mi się to z horrorem, "Wzgórza mają oczy", po takim skojarzeniu to by mi się głowa oglądała
No i świetne te skały na końcu. Aaa i zapomniałbym o tym wąwozie, też robi wrażenie, ale podobnie jak u Roberta (wodospad z ostatniej relacji eurotripu), nie ma skali odniesienia się do człowieka, więc kolejne zdjęcie z osobą, dopiero pokazuje jakie to wielkie.
No i początek zachęcający (ta maczuga).
włodarz pisze:Příhrazské skály cz.2, Jičínská pahorkatina,
Co do tego okna, to od razu wydawało mi się, że to nie to. Ale po 1), to piszę to oglądając zdjęcia na komputerze, nie na wyświetlaczu aparatu, po 2) jak to ja mam zwyczaju, często źle coś oceniam.
Ale fajna akcja z próbą wejścia na nią.
Twarz Indianina super. Pierwsze co to oglądam zdjęcia, a potem czytam i sobie myślę, kurde jak w hameryce
A na koniec te skałki z dziurami, to nie wiem czemu ale skojarzyło mi się to z horrorem, "Wzgórza mają oczy", po takim skojarzeniu to by mi się głowa oglądała
No i świetne te skały na końcu. Aaa i zapomniałbym o tym wąwozie, też robi wrażenie, ale podobnie jak u Roberta (wodospad z ostatniej relacji eurotripu), nie ma skali odniesienia się do człowieka, więc kolejne zdjęcie z osobą, dopiero pokazuje jakie to wielkie.
No i początek zachęcający (ta maczuga).
W kolejnej relacji chyba z 5 minut szukałem wieży , po relacji Roberta z Szwajcarii Niemieckiej, kolejne fajne zdjęcia, z tego rejonu. Niski ale piękny.
A to zaś zdjęcie przypomina mi widok z Jury, a dokładnie z Zamku Smoleń:
Oczywiście są różnice, ale takie pierwsze skojarzenie mi przyszło do głowy. Na moim zdjęciu nie widać lasu z lewej strony kadru.
A to zaś zdjęcie przypomina mi widok z Jury, a dokładnie z Zamku Smoleń:
Oczywiście są różnice, ale takie pierwsze skojarzenie mi przyszło do głowy. Na moim zdjęciu nie widać lasu z lewej strony kadru.
laynn, dzięki za komentarz a krajobraz z Jury rzeczywiście może się kojarzyć z tym z mojego zdjęcia.
Jest listopad a to wszystko to zaległości z sierpnia, trochę trwało nim wszystko ogarnąłem. Prawdę powiedziawszy byłem sceptycznie nastawiony do tego wyjazdu. Długo mnie małżonka musiała namawiać. Czeski Raj to przecież w większości nie-Sudety. Ale teraz nie żałuję. Było co oglądać i gdzie połazić.
Zdjęć zrobiłem całą masę i wybranie tych do relacji (a i tak jest ich sporo) pochłonęło najwięcej czasu. Nazwa jednak zobowiązuje, Sudeckie Ilustracje z małą ilością zdjęć byłyby nieporozumieniem. Tekstu jest mało, ale wydaje mi się, że wystarczająco do opisania zdjęć. W relacjach staram się po prostu przedstawiać to co widziałem, pokazywać to, co dla mnie w każdej wycieczce jest najważniejsze - miejsce, w którym byłem.
laynn pisze:Ale ostatnio masz tempo.
Jest listopad a to wszystko to zaległości z sierpnia, trochę trwało nim wszystko ogarnąłem. Prawdę powiedziawszy byłem sceptycznie nastawiony do tego wyjazdu. Długo mnie małżonka musiała namawiać. Czeski Raj to przecież w większości nie-Sudety. Ale teraz nie żałuję. Było co oglądać i gdzie połazić.
Zdjęć zrobiłem całą masę i wybranie tych do relacji (a i tak jest ich sporo) pochłonęło najwięcej czasu. Nazwa jednak zobowiązuje, Sudeckie Ilustracje z małą ilością zdjęć byłyby nieporozumieniem. Tekstu jest mało, ale wydaje mi się, że wystarczająco do opisania zdjęć. W relacjach staram się po prostu przedstawiać to co widziałem, pokazywać to, co dla mnie w każdej wycieczce jest najważniejsze - miejsce, w którym byłem.
Bílá skála (964 m), Krkonoše, czerwiec 2018r.
http://sudeckieilustracje.pl/index.php/ ... rwiec-2018
http://sudeckieilustracje.pl/index.php/ ... rwiec-2018
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość