Wakacje patriotyczne. Bieszczady
sprocket73 pisze:Ale udało mi się to opanować. Obkleiłem stelaż podróbką taśmy scotcha i problem się już nigdy nie powtórzył.
ze tez ja na to nie wpadłam!!!!! z klejem probowalam ale bezskutecznie..
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
laynn pisze:Na początku lat dwu tysięcznych po Bieszczadach chodziłem z kostką.
Na wycieczki wielodniowe?
Ja w kostke mialam problem spakowac sie chodzac do szkoly czy pracy!
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
laynn pisze:I mam wewnętrzną walkę. Niski, Biesy, czy Sudety?
Bez sensu toczyc takie walki! To trzeba jak w tym dowcipie "- Piwo czy wino? - I wodke tez!"
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
laynn pisze:Ech ale mi się tęskni za Bieszczadami. I mam wewnętrzną walkę. Niski, Biesy, czy Sudety?
Z dwóch propozycji (Sudety na razie nie, sorry włodarzu!), czyli Bieszczadów i Beskidu Niskiego, wybrałabym chyba jednak B. Niski. Ale zdaję sobie sprawę, że wybór jest trudny i nie można mieć wszystkiego
-
- Posty: 497
- Rejestracja: 2013-08-26, 12:45
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości