Jeśli chcesz pomóc, wpłać na wsparcie poszkodowanych w wyniku powodzi. Linki poniżej:
SIEPOMAGA.PL - WSPARCIE POSZKODOWANYCH W WYNIKU POWODZI
ZRZUTKA.PL - POMOC POWODZIANOM ZE STRONIA ŚLĄSKIEGO


Głosowanie na zdjęcie sierpnia - trzeba wejść do sekcji "Fotografia górska i nie tylko" - nie ma linka na głównej, mój błąd.

To samo miejsce-inny czas

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Majka
Posty: 919
Rejestracja: 2014-07-30, 12:58
Lokalizacja: Beskid Mały/ Kraków

To samo miejsce-inny czas

Postautor: Majka » 2018-09-18, 15:20

Maciejowa-moje ulubione miejsce w Gorcach. Nie Turbacz, nie Stare Wierchy, ale właśnie nie wiedzieć czemu niepozorna Maciejowa . Odwiedzam więc chętnie. Chętnie też przysiadam na werandzie z pokaźnych rozmiarów kubkiem gorącej herbaty i podziwiam krajobraz.
Widać stamtąd dobrze Tatry, oczywiście przy pięknej pogodzie.
Na Maciejową wybrałam się w tym roku dwa razy. Scenariusz ten sam-wejście czarnym z Rabki, kilkugodzinny pobyt, powrót czerwonym.

Pierwszy raz pod koniec kwietnia w słoneczny bezchmurny dzień. Wokół pachniało wiosną i widoki były obłędne. Czarny szlak jest szybki, więc można było iść dalej, ale mnie ogarnęło lenistwo i wolałam siedzieć na werandzie, a potem wylegiwać się na polanie obok schroniska.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po powrocie do Rabki relaksowałam się dość długo w parku, odwiedziłam też fontannę ze słoniami, obok której jak zwykle stała kobitka sprzedająca serki górskie. Zakupiłam więc kilka sztuk i udałam się na przystanek busów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Drugi raz w tym roku wybrałam się na Maciejową kilka dni temu, niestety nie miałam takiego szczęścia do pogody, jak w kwietniu. Niby z początku świeciło nawet słońce, ale wszystko było za mgłą. O Tatrach i Babiej pomarzyć tylko można było, nawet pobliski Luboń Wielki ledwie zauważalny, gdzieś w oddali majaczyły Lubogoszcze. Za to zaczęło robić się już jesiennie.
Na początku na dłuższą chwilę przysiadłam na ławeczce przy tamie.

Obrazek

Obrazek

Później powoli ruszyłam przed siebie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W schronisku pusto i cicho, zaledwie kilka osób, zupełne przeciwieństwo tego, co zastałam w kwietniu. Z kubkiem herbaty,pysznym ciastem drożdżowym i oscypkiem z grilla rozgościłam się na werandzie.

Obrazek

Obrazek

Powrót do Rabki czerwonym szlakiem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zawsze zatrzymuję się w tym miejscu. Historia przywiązania człowieka do zwierzęcia wzrusza i daje do myślenia.Człowiek uczcił w ten sposób pamięć konia, który padł w tym miejscu.
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Gdy rozsiadłam się na ławce w parku, w bardzo szybkim tempie nadciągnęły chmury, zaczęło grzmieć, a po chwili rozpętała się burza z ulewnym deszczem. Zrobiłam tylko kilka fotek, ubrałam pelerynę i uciekłam na przystanek , a po krótkiej chwili siedziałam już w busie do Krakowa.
Obrazek

Obrazek

Stwierdziłam,że jesień zbliża się wielkimi krokami, co niezmiernie mnie cieszy, bo to chyba moja ulubiona pora roku.
"Wokół góry, góry i góry
I całe moje życie w górach..."
laynn

Postautor: laynn » 2018-09-18, 17:23

Jeden jedyny byłem w Gorcach idąc zimą przy -17stopniach od Rabki i mimo noclegu na Turbaczu, minięcia Starych W. to właśnie Maciejowa na mnie najsympatyczniejsze wrażenie zrobiła.
Nie dziwię, się, że na taką pogodę (wiosną) zostałaś tam. Ale spokojnie, jeszcze pół roku i znowu wiosna zawita :lol
Awatar użytkownika
Majka
Posty: 919
Rejestracja: 2014-07-30, 12:58
Lokalizacja: Beskid Mały/ Kraków

Postautor: Majka » 2018-09-18, 17:52

Gorce bardzo lubię. Jeśli chodzi o te trzy schroniska, to nie znoszę Starych Wierchów. Kilka razy tam byłam i zawsze trafiłam na jakąś libację. Turbacz to zwykle tłumy. Wiadomo, najwyżej , to i wszyscy napierają. Za to Maciejowa.... :) Domowa atmosfera, dobre jedzenie, widoki. Czego więcej chcieć? W dodatku w pobliżu Rabka, którą uwielbiam.
"Wokół góry, góry i góry

I całe moje życie w górach..."
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10963
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2018-09-18, 18:37

Maciejowa-moje ulubione miejsce w Gorcach. Nie Turbacz, nie Stare Wierchy, ale właśnie nie wiedzieć czemu niepozorna Maciejowa

To tak już jest, jakieś miejsce-trudno powiedzieć czemu-staje się ulubione, wyjątkowe.
Miałem takie po miesięcznych praktykach w GPN, a później podczas wielu pobytów pisząc prace dyplomową z Gorców. To była polanka gdzieś w rejonie szczytu Przysłopuna której kilka razy nocowałem bez namiotu. Owszem, ładnie tam było ale jest sporo o wiele ładniejszych miejsc tyle, że to własnie ta polanka była ulubioną :)
Awatar użytkownika
Majka
Posty: 919
Rejestracja: 2014-07-30, 12:58
Lokalizacja: Beskid Mały/ Kraków

Postautor: Majka » 2018-09-18, 19:21

Jak chodzi o miejsca, zwłaszcza w górach, to ja mam jakoś tak dziwnie,że są takie, w które idę raz, pozachwycam się, zrobię fotki i koniec. Nie ciągnie mnie kompletnie, żeby znów tam być. A są takie i jest ich trochę, w które wracam z uporem maniaka i które śnią mi się po nocach... :lol
"Wokół góry, góry i góry

I całe moje życie w górach..."
mysia
Posty: 27
Rejestracja: 2013-08-04, 09:50
Lokalizacja: Bytom/Zawiercie
Kontakt:

Postautor: mysia » 2018-09-18, 19:39

Tak, widać że jesień się czai, już tuż tuż, ale na ten prawdziwy wybuch barw jeszcze przed nami : ) pięknie musi wyglądać to miejsce z kolorami na drzewach. A Twoją sympatię do tego miejsca myślę że oddałaś w zdjęciach.
Awatar użytkownika
Majka
Posty: 919
Rejestracja: 2014-07-30, 12:58
Lokalizacja: Beskid Mały/ Kraków

Postautor: Majka » 2018-09-18, 20:02

W październiku tam jest rzeczywiście pięknie, bo to fajny widokowy szlak.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


mysia pisze: A Twoją sympatię do tego miejsca myślę że oddałaś w zdjęciach.


Dziękuję :)
"Wokół góry, góry i góry

I całe moje życie w górach..."
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12320
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2018-09-19, 08:17

Majka, mnie również Maciejowa dużo bardziej przypadła do gustu, niż te dwa pozostałe schrony.
Może szlak już niekoniecznie, bo byłem w majówkę i waliły nim tłumy, ale przecież dało się wejść bez szlaku, więc spoko. No a zejście czerwonym to jedne z najładniejszych widoków w naszych górach.
Awatar użytkownika
Majka
Posty: 919
Rejestracja: 2014-07-30, 12:58
Lokalizacja: Beskid Mały/ Kraków

Postautor: Majka » 2018-09-19, 15:10

sokół pisze:Majka, mnie również Maciejowa dużo bardziej przypadła do gustu, niż te dwa pozostałe schrony.
Może szlak już niekoniecznie, bo byłem w majówkę i waliły nim tłumy, ale przecież dało się wejść bez szlaku, więc spoko. No a zejście czerwonym to jedne z najładniejszych widoków w naszych górach.


Na czarnym to zwykle jestem sama albo idzie kilka osób, nawet w weekend przy super pogodzie spokojnie. Większość wchodzi czerwonym, który jest rzeczywiście mega widokowy.
"Wokół góry, góry i góry

I całe moje życie w górach..."

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 216 gości