02-04.07.2014 Od Małastowa po Mochnaczkę, czyli Beskid Niski

[włodarz]

Niestety z ich dwóch stron bardzo blisko znajdują się pastuchy, co kończy się tym, że zostaję kopnięta

Co najwyżej Cię popieściło.

Bardzo ciekawa wędrówka. Samotne wędrowanie ma swój urok. A jeszcze w tak odludnych miejscach.

[laynn]

Przez chwilę był zamieszkiwany przez rodzinę, której udało się tutaj wrócić po wypędzeniu, jednak zostali zmuszeni z powrotem do wyjazdu.

Ciekawe czemu.

W końcu wychodzę na otwartą przestrzeń, docierając już do Mochnaczki. Tutaj wreszcie odrobinę zawiewa

Pod tym wpisem zdjęcie jest super!!!

[nes_ska]

Drzwi w czarnej robią wrażenie. Ostatnio gdy tamtędy przechodziłem (listopad )były zachecajaco uchylone. .

Próbowałam je uchylić, ale między klamką a pastuchami była stosunkowo nieduża przestrzeń, a ja nie mogłam sobie poradzić, nie ryzykując kolejnego "pieszczenia"

Wykazalas sie niesamowitym hartem ducha opuszczajac goscinne progi bazy namiotowej w Regetowie.

Stwierdziłam, że koniecznie muszę kiedyś tam przyjechać i zacumować. Zwłaszcza że pan był baardzo gościnny. Częstował mnie mięsem z gara nad ogniskiem, chociaż od razu mówiłam, że nie zostaję na noc, tylko potrzebuję chwilę odsapnąć Poza tym całość prezentowała się super

Co najwyżej Cię popieściło.

Ustrzegłam się przed krową, dopadły mnie pastuchy Niech będzie, że popieściło

Pod tym wpisem zdjęcie jest super!!!

A mnie się wydaje baaaardzo zwyczajne

[laynn]

mnie się wydaje baaaardzo zwyczajne

Mnie się podoba.

Zapomniałem dodać wcześniej, że robisz mi coraz większego smaka...na Niski.

[Piotrek]

Nie wiem, jak ja to zrobiłam! Idę sobie szlakiem, a tu nagle koniec Wołowca i cerkwi nie ma ...

W sumie to można jej nie zauważyć. Ale ak kiedyś znów będziesz szła, to za domem nr 2 (ładny ukwiecony ogród) jest mostek na potoku i zaraz za nim w lewo pod górkę.

[Krzyś66]

Nesko ... oups ...
Wiesz ten upał , lata też swoje robią .Pomyliłem Twe relacje z relacjami innej forumki.
Sorrry

[Basia Z.]

Wykazalas sie niesamowitym hartem ducha opuszczajac goscinne progi bazy namiotowej w Regetowie. Ja jako osoba o bardzo slabej woli na 100% bym tam zostala!

O, właśnie - tez się dziwię, że wybrałaś jakąś agroturystykę zamiast świetnego miejsca jakim są bazy. W Radocynie też jest baza.

A za trasę szczerze podziwiam.
Ja w sobotę przejechałam niewiele więcej na rowerze i miałam dość.

[nes_ska]

Baza w Radocynie była po prostu za szybko i za blisko miejsca startu. Baza w Regietowie w ogóle nie była w planach, dlatego że miałam iść do Wysowej inną trasą (chociaż teraz patrzę w mapę i gdybym szła przez Jaworzynę Konieczniańską to też mogłabym przejść przez Regietów do bazy). Jedno jest pewne - do bazy na pewno wrócę. W końcu jest tam jeszcze dużo innych wiosek do zobaczenia, a i nie widziałam cerkwi w Wołowcu! Agroturystyka nie była zła, i tak nie szukałam towarzystwa, bo byłam wymięta okrutnie, także przed dziesiątą już byłam w łóżku ...

[buba]

Agroturystyka nie była zła, i tak nie szukałam towarzystwa, bo byłam wymięta okrutnie, także przed dziesiątą już byłam w łóżku ...

Jakbys skonczyla trase wczesniej to by wiecej sil pozostalo na wieczorna impreze

[Piotrek]

I mogła by trzepnąć zdjęcie z winem a tak....ino te góry i doliny

[nes_ska]

Wieczór czwartkowy spędzałam przy piwie :> Żeby nie było, że tak całkiem sucho i beznadziejnie minął wyjazd... :p Obiecuję sobie, że następny wyjazd będzie typowo leżakowo-leniuchowy !!

[Piotrek]

Żeby nie było, że tak całkiem sucho i beznadziejnie minął wyjazd

Mnie to akurat nie bulwersuje

[Vlado]

Stan rzek jest dosyć niski, więc po kamyczkach, nie ściągając butów, przedzierałam się z jednego brzegu na drugi

Nawet jesienią słotną staram się przechodzić przez brody bez zzuwania butów .

Uwielbiam przechodzić brody bez butów.
Genialny masaż stóp;)

Bardzo ładne te 3 ostatnie zdjęcia z pierwszego posta.

Przepiękne są!

Widoki jak widoki;)
W Niskim najbardziej urzekają mnie pamiątki kultury materialnej.

Jeśli będzie kiedyś konkurs tematyczny w kategorii "szczęście", to chciałbym nominować to zdjęcie;)

[Krzyś66]

Bo neska ma dar do robienia autoportretów.Moją uwagę też kiedyś zwrócił inny , ten gdy robi takie fajne wielkie oczy

Osobom o wielkich stopach łatwiej jest bosą po mokrych kamieniach.