Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

TeWuA Numer Dwa na Ostro

Autor Wiadomość
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9426
Wysłany: 2021-10-04, 05:47   

Cytat:
Ale jesień - do dupy. Szczególnie tam na Tule


Mówisz o Tule teraz że do dupy, czy w ogóle do dupy ?!
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5577
Wysłany: 2021-10-04, 07:45   

Że teraz jeszcze bardzo mało jesiennie.
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2021-10-04, 11:44   

Oto efekt tarzania się w krowich plackach:
Jesienne krokusy wel zimowity:


słońce gdzieś już wstało:


zwierz mający na nas ochotę nr 1:


Mając Nikona, trzeba się krzywić, by zdjęcie wyszło:


ten zwierz stał i nas obserwował dłuższą chwilę:


po tym zdarzeniu, Sokół założył zooma i pół wycieczki szedł, z zamiarem złapania w kadrze jelenia i żubra. Dobrze, że tą bestię, złapał ( osoby strasznie uduchowione, proszę o zamknięcie oczu):


Gdy podszedł do zwierzów nr 3, to te zaczęły uciekać:


dziwne, że zagraniczniakowi z Sosnowca się udało je podejść...


potem stwierdziliśmy, że zaczynamy nowy trend w turystyce. Płotkowanie. Weszliśmy na polanę i mając na uwadze, Turów, zaczęliśmy obserwować Czechów:


Granic nie zdobywają.
Ten moment, gdy uświadamiasz sobie, że Pentaxem zrobią lepsze zdjęcia


Ruszyliśmy szlakiem polan i ambon. Oraz bobów jelenich:

Sokół znalazł drogę i mówi 'Jest droga'

Ha, mamy Was wstrętne Pepiki, oto jak nas zatrówacie:


a nie, to nasi... :-/ ( a jednak to Czesi truciciele ;) )


sokół stoi i szykuje trasę. O tam wzdłuż tych płotków pójdziemy:


Fajnie jest rano sobie spacerować. Szkoda tylko, że taki zimny wiatr wiał.


Może nie zgubiliśmy się jak prawdziwi turyści (PT), ale równie ładne łąkozbocze znaleźliśmy:


nagle zwierza nr 4 i 5 wylazły na nas:


patrzały na nas uważnie:


ale nas nie zjadły:


więc zeszliśmy do wsi, a tam bród nas czekał, zwróćcie uwagę, ile skupienia wymagało jego przejście :D :


Fajny domek:


a za nim, widać polany, którymi leźliśmy ze szczytu Tuła, i zwierza nr 4:


Za sobą zostawiliśmy zwierza nr 6, ten większy tylko raz szczeknął, więc zrobiliśmy w tył zwrot, mniejszy nam prawie kostki odgryzł szczekaniem. Zwierza nr 7 obserwowaliśmy:


gdy i one postanowiły nas stratować:


dzikie te zwierza mają tutejsi. Polami, mając za plecami:


poszliśmy w stronę celu. Czy to te płotki, nas prowdziły?
W końcu wleźliśmy w las. Niestety, za co strasznie PT przepraszamy, dokonaliśmy TEGO. To znaczy chaszczowania. Na szczęście to tylko kilka minut. Sokół znów znalazł drogę i poraz piętnasty wypowiedział TE słowa. 'Jest droga, jest dobrze'




Jest droga, jest dobrze, ha!


Potem dobrze się skończyło. Zaczęło się ostro:


bo zamiast podejść na przełęcz, to zaczęliśmy włazić, prosto na krechę, jak na Małej Fatrze, na Ostrego:


i to było piękne wejście:




ten jeden moment, gdy Sokół mnie przodem puścił, coś o miśkach wspominając ;)



Ostry i dziki szlak.

Ostro, to dopiero miało być:


Sokół schodził z liną. Ja z czekanem (z tym, który kiedyś kupię). No bo przecież PT ostrzegają, żeby mieć na uwadze zdrowie ratowników. Nadmienię, że po asfalcie szliśmy w rakach.


Na Tułowych polanach:


Jaki bokeh? Z 55-300?

a może 16-50?


Podobno na Tule nie ma jesieni. Więc nie ma co tam jechać, co innego na przełęczy pod Ostrym, tu jesień na całego:


Sokół nawet na niebie szukał jesieni. Proszę doceńcie to!


To nie jesień. To bagno.


Potem w końcu wydostaliśmy się z granicy, na której spotkaliśmy fotopułapke (jakby co, poproszę nasze zdjęcia z niej!) i ruszyliśmy do auta. Piękna ta Toskania Polska!




ale tak wiało, że aż wierzę przewróciło:


Pozostało tylko wrócić obok domu Ludożerców, którzy nawet zjedli swoich sąsiadów i domostwo stoi puste:


Na szczęście, oni polują, tak aby zaspokoić głód, więc minęliśmy ich i nic nam się nie stało.


Na koniec weszliśmy po wia feracie:


nad dziurę:
dziura na 16mm:


i dziura na 10mm:


i w ten oto sposób zakończyliśmy spacer.

Wszelkie skróty, osoby wspomniane, są przypadkowe i nie mające nikogo urazić. No może z chmur na ziemię sprowadzić. I TWA rozwiązać. the end.

:)
Ostatnio zmieniony przez 2021-10-04, 20:04, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2021-10-04, 11:49   

A. Ma relacja na blogu będzie...za kilka dni. To ją może podlinkuję, albo i nie ;)
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9426
Wysłany: 2021-10-04, 12:02   

Bardzo ładnie to wygląda, choć jesieni trochę mało ;)

Tomek, przybrało Ci się?
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5577
Wysłany: 2021-10-04, 12:26   

Adrian napisał/a:
Tomek, przybrało Ci się?

Przecież to Ceper, tylko zgolił wąsa.

laynn napisał/a:
Oto efekt tarzania się w krowich plackach

Czy było warto?
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14417
Wysłany: 2021-10-04, 13:51   

laynn napisał/a:
Wszelkie skróty, osoby wspomniane, są przypadkowe i nie mające nikogo urazić.


Ależ to jest oczywiste ! Przecież nikt Cię nie podejrzewa o bycie ujem, przyziemnym typem, "ogładzonym" ceprem.

laynn napisał/a:
No może z chmur na ziemię sprowadzić.


Kurczę ... Nigdy na chmurach nie byłem ale mam teraz kilka zdjęć z morzami chmur. No ale z Tatr ... :ops Mogę zamieścić ?

P.s. Za zdjęcie krowy i koni masz do końca roku tytuł Czołowego Fotografa Zwierza.

"Jak konie w galopie" :gui2
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2021-10-04, 13:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12258
Skąd: Bytom
Wysłany: 2021-10-04, 14:14   

Adrian napisał/a:
Tomek, przybrało Ci się?


:jez Nie, cały czas waga stoi w miejscu. No aż sprawdziłem teraz, 78,2. Może to aberracja z Pentaksa?

Laynn, fajnie opisałeś, zdjęcia koni i krowy ze Slayera genialne! Chociaż się starałem, muszę tym razem przyznać, że Twoja sikawka zrobiła lepsze zdjęcia od mojej.

Ale Ty robisz w Rawach (RAW ---> Robię Artystyczne i Wielkoduchowo) a ja w jpg (JPG Ja pier%%lę górnolotność)
Ostatnio zmieniony przez sokół 2021-10-04, 14:18, w całości zmieniany 1 raz  
Profil Facebook
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9426
Wysłany: 2021-10-04, 14:25   

Abracja, dobre :smi4

Laynn już od dłuższego czasu fajnie robi tą sikawką ... ;)
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5884
Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-10-04, 17:01   

laynn napisał/a:
Mając Nikona, trzeba się krzywić, by zdjęcie wyszło:

Poruszone to pentaksowe zdjęcie, może za mały przygarb?

laynn napisał/a:
Jaki bokeh? Z 55-300? a może 16-50?

55-300 lepszy
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2021-10-04, 17:34   

sprocket73 napisał/a:
Czy było warto?

Warto chodzić w góry?
Dobromił napisał/a:
nikt Cię nie podejrzewa o bycie ujem

Jestem ostatnio. Wiem to :)
sokół napisał/a:
RAW ---> Robię Artystyczne i Wielkoduchowo) a ja w jpg (JPG Ja pier%%lę górnolotność)

Świetnie rozszyfrowałeś te skróty! W końcu je rozumiem ;)
sokół napisał/a:
aberracja
Na pewno!
Sebastian napisał/a:
może za mały przygarb?

Na pewno!
 
 
włodarz 

Dołączył: 13 Maj 2014
Posty: 2663
Skąd: Góry Sowie
Wysłany: 2021-10-04, 18:43   

sokół napisał/a:
Laynn kupił auto i w sumie zaczniemy od tego, żeby się nim pochwalić.
To nic, że kupił je kilka lat temu. Kupił i już. Jest czerwone i jeździ.

No całkiem jak w "Misiu":
"- Jedźmy, jedźmy na te grzyby! Wio! Po drodze winko kupimy... Córeczka mi się urodziła to jest okazja!
- Co, znowu?
- Eeee... Ta co cztery lata temu. Dziecko jest dziecko - wypić zawsze można, nie?"
_________________
Sudeckie Ilustracje
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2021-10-04, 19:52   

włodarz napisał/a:
wypić zawsze można, nie?"

Aaa o to mu chodziło...no na końcu pytał się czy idziemy do dawnego schroniska.
I pewnie ta kawa to też taki chwyt ;)
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10875
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2021-10-04, 20:44   

Tak z ciekawości - ile mb/GB zajmują zdjęcia z jednej wycieczki w RAWach?, Tak mniej więcej jak robicie.
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5884
Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-10-04, 20:50   

U mnie w Nikonie RAW zajmuje ok. 30 GB. Na całodziennej wycieczce robię 500-800 zdjęć - sporo, bo dużo z nich idzie do składania panoram, czyli wychodzi 15-25 GB.
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group