Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Tatry 2014 - część 1

Autor Wiadomość
dagomar 


Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 1273
Skąd: z nizin
Wysłany: 2014-09-14, 18:13   Tatry 2014 - część 1

Rano spakowaliśmy się i w drogę, 4 godziny zajął nam dojazd do Palenicy, pół godzinki do Roztoki, plecak na plecy i w góry. Żona z synem (pierwszy raz w tatrach) poszła na Szpiglasowy, a ja wybrałem się na Górę, sądząc z opisów miał być lajcik, nie wziąłem nawet tasiemki, mało tego, nawet kasku. Z Ceprostrady w miejscu, które, jak mi się wydaje, polecał WHP zacząłem piąć się w górę pieruńsko wąskim i stromym żlebem, do podciągania służyły kosówki, aż w końcu żlebik się skończył pionową ścianką bez chwytów. Usiadłem, by się zastanowić.


Udało się przetarabanić przez żebro w prawo (w lewo nie było sposobu) i tak znalazłem się a Szerokim Żlebie, nim w górę uciążliwą stromizną, myślałem, że ducha wyzionę



tak dotarłem na grań nieco powyżej Przełęczy. Z tego miejsca parę rzeczy prezentowało się naprawdę ciekawie:
Opalony Wierch

Krzyżne

Moko


Stwierdzam ze zdziwieniem, że grań wyobrażałem sobie zupełnie inaczej, jest dla mnie momentami zbyt trudna (ach, jak by przydała się jakaś tasiemka, albo kawałek sznurka), nie chcę obchodzić trawkami na dole (bo po co tyle się wskrobywałem), więc zaczyna się rzeźbienie: troszkę granią, a troszkę poniżej. problem w tym, że to poniżej to bardzo strome żlebki i pionowe trawniczki poprzedzielane nieprzyjemnymi żeberkami:



Czasami jak wybawienie udaje się znaleźć jakiś zachód:


Wreszcie docieram na szczyt. Tak wygląda przebyta grań:


... a tak zupełnie inna, łatwa jej cząść, która jest przede mną prowadząca do znanej przełęczy turystycznej:


a tak prezentuje się Piątka:


Zaczynają formować się chmury, rzecz normalna tego roku:



Pora wracać, na Przełęczy Szpiglasowej w zapadających ciemnościach jest już zupełne mleko, a ja jestem mało powiedzieć zmęczony, jestem zupełnie wyczerpany, nie powinno się zaczynać od takiej gimnastyki w dniu przyjazdu. Dobranoc, do jutra
_________________
luknij na moje panoramy i galerie
Ostatnio zmieniony przez dagomar 2014-09-14, 19:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Malgo Klapković 


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Lip 2013
Posty: 2477
Wysłany: 2014-09-14, 18:19   

Widoki owszem piękne i miło je zobaczyć, zwłaszcza dla zwykłego, szlakowego piechura, rzekłabym nawet klapkowicza ;) aczkolwiek relacje z rezerwatu wzbudzają moje wątpliwości.
 
 
dagomar 


Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 1273
Skąd: z nizin
Wysłany: 2014-09-14, 18:33   

tam nie ma rezerwatu :) , Polskie rezerwaty (w przeciwieństwie do Słowackich, ale to temat na inną dyskusję ) szanuję, nie wybieram się ani na Wołoszyn ani na Halę Pyszną, ani na Kominiarski. Miedziane to po prostu góra bez wyznaczonego szlaku, jakich w Tatrach wiele i po których lubię chodzić
_________________
luknij na moje panoramy i galerie
Ostatnio zmieniony przez dagomar 2014-09-14, 18:36, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Malgo Klapković 


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Lip 2013
Posty: 2477
Wysłany: 2014-09-14, 18:44   

dagomar napisał/a:
to po prostu góra bez wyznaczonego szlaku

a to pomyliło mi się w takim razie
Ostatnio zmieniony przez Malgo Klapković 2014-09-14, 19:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2779
Skąd: Tychy
Wysłany: 2014-09-14, 18:54   

--------

dagomar - mocno nietypowy wariant dojścia wybrałeś. Zaś sama grań na pewno ciekawa, szczególnie tam, gdzie zwęża się ona do kilkudziesięciu centymetrów. Foty ,,miazga" - bardzo niebanalne ujęcia :ok

Ps. -------
Ostatnio zmieniony przez Tępy dyszel 2014-09-14, 19:13, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
dagomar 


Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 1273
Skąd: z nizin
Wysłany: 2014-09-14, 19:00   

masz rację, zaraz skasuję, nie wiedziałem
_________________
luknij na moje panoramy i galerie
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-09-14, 20:07   

To ostatnie zdjęcie, jakby Mordor się wyłaniał :) . Mocne.

A o rezerwatach, w sensie łażenia po nic,h to taki temat trochę cichy, bo po pierwsze nie wypada a po drugie dla własnego bezpieczeństwa :-) . Choć są fora gdzie w odpowiednim pokoiku, po zalogowaniu się, takie tematy są poruszane.
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2779
Skąd: Tychy
Wysłany: 2014-09-14, 20:10   

Piotrek napisał/a:
Choć są fora gdzie w odpowiednim pokoiku, po zalogowaniu się, takie tematy są poruszane.

Ponoć na forum TG takie rozwiązanie jest (było) stosowane....
Ciekawe na jakich zasadach się to opiera...???
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-09-14, 20:21   

Osobom zaproszonym udostępnia się "widzenie" takiego tematu oraz uczestniczenia w nim.
Jak to technicznie wygląda nie wiem, ale działa :-)
Czy na TG też tak jest nie wiem, tam nigdy konta chyba nie miałem.
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12258
Skąd: Bytom
Wysłany: 2014-09-18, 09:55   

Nadszedł wrzesień - Dagomar ruszył na bezdroża. Czekałem długo na ten moment. I warto było. Lubię pooglądać zdjęcia "z innej perspektywy".
Profil Facebook
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - anime