Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Staliśmy się turystami etosowymi i ekologicznymi.

Autor Wiadomość
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14380
Wysłany: 2014-03-10, 16:24   Staliśmy się turystami etosowymi i ekologicznymi.

Ave.

W sobotę było mrocznie.

Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2014-03-10, 16:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14380
Wysłany: 2014-03-11, 10:43   

Wszystko zaczeło się we wtorek - zadzwonił Biskup. Czy przypadkiem nie mam / mamy zamiaru odwiedzic Tatry w weekend z Dniem Potwora Kobiecego. Przypadkiem mieliśmy, użytkownik Prezes i ja. Co by reszta wydarzeń nie była przypadkowa ustalilismy z Don Biskupem co i jak. Mielismy zameldować się wieczorową porą, 8 marca, w Murowańcu. Don leżakował tam już od czwartku. Leżakował w bardzo zacnym gronie. Z powodu bardzo ważnej okazji. Załatwił nam nocleg i oczekiwał naszego nadejścia. Jak się okazało na nasze postacie czekały też inne, znane nam od lat, postacie. Przyjemne zaskoczenie.

Wyruszyliśmy w stronę Tatr w sobotę o godzinie 15. Pod Tatry dotarliśmy o 16.40. Parking, taxi, kolejka na Kasprowy. Tak dziwnie wyszło, że jechalismy i taxi ( busem ) i kolejką jako jedyni pasażerowie. Był to tzw wieczór vipowski. Polecam od czasu do czasu. Wjeżdżamy na Kasprowy, pracownik otwiera przed nami drzwi i wnikamy w mrok. Mrok mroczny jak kler polski. Ale im niżej było tym milej było. Piękny, wieczorny, widok na Kościelce, Granaty, Świnicę i inne bydlaki. Gwiazdy, półksiężyc, meteoryty, stacje kosmiczne i samoloty bojowe. I ratraki na zboczu. W takim to towarzystwie docieramy do miejsca przeznaczenia - Murowaniec. To takie schronisko stojące w Tatrach Zachodnich. Wnikamy, patrzymy, a tu dwie zacne mordy - Pomrocznik i Dresik, weterani Forum TG, nasi starzy i źli :D znajomi. No cóż ... Napić się warto. Po chwili witamy się z Biskupem, który pod ścianą brał udział w ważnym wydarzeniu. Witamy się też z innymi uczestnikami tamtego wydarzenia - ku czci Berbeki i Kowalskiego. Zacne osoby tam były i wspominały.

Wieczór, pisząc w skrócie, przebiegł w spokoju.

Powstajemy radośni i rześcy. Przed godziną siódmą. poranek jak to poranek w schronisku. Każdy wie jak wygląda. Żegnamy się z towarzystwem i z Prezesem kierujemy nogi swe w stronę Kasprowego wierchu. Ładny to szczyt, zacny widokowo, posiada w swym wnętrzu bar. Czyli jest przydatny dla ludzi. Jak ktoś sądzi inaczej to niech go omija. Zdobywamy go PIESZO, nie korzystając z narciarskiego wyciągu. Co silna wola to silna wola. A że pogoda była wręcz okrutna to spacerek się nam podobał. W dobrym stylu wtaczamy się do restauracji, zasiadamy, chłoniemy widok za oknem, dyskutujemy i szykujemy się do ataku szczytowego. I to nie na jeden szczyt !!!! :) W doskonałym stylu zdobywamy szczyt Kasprowego Wierchu, chłoniemy widoki - do Giewonta biało, potem buro, szaro i ponuro ( tylko na stokach narciarskich brudno biało ), następnie biale czapy Babiej Góry i Pilska wystające z chmur. Ogólnie to trochę dziwnie jak na 9 marca. No cóż, taki mamy klimat. Ale przed nami szlak w bieli. Widać z niego było wszystko co można było zobaczyć. Np Niżne Tatry. Turystów pieszych było nie wielu, z deskami wielu. I tak sobie idziemy, idziemy i wchodzimy na Pośredni Wierch Goryczkowy. Tam sobie siadamy i gadamy. A co, odpoczynek jest ważny. Następnie stwierdzamy, że wracamy. I wróciliśmy - PIESZO szlakiem z Kasprowego pod kolejką. Nasza dzielność turystyczna tego dnia przeszła samą siebie. I doszla po pewnym czasie do Kuźnic. Tam odwiedziliśmy Bar Jaworzynka, odpoczeliśmy, zjedliśmy i PIESZO udaliśmy się na parking w okolicach skoczni. Tego dnia byliśmy turystami Etosowymi i Ekologicznymi. Wiem, że jesteście z nas dumni.

Dziękuję za uwagę.
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2014-03-11, 11:00, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14380
Wysłany: 2014-03-11, 11:05   

 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-03-11, 11:21   

W kolejce pękła flaszka? Bo drugie zdjęcie rozmazane jakby... :)
 
 
bton1 


Wiek: 38
Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 3312
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-03-11, 11:23   

Piotrek napisał/a:
W kolejce pękła flaszka?

Oby nie na czyjejś dyni..
_________________
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2014-03-11, 11:46   

Podoba mi się taka turystka, rzeczywiście jestem w Was dumny!
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14380
Wysłany: 2014-03-11, 12:12   

Piotrek napisał/a:
Bo drugie zdjęcie rozmazane jakby...


Szyby nie umyli.


 
 
dakOta 


Dołączyła: 01 Sty 2014
Posty: 1037
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-03-11, 12:22   

Znaczy, tymi fotami upewniasz nas, że zima JEST!
_________________
Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie - tym bardziej.
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12258
Skąd: Bytom
Wysłany: 2014-03-11, 13:09   

Ładne kadry. Zima raczej taka kwietniowa, na dole już wiosna.
Bardzo klimatyczny wieczór dnia poprzedniego (krajobrazowo)
Profil Facebook
 
 
Iva 


Wiek: 41
Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 1544
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2014-03-11, 18:33   

sokół napisał/a:
Bardzo klimatyczny wieczór dnia poprzedniego (krajobrazowo)


Dobrze, że dodałeś "krajobrazowo" ;)
_________________
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14380
Wysłany: 2014-03-12, 10:02   

dakOta napisał/a:
że zima JEST


Zima wycofała się na z góry upatrzone przyczółki.

sokół napisał/a:
na dole już wiosna.


Ale taka bura i ponura.

Iva napisał/a:
Dobrze, że dodałeś "krajobrazowo"


Proszę mi tu bez aluzji, zachowywaliśmy się z kulturą i sztuką.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2014-03-12, 10:10   

Nie ma zdjęć z Baru Jaworzynka, przez co niestety relacja trochę słaba.
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14380
Wysłany: 2014-03-12, 10:48   

Poprawię się na przyszłość.

P.s. W czerwcu 2010 z baru Jaworzynka wyruszyła ekipa ratunkowa co by mnie ratować.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Tomasz 


Dołączył: 12 Lis 2013
Posty: 560
Wysłany: 2014-03-12, 11:15   

Cytat:
P.s. W czerwcu 2010 z baru Jaworzynka wyruszyła ekipa ratunkowa co by mnie ratować.


Gdybym ja szedł w tej ekipie w znanych mi okolicznościach, to bym Cię dobił.
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14380
Wysłany: 2014-03-12, 12:12   

A Biskup by msze odprawił.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group