Dziki na Babie i pijana kurtka |
Autor |
Wiadomość |
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10876 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2014-09-30, 22:52 Dziki na Babie i pijana kurtka
|
|
|
W autobusie dało się wyczuć słaby ale znajomy zapach, który to pojawiał się to znikał. Cóż, pojazd publiczny, nie wiadomo kto nim jeździ i jakie wonie po sobie zostawia ale nie ważne. Ważne, że pogoda zapowiadała się wymarzona a cała grupka zmierzała na Krowiarki celem udziału w 48 Zlocie Żywczaków na Babiej Górze.
Grupka szybko rozpierzchła się na szlaku także tłoku nie było.
Nasza brygada, czyli moja rodzinka w pełnym składzie i Józek (tym razem niestety bez syna) brnęła swoim tempem pod górę. Ostatnio tym szlakiem szedłem gdy był śnieg po pas (Dobromił będzie pamiętał, chyba jedna z ładniejszych zimowych wycieczek) więc nie widziałem co pod sniegiem a tu się okazuje, że całkiem ładny chodniczek zrobili, kamienny ale nie nachalny.
Tuż przed Sokolicą najmłodszy z Dzików, mimo ostrego i dziarskiego początku, uparł się że chce na plecy i koniec. Pięknie się zaczyna- myślę sobie- początek wycieczki a chłopina już ma lenia.
Na Sokolicy jak na Sokolicy, widoki niczego sobie oraz...jedno zasłabnięcie i akcja z helikopterem.
Odpoczynek czas kończyć. Na szczęście leniwiec dostał animuszu i już sam lazł dalej na szczyt . Na szczęście dla mnie, bo lekki nie jest mimo swych 3 lat z hakiem.
A po drodze bajeczka
Na szlaku dość luźno, kto by się spodziewał że kupa ludzi napiera na szczyt.
De fajnal kantdałn
I na górze. Tu już jednak kumulacja spora, ludzi jak na plaży w pogodny dzień nad ciepłym morzem.
Czas do schroniska. Naocznie widziałem je w fazie budowy, więc teraz będzie konfrontacja z rzeczywistością i wszelakimi forumowymi opiniami. Idziemy więc
Baba od zadka
Witamy chlebem i solą. I kiełbasą na talony (taka sobie ale ketchup niezły)
I owo schronisko. Spodziewałem się, ze będzie ....gorsze. Wiadomo, że jak człowiek ogląda zdjęcia w necie to trzeba mieć dystans, bo to nigdy nie to samo co na żywo ale słowo daję, że spodziewałem się czegoś gorszego. A tu proszę, budynek skromny i nienachalny. Trudno porównać ze starym (w starym spałem, trochę stęchlizną zalatywało, w nowym nie miałem okazji) bo to zupełnie inna bajka, styl, konstrukcja.
A później, po dłuższej posiadówie zejście do Zawoi najpierw czarnym a później niebieskim szlakiem.
Bardzo przyjemna wycieczka i ze względu na widoki oraz piękną pogodę i sympatyczne towarzystwo. A i dzieciaczki całkiem sprawnie dały radę z czego jestem zadowolony.
Zdjęcia wszystkie-> http://www.zuziawdrodze-album.cba.pl/babia092014
Aha. Zapaszek ów okazał się krążyć za nami jeszcze z godzinę po wyjściu z autobusu i pewnie by się nie wydało, gdyby Józka pragnienie nie przycisło.
Biedakowi puszka piwa sie przedziurawiła a pienista zawartość wypełniła plecak oraz wsiąknęła w schowaną w nim w kurtkę. Okazało się również, że chłop jednak nie poci się tak brutalnie (a tak sądziliśmy, łacznie z zainteresowanym który poczuł wilgoć) na plecach na wysokości pasa tylko zwyczajnie się...zmoczył
Piwna kurtka wietrzyła się przez późniejszą część drogi niesiona na wietrze i roztaczająca zapach pijanego chłopa |
Ostatnio zmieniony przez Piotrek 2014-09-30, 22:57, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14417
|
Wysłany: 2014-10-01, 07:18
|
|
|
Piotrek napisał/a: | Dobromił będzie pamiętał, chyba jedna z ładniejszych zimowych wycieczek |
Pamiętam. Mogę kilka zdjęć pokazać.
Piotrek napisał/a: | uparł się że chce na plecy i koniec |
Pamietaj co Ci pisałem - Ciebie ma nosić Paulina. Swoją drogą to ja też liczę, że i mnie kiedyś ( w chwilach słabości ) będzie Paula nieść
Piotrek napisał/a: | zapach pijanego chłopa |
Wielebny jest z Bielska. To wiele tłumaczy. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2014-10-01, 08:17
|
|
|
Chodnik był już rok temu, chociaż w wersji zimowej dużo łatwiej się wchodzi, jeśli śnieg jest twardy. Dobromił napisał/a: | Piotrek napisał/a:
uparł się że chce na plecy i koniec
Pamietaj co Ci pisałem - Ciebie ma nosić Paulina | Nie słuchaj ździercy, szanuj żonę, bądź mężczyzną. Dziecko kiedyś też czasami nosiłem, ale później mobilizowałem je psychologicznie. Jeśli kilkuletnie dziecko płacze, to szybciej uzyska się oczekiwany skutek pokazując placem i mówiąc głośno "ale beksa" (najlepiej powtórzyć głośno ze 3x), żeby zawstydził się przed innymi ludźmi, niż czule dopytywać "dlaczego płaczesz?" |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14417
|
Wysłany: 2014-10-01, 08:38
|
|
|
Czas na wspomnień czar - 14.III.2009. Byliśmy wtedy młodsi niż teraz jesteśmy. Nawet Dziki.
|
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2014-10-01, 09:46
|
|
|
No Piotrek, graty za Babią z dzieciakami!
A schronisko... sporo masz racji. To stare już się rozsypywało. A nowe jest dużo ładniejsze niz np Miziowa. I zresztą... cokolwiek by tam nie stało, to i tak by wszyscy narzekali, bo przecież to Szczawiny, kupa luda itp itd. |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14417
|
Wysłany: 2014-10-01, 09:51
|
|
|
sokół napisał/a: | I zresztą... cokolwiek by tam nie stało, to i tak by wszyscy narzekali, bo przecież to Szczawiny, kupa luda itp itd. |
Brak klimatu, mistycyzmu, za czysto, za drogo, za brudno, za tanio, za cicho, za głośno, ładne, brzydkie, po co tam stoi, dobrze, że tam stoi. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2014-10-01, 10:03
|
|
|
Fajna wycieczka i dzieciaki spisały się na medal.
Gratulacje !
Zazdroszczę tej pogody, ja w tym roku z Babiej nie widziałam Tatr.
Taka moja uwaga do cepra - od trzylatka trudno wymagać aby trasę, która męczy większość dorosłych szedł całkowicie bez marudzenia. Dzieci zwyczajnie nudzą długie i monotonne podejścia. Pomaga gadanie, opowiadanie, praktycznie cały czas bez przerwy. A wyśmiewanie i publiczne wyszydzanie własnych dzieci jest najgorszym z możliwych rozwiązań i spowoduje tylko tyle, że nie będą chciały jeździć na wycieczki.
To piszę jako mama, która ze swoimi synami bywała na wycieczkach górskich po kilkanaście razy w ciągu roku.
Co do schroniska - moje zdanie jest takie - budynek z zewnątrz ładny, noclegi w miarę wygodne, niestety drogie (spałam dwa razy), jedzenie smaczne. Schronisko ogólnie mało funkcjonalne - np. trudno utrzymać czystość w łazienkach, brak miejsca do suszenia odzieży i butów i beznadziejna akustyka w sali jadalnej, fatalny "pogłos".
Kiedy chcieliśmy na zakończenie rajdu trochę pograć na gitarze i pośpiewać to wychodziło to zupełnie beznadziejnie. |
_________________ http://www.pilot-przewodnik.org/ |
|
|
|
|
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2014-10-01, 10:14
|
|
|
Nie twierdzę, że to ja powiedziałem "ale beksa" - byłem świadkiem, gdy przechodzący turysta powiedział to 3x do nieznanego mu dziecka i pozytywnym efektem tego zachowania byli zaskoczeni rodzice malucha oraz ja. Moje pociechy same brykały, sam nie mogłem im dać rady, ale z czasem im przeszła ochota na wyjazdy górskie.
Odnośnie schroniska - gdyby przegrodzili dużą salę, to można byłoby stworzyć 3 klimatyczne pomieszczenia, gdzie jedni nie zagłuszaliby innych. Nie nocowałem, coś tylko szybko przekąsiłem (ciasto z kawą) |
|
|
|
|
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2014-10-01, 10:26
|
|
|
ceper napisał/a: | Nie twierdzę, że to ja powiedziałem "ale beksa" - byłem świadkiem, gdy przechodzący turysta powiedział to 3x do nieznanego mu dziecka i pozytywnym efektem tego zachowania byli zaskoczeni rodzice malucha oraz ja. Moje pociechy same brykały, sam nie mogłem im dać rady, ale z czasem im przeszła ochota na wyjazdy górskie.
|
Ja dawałam radę, jeździłam zwykle z nimi sama, bez męża, który w tym czasie miał inne zajęcia np. prowadzenie wycieczek, wspinaczki.
Tylko każda wycieczka musiała być bardzo "kreatywna" musiałam się nagłówkować aby była ona atrakcyjna. Wymyślałam jakieś konkursy, graliśmy w różne gry słowne, opowiadałam cały czas.
Prawdę mówiąc to teraz brakuje mi tego.
Starszy syn (28 l.) chodzi po górach bardzo intensywnie, był w Gruzji, w Atlasie Marokańskim, w Andach i kilka razy w Alpach. W Norwegii, gdzie teraz pracuje też w miarę wolnego czasu chodzi po górach. Ukończył kurs speleo, ale nie wspina się. I nieźle fotografuje.
Młodszy (23 l.) też trochę chodzi, ale traktuje to w sposób czysto rekreacyjny, nie jest to jego pasją (nad czym trochę ubolewam). Ale nie każdy jest taki sam. |
_________________ http://www.pilot-przewodnik.org/ |
Ostatnio zmieniony przez Basia Z. 2014-10-01, 10:27, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2014-10-01, 10:57
|
|
|
Basiu, wychodzę z założenia, że dzieci nie mogą ponosić (oczywiście do odpowiedniego wieku) winy za debilne wychowanie przez rodziców. Nierzadko zdarza się, że pouczam dorosłe osoby, chociażby 3 przykłady z ostatnich kilku dni:
1) Zacofana małolata z rocznym dzieckiem w wózku i jej stwierdzenie "chcesz piciu?". Wiem, że jej rozwój intelektualny zatrzymał się na umiejętności "robienia dzieci", ale nie chcę, aby nędza i zacofanie/analfabetyzm/ przechodziło na następne pokolenie.
2) Młody tatuś stojący połową stóp na krawężniku przejścia dla pieszych i oczekujący na zielone światło sygnalizacji, jednocześnie na ręku z kilkumiesięcznym dzieckiem, które jest nad jezdnią. Doradziłem mu, aby sobie "ptaka" wystawił na jezdnię zamiast dziecka, to będzie mądrzejszy.
3) To samo przejście i podobny przypadek cyklisty, gdzie połowa przedniego koła wychodzi na jezdnię.
Jestem przekonany, że te 3 zachowania się u nich już nie powtórzą w miejscu publicznym, starałem się być przekonujący w dosadnym doborze cenzuralnych słów.
P.S. Przepraszam za OT i tak temat Babiej zszedł na sprawy edukacyjne |
|
|
|
|
TNT'omek
Wiek: 54 Dołączył: 14 Sie 2013 Posty: 2517 Skąd: Beskid Mały
|
Wysłany: 2014-10-01, 11:29
|
|
|
ceper napisał/a: | Doradziłem mu, aby sobie "ptaka" wystawił na jezdnię zamiast dziecka, |
nieczęsto, ale ...popieram.
ceper-edukator brzmi lepiej niż ceper-moralizator |
_________________ in omnia paratus... |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10876 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2014-10-01, 20:14
|
|
|
Ja na szczęście nie miałem problemu z płaczem, w sumie jeszcze się to nigdy nie zdarzyło podczas wycieczek. Po prostu chłopak zaczął szaleć na początku i się za szybko zmęczył
Ale Basia słusznie mówi, że odcinki monotonne, jednostajne (n.p. długo lasem bez urozmaicenia) są nużące dla dzieci ale i na to jest rada-trza więcej gadać.
Dobromił napisał/a: | Byliśmy wtedy młodsi niż teraz jesteśmy. Nawet Dziki. |
Właśnie widzę się na jednym zdjeciu które wstawiłeś. Tą kurtę mam do dziś tylko teraz jakby ciut bardziej opina
Sokół napisał/a: | I zresztą... cokolwiek by tam nie stało, to i tak by wszyscy narzekali, bo przecież to Szczawiny, kupa luda itp itd. |
Trafnie to ująłeś nigdy się wszystkim nie dogodzi. Do tego jeszcze dochodzi sentyment części tych którzy stare schronisko pamiętają, jakie wspomnienia i już sie klaruje nieprzychylna opinia. |
|
|
|
|
maurycy
Dołączył: 17 Lis 2013 Posty: 903 Skąd: Bielsko okolice
|
Wysłany: 2014-10-01, 20:38
|
|
|
Temat zszedł troszkę na inne sprawy, ale faktem jest, że Babia wymiata
Na jesień i w zimie, piękna o każdej porze.
W tamtym roku w ostatni dzień pażdziernika, zrobiliśmy sobie na Babiej forumowe zakończenie letniego sezonu
( z forum www.beskidmaly.pl )
Jak ktoś chce sobie poczytać, a raczej pooglądać fotki to proszę Bo pogodę też mieliśmy przednią.
http://www.beskidmaly.pl/pun/topic2224.html
Kto byłby za powtórką w tym gronie ? |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10876 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2014-10-01, 20:42
|
|
|
Kolorystycznie prawie identycznie |
|
|
|
|
Iva
Wiek: 41 Dołączyła: 04 Wrz 2013 Posty: 1544 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2014-10-02, 10:49
|
|
|
Zdjęcia z widokiem na Tatry - bajeczne! |
_________________ "Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić." |
|
|
|
|
|