Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
Autor |
Wiadomość |
Wolf
Wiek: 41 Dołączył: 17 Gru 2016 Posty: 179 Skąd: Tychy/Katowice
|
Wysłany: 2016-12-18, 20:22
|
|
|
Aura "żyleta" aż skręca z zazdrości bo pogoda świetna a w robocie przyszło gnić a fot tak fajnych oglądać miodzio!!! Nie byłem tam 8 lat i widzę ogromne zmiany korniki tak przetrzebiły Romankę że szok psiak też świetny a ten z Twojego awatara sprocket, nie brał udziału w wycieczce? |
_________________
Dobromił napisał/a: | Kiedy jedziesz na Ogólnoświatowy Zlot Głupków Internetowych ? |
|
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2016-12-18, 20:35
|
|
|
|
|
|
|
|
Wolf
Wiek: 41 Dołączył: 17 Gru 2016 Posty: 179 Skąd: Tychy/Katowice
|
Wysłany: 2016-12-18, 20:57
|
|
|
Przepraszam nie wiedziałem...pewnie byl dla sprocketa b. ważny skoro ma tego pieska w awatar wciągnięty i pewnie bardzo mocno go kochał. To krzepiące że sa tacy ludzie bo jak td mi opowiadał jak chodził jako wolontariusz do schroniska to włosy mi się na głowie jeżą że ludzie mogą być takimi skurwysynami, przepraszam za słownictwo mogę dostać upomnienie ale mam to gdzieś bo uważam ze niektóre bydlaki są gorsze od zwierząt bo te nie mają w sobie tyle sadyzmu bo zew natury każe im jak najszybciej zabić ofiarę. |
_________________
Dobromił napisał/a: | Kiedy jedziesz na Ogólnoświatowy Zlot Głupków Internetowych ? |
|
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2016-12-18, 21:01
|
|
|
Wolf napisał/a: | mogę dostać upomnienie |
eee, tu nie ma upomnień ani regulaminu. Ani pochwał. I jakoś dajemy sobie radę. Co najwyżej ktoś tam Ci może napisać, co o Tobie myśli, jak zajdziesz za skórę. |
|
|
|
|
Wolf
Wiek: 41 Dołączył: 17 Gru 2016 Posty: 179 Skąd: Tychy/Katowice
|
Wysłany: 2016-12-19, 07:51
|
|
|
Ciekawe rzeczy piszesz. Ja niedawno przeprowadzałem badania z zakresu postrzegania reklamy w internecie. Pani miła pozornie ale jak się okazało bardzo agresywna, powiedziała że nie złamałem regulaminu ale i tak kazała adminowi skasować moje konto i skasował też przy okazji kolesiowi z Rzeszowa ale tam kogoś szukają i zamotali sie ale to nie moja sprawa, także z regulaminami to różnie bywa. Sorki za ofa, można przenieść kaj indziej |
Ostatnio zmieniony przez Wolf 2016-12-19, 07:52, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5536
|
Wysłany: 2016-12-30, 21:52
|
|
|
Ostatni roboczy dzień roku spędziłem na urlopie
Zastanawiałem się wczoraj gdzie pojechać. Kusiła mnie Romanka z Sopotni Małej lub kółeczko po mniejszych nieznanych pagórkach z Bystrej k. Żywca. Romanka zawsze jest fajna, ale jak pokazała ostatnia wycieczka może być męcząca. Z Sopotni Małej trasa wychodziła pod 20 km, w śniegu... no nie chciało mi się. Wybrałem kółeczko po mniejszych nieznanych pagórkach - 12 km na spokojnie.
Jadę sobie przez Beskid Mały i widzę, że śniegu bardzo mało. Ledwie szczyty przyprószone. No to zmieniam jednak na Romankę, Ukochana w pracy, to nie wypada się oszczędzać
W Sopotni takie warunki - cud miód i orzeszki.
Ilość śniegu znacznie wzrasta dopiero powyżej 1000m.
Babia z Majcherkowej.
Tatry Bielskie.
Mała Fatra
Las na Romance.
Zeszliśmy sobie niebieskim. Fajnie szło się z górki w porównaniu z tym c było 2 tyg. temu
Sesja na pieńkach
Romanka z dołu.
W drodze powrotnej do Sopotni szedłem sobie kawałek nieznanymi pagórkami z pierwotnego wariantu trasy Lachowe Młaki - Juszczynka. Jak widać Kotlina Żywiecka przykryta smogiem.
Babia w zachodzącym słońcu, tuż przed dotarciem do auta.
Na koniec jeszcze taka ciekawostka.
Dostałem pod choinkę zegarek sportowy. Zabrałem go na wycieczkę. Pomierzył mi wszystko i uznał, że odbyłem ekstremalny trening, który podniósł mi najróżniejsze parametry wydolnościowe, aerobowe (nie wiem nawet co to), spalił mi masę tłuszczu i nawet wydłużył życie (tylko nie napisali o ile). Ustawiłem sobie cel na "przeciętną aktywność" i od razu zrobiłem 550% normy. Szybko zmieniłem cel na "dużą aktywność", ale i tak mam ponad 400% normy na dzisiaj. Powinienem teraz zrobić przerwę w ćwiczeniach i regenerować się do 3 stycznia bo wpadłem w stan "dużego zmęczenia". Ten zegarek jest chyba zaprojektowany dla tłustych amerykanów, bo dzisiejsza wycieczka to był przecież lajcik
Ale ogólnie fajny taki zegarek. Ładnie rysuje wszystko na mapce i nawet sam z siebie taki filmik zrobił: https://flow.polar.com/training/relive/1010243683 |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
|
|
|
|
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2016-12-30, 22:04
|
|
|
sprocket73 napisał/a: | Jak widać Kotlina Żywiecka przykryta smogiem. | Nie ma się co dziwić, bo Ci z Żywca wszystko palą. Ekolodzy utylizują.
sprocket73 napisał/a: | Dostałem pod choinkę zegarek sportowy. | A ja nic nie dostałem, a taki gadżet by mi się przydał. Wiedziałbym chociaż, ile spalę kalorii na odcinku komp-lodówka.
Nic dodać, nic ująć: czworonogi grzeczne, zdjęcia super, tylko Ukochanej brak. Nie było Ci smutno samolubie? |
_________________ Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2016-12-30, 23:22
|
|
|
Tak mi wygląda 3 od dołu zdjęcie, jakby z H.Kupczykowej był widok na Romankę |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5536
|
Wysłany: 2016-12-31, 08:31
|
|
|
Piotrek - bezbłędnie rozpoznałeś
Ceper - jak to nic nie odstałeś pod choinkę, a list do Św.Mikołaja napisałeś? |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
Ostatnio zmieniony przez sprocket73 2016-12-31, 08:32, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-12-31, 09:32
|
|
|
Prezent godny prawdziwego turysty |
|
|
|
|
R0BERT
Dołączył: 09 Lut 2015 Posty: 279 Skąd: Śląsk, ten wyżej.
|
Wysłany: 2016-12-31, 09:38
|
|
|
Polar na UWA to słaby pomysł. Jeszcze podbity suwaczkami. Ale Ceprowi się spodoba. |
_________________ "Michnik jest manipulatorem. To jest człowiek złej woli, kłamca. Oszust intelektualny." |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2016-12-31, 10:40
|
|
|
sprocket73 napisał/a: | Piotrek - bezbłędnie rozpoznałeś
|
Lubię to miejsce
Z dzieciakami kilka razy robiliśmy pętlę z Żabnicy przez Słowiankę, Kupczykową i później bez szlaku do Żabnicy. I waśnie bardzo mi się podoba ujęcie Romanki z tego miejsca. |
|
|
|
|
Robert J
Wiek: 44 Dołączył: 08 Gru 2013 Posty: 1375
|
Wysłany: 2016-12-31, 11:08
|
|
|
Warunki fajne, ale i tak są niczym w porównaniu do dzisiejszych |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2016-12-31, 11:23
|
|
|
Spro, świetna trasa. A warunki faktycznie żyletowate są dzisiaj.... I jutro też będą. Tylko strach jechać w góry, jak tyle luda. I jutro wszyscy będą pewnie wracać.... |
|
|
|
|
Wolf
Wiek: 41 Dołączył: 17 Gru 2016 Posty: 179 Skąd: Tychy/Katowice
|
Wysłany: 2016-12-31, 11:55
|
|
|
Piotrek napisał/a: | Tak mi wygląda 3 od dołu zdjęcie, jakby z H.Kupczykowej był widok na Romankę | A nie z Hali Kupczakowej jednak? Sprocket, chyba wyjątkowo szerokim kątem focisz, bo Romanka z tej Hali dużo honorniej wygląda niż na Twoich zdjęciach od fot można oczopląsów dostać ale to fajny oczopląs |
|
|
|
|
|