II Zlot Chimalaja Team jest już historią - wspomnienia |
Autor |
Wiadomość |
Malgo Klapković
Wiek: 37 Dołączyła: 06 Lip 2013 Posty: 2477
|
Wysłany: 2014-03-25, 09:51
|
|
|
Moja wiedza nt. Beskidu Małego po wycieczce z darkheushem wzrosła wielokrotnie, z resztą przy schronisku na Groniu jacyś ludzie powiedzieli, że to najlepszy przewodnik, na którego mogliśmy trafić. Sama jeszcze dziś odczuwam skutki tej dwudniowej wyrypy, zakwasy konkretne, a sobota przeciorała mnie nadspodziewanie. Niedziela też niczego sobie, szkoda tylko, że trzeba było już wracać do domu Wtedy zjedlibyśmy więcej kremówek I też moim zdaniem ten spirytus w nich był całkowicie niepotrzebny. Teraz już wiem, że wolę zakopiańskie kremówki z Samanty
Cepra to pewnie zazdrość zżera i tyle hehehe |
|
|
|
|
TNT'omek
Wiek: 54 Dołączył: 14 Sie 2013 Posty: 2517 Skąd: Beskid Mały
|
Wysłany: 2014-03-25, 09:58
|
|
|
Malgo Klapković napisał/a: | Cepra to pewnie zazdrość zżera i tyle |
albo marzy o założeniu u nas ...zielonego kącika
Aaaa, Gosiu nie Ciebie pierwszą , w błąd wprowadziło słowo Mały w nazwie Beskidu |
_________________ in omnia paratus... |
Ostatnio zmieniony przez TNT'omek 2014-03-25, 10:00, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
bton1
Wiek: 38 Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 3312 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2014-03-25, 10:12
|
|
|
Mirek, faktycznie masz kupę zdrowia i do chodzenia i do pstrykania. Ale i talent do jednego i drugiego. Zdjęcia rewelacyjne. Dobrze, że nie porzuciłeś o tej 8 rano pomysłu spotkania się z naszą bandą
No i które kremówki lepsze - żorskie czy wadowickie ? Dobrze, że nam dmuchać w balonik potem nie kazano!
Inez, masz rację - zawsze warto wracać do KR moją lodówką na kółkach Nigdy nie wiadomo co się wydarzy
Iva, nie ma za co dziękować - akurat jeździć samochodem uwielbiam i dlatego nawet nie rozważam innych opcji dotarcia na zlot. Zapraszam na pokład następnym razem
A poza tym to jakoś bardzo upadły i pogrążony w depresji się nie czuję. Może następnym razem byśmy jakieś żałobne pieśni wznieśli i wtedy by się udało? Iva - dołóż jakieś dołujące kawałki do śpiewnika |
_________________ W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach. |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14417
|
Wysłany: 2014-03-25, 10:16
|
|
|
Wreszcie ktoś pokazał światu nasze zdeprawowane i prostackie oblicze. Ceper - dziękuję. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
TNT'omek
Wiek: 54 Dołączył: 14 Sie 2013 Posty: 2517 Skąd: Beskid Mały
|
Wysłany: 2014-03-25, 10:30
|
|
|
Chyba usunę z Picasy galerię ze zlotu, skoro takie zgorszenie siejemy. Może świat ,takich...bezeceństw oglądać nie powinien?
edit.
Wprowadziłem zmianę. Teraz dostęp do fotek ze zlotu ma tylko ten, co ma link.
https://picasaweb.google....feat=directlink
Nie będą obcy, zarzucać nam niegodziwości |
_________________ in omnia paratus... |
Ostatnio zmieniony przez TNT'omek 2014-03-25, 10:34, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
bton1
Wiek: 38 Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 3312 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2014-03-25, 11:30
|
|
|
chwastek napisał/a: | A wszystko to przez jedną "małą" opinię jednego zwyczajnego "obcego" usera
Chyba jesteście zbyt przewrażliwieni na swoim punkcie |
Dobrze, że ty nie jesteś na swoim |
_________________ W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach. |
|
|
|
|
TNT'omek
Wiek: 54 Dołączył: 14 Sie 2013 Posty: 2517 Skąd: Beskid Mały
|
Wysłany: 2014-03-25, 11:31
|
|
|
chwastek napisał/a: | Chyba jesteście zbyt przewrażliwieni na swoim punkcie |
Całkiem jak, Ty na swoim... |
_________________ in omnia paratus... |
|
|
|
|
TNT'omek
Wiek: 54 Dołączył: 14 Sie 2013 Posty: 2517 Skąd: Beskid Mały
|
Wysłany: 2014-03-25, 11:34
|
|
|
Tak sobie myślę, trochę szkoda, ze nikt na zlocie w czasie dysput nocnych ,nie zapodał tematu: "chwastek"... Mogłoby zrobić się gorąco, bardziej niż od tego, nieszczęsnego kominka |
_________________ in omnia paratus... |
Ostatnio zmieniony przez TNT'omek 2014-03-25, 11:35, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
bton1
Wiek: 38 Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 3312 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2014-03-25, 11:41
|
|
|
TNT'omek napisał/a: | Tak sobie myślę, trochę szkoda, ze nikt na zlocie w czasie dysput nocnych ,nie zapodał tematu: "chwastek"... Mogłoby zrobić się gorąco, bardziej niż od tego, nieszczęsnego kominka |
Ja bym na pewno miał refluks |
_________________ W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach. |
|
|
|
|
bton1
Wiek: 38 Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 3312 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2014-03-25, 11:55
|
|
|
chwastek napisał/a: | Pisałam już o tym dzisiaj w temacie cepra. |
Napisać to można wszystko.. a z realizacją to u ciebie na bakier. |
_________________ W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach. |
|
|
|
|
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2014-03-25, 12:06
|
|
|
TNT'omek napisał/a: | Tak sobie myślę, trochę szkoda, ze nikt na zlocie w czasie dysput nocnych ,nie zapodał tematu: "chwastek"... Mogłoby zrobić się gorąco, bardziej niż od tego, nieszczęsnego kominka |
Wieczorem to nie było w ogóle nastroju do wałkowania tematów okołoforumowych, wszyscy się po prostu cieszyli za spotkania.
Temat Lucyny i Chwastka był w dysputach porannych (w czasie marszu), ale bez żadnych konkluzji.
Po prostu wytłumaczyłam to i owo nie zorientowanym w temacie.
Najważniejsze aby podchodzić do wszelkich spraw spokojnie i z dystansem, a zwłaszcza z dystansem do samego siebie. |
_________________ http://www.pilot-przewodnik.org/ |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2014-03-25, 12:37
|
|
|
Ale Wam się udała pogoda, a jeszcze w trakcie tygodnia nic tego nie zapowiadało. W sobotę to mnie skręcało, gdy widziałam, jak jest pięknie. Jak tam stan krokusów na Semikowej - jest jeszcze szansa, że z tydzień pobędą, czy to ostatni dzwonek?
A w Wadowicach to gdzie takie kremówki zapodają? Wstyd się przyznać, ale jeszcze nie postawiłam nogi w tym mieście, choć przejeżdżałam wielokrotnie. |
|
|
|
|
bton1
Wiek: 38 Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 3312 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2014-03-25, 13:05
|
|
|
Wiolcia napisał/a: | Ale Wam się udała pogoda, a jeszcze w trakcie tygodnia nic tego nie zapowiadało. W sobotę to mnie skręcało, gdy widziałam, jak jest pięknie. Jak tam stan krokusów na Semikowej - jest jeszcze szansa, że z tydzień pobędą, czy to ostatni dzwonek?
A w Wadowicach to gdzie takie kremówki zapodają? Wstyd się przyznać, ale jeszcze nie postawiłam nogi w tym mieście, choć przejeżdżałam wielokrotnie. |
Wiolcia, krokusowego szału nie ma szczerze mówiąc..
A kremówki w rynku - cukierni kilka do wyboru |
_________________ W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach. |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8337 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2014-03-25, 13:08
|
|
|
Cytat: | Wreszcie ktoś pokazał światu nasze zdeprawowane i prostackie oblicze. Ceper - dziękuję.
|
nie dziękuj, ty jesteś wśród tej dwójki-trójki co pnie się do góry! |
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
|
|
|
|
Malgo Klapković
Wiek: 37 Dołączyła: 06 Lip 2013 Posty: 2477
|
Wysłany: 2014-03-25, 14:29
|
|
|
bton1 napisał/a: | kremówki w rynku - cukierni kilka do wyboru |
Co ciekawe, my byliśmy w cukierni z dostawą z... Czernichowa |
|
|
|
|
|