Moje podsumowania. Od roku 2019...do? To się zobaczy ;) |
Autor |
Wiadomość |
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5566
|
Wysłany: 2023-10-31, 10:27
|
|
|
Ale to podsumowanie, czy relacja z weekendowej wycieczki?
Piękna jesień!
Gratulacje okrągłej rocznicy i życzę kolejnych |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2023-10-31, 16:49
|
|
|
To jest podsumowanie weekendowego wyjazdu |
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5875 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2023-10-31, 20:54
|
|
|
Panowie - dzięki |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9420
|
Wysłany: 2023-11-01, 08:05
|
|
|
Dekada brzmi poważnie, a pewnie zleciało jak mrugnięcie oka |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2023-11-01, 19:46
|
|
|
Oj tak.
Za szybko, za szybko... |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2023-12-27, 10:05
|
|
|
Dziś zamiast ostatniej planowanej wycieczki w góry siedzę w domu, więc zrobię krótkie podsumowanie roku 2023go.
W górach byłem 12 razy (13dni), raz biwakowałem. Odwiedziłem 3 nowe pasma górskie (Masyw Śnieżnika, Góry Bardzkie i Wałbrzyskie); a tak to się rozkładało pasmami:
Beskid Mały - 2x
Beskid Żywiecki - 2x
Beskid Makowski 2x (wliczając pasmo Pewelsko-Krzeszowskie)
Beskid Śląski
Beskid Śl-Morawski
Opawskie
Śnieżnik
Bardzkie
Wałbrzyskie
Góry Złote
7 wizyt w polskiej części beskidzkiej plus raz czeskie Beskidy kontra 5 wizyt w sudeckich pasmach - jedna wycieczka to wizyta w Żywieckim i Makowskim - biwak na Kolistym (BŻ) poprzez Jałowiec (BMak).
Był jeszcze weekend w Gorcach/Magurze Spiskiej z przejazdem przez Pieniny i Beskid Sądecki ale tego nie liczę - zresztą nie górski cel był tego weekendu.
Poza górsko było kilka wizyt na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej (5) oraz oraz wizyta na Górze Św. Anny, urlop nad Bałtykiem.
Z udanych rzeczy - mało wycieczek samotnych, wrócił kolega do wspólnych wyjazdów, Markowi pokazuje kolejne góry, udało się pojechać z Sokołem i Vizjonem.
Na pewno wspólny biwak z Adrianem jest najlepszą wycieczką 2023go!
Z nie udanych - na pewno brak biwaku wrześniowego to największa nie udany aspekt mijającego roku. Oraz w grudniu brak (po dziś to nawet) dwóch wycieczek. Trochę mało rodzinnych wyjazdów, za mało (tylko jeden) biwaków, brak odwiedzin w rejonie Pogórzy.
Aaa i kolejny brak odwiedzin w Beskidzie Niskim i Sądeckim.
Najważniejsze - to zmiana pracy odejście z toksycznego miejsca.
Plany na kolejny rok? Są jak zawsze
https://mniejszeiwiekszeg...wanie-2023.html |
Ostatnio zmieniony przez 2023-12-27, 11:30, w całości zmieniany 6 razy |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5566
|
Wysłany: 2023-12-27, 10:44
|
|
|
Czy zmiana pracy będzie wiązała się z większymi możliwościami wycieczkowymi? Wolne weekendy, urlopy z dnia na dzień, a może wyjazdy służbowe i wycieczki w godzinach pracy? |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2023-12-27, 10:58
|
|
|
sprocket73 napisał/a: | zmiana pracy będzie wiązała się z większymi możliwościami wycieczkowymi? |
Niestety nie. Ale liczę na inne możliwości |
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5875 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2023-12-27, 12:00
|
|
|
Mało tych wycieczek. Życzę zdrowia i możliwości na częste wyprawy w przyszłym roku.
Brak odwiedzin w Niskim i Sądeckim jest niewybaczalny Ale nie przejmuj się, ja tam byłem tylko raz w tym roku. |
_________________ mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/ |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2023-12-27, 12:31
|
|
|
Fajny, bardzo zróżnicowany rok. Szkoda, ze kilka planów (nawet tych wspólnych) popsuła pogoda. |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6109 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2023-12-27, 13:15
|
|
|
Cytat: | Najważniejsze - to zmiana pracy odejście z toksycznego miejsca. |
A to najwazniejsze! Takie toksyczne miejsce potrafi tak zdołować czlowieka, ze juz nic mu sie nie chce! Wiec moze teraz przybeda nowe siły na planowania i realizacje!
sokół napisał/a: | Szkoda, ze kilka planów (nawet tych wspólnych) popsuła pogoda. |
Myslicie, ze warto sie tak sugerowac pogodą przy planowaniu wyjazdów? No kurde, gdybym ja na to patrzyła to na 3/4 wyjazdow bym nie pojechała! No taki mamy klimat, ze ciagle leje... |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2023-12-27, 14:01
|
|
|
Sebastian napisał/a: | Mało tych wycieczek. |
Taki mój styl.
Patrząc realnie z 4 wycieczki może bym jeszcze dodał. Ja uważam, że wynik jest ok, to nie dużo, ale mało też nie. Zresztą patrz odp do posta buby niżej.
sokół napisał/a: | Szkoda, ze kilka planów (nawet tych wspólnych) popsuła pogoda. |
Szkoda, liczmy na przyszły rok.
buba napisał/a: | Takie toksyczne miejsce potrafi tak zdołować czlowieka, ze juz nic mu sie nie chce! |
Oj tak, ja do jesieni miałem problem by w ogóle mieć chęci do zmobilizowania się na wyjazdy.
buba napisał/a: | Myslicie, ze warto sie tak sugerowac pogodą przy planowaniu wyjazdów? |
Raz, że już nie mam ciśnienia do jazdy w ogóle w góry, dwa w tym roku nastrój powodował, że jazda tylko po to by zmoknąć/iść we mgle, traciłem resztki chęci. No i ostatnia sprawa, moje zdrowie - w tym roku poza chorobą w lutym, oraz czerwcu nie chorowałem. Od bardzo dawna (chyba 2008go) roku nie chorowałem jesienią. Tu na pewno zmiana pracy dużo dała, więc jechać, zmoknąć i potem się pochorować...sorry ale nie |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8326 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2023-12-27, 16:40
|
|
|
buba napisał/a: | Myslicie, ze warto sie tak sugerowac pogodą przy planowaniu wyjazdów? No kurde, gdybym ja na to patrzyła to na 3/4 wyjazdow bym nie pojechała! |
to zależy. Jeśli ktoś mieszka blisko gór i może sobie pozwolić na częste wyjazdy, to może pogodę olać. Ale jeśli ktoś musi jechać przez pół Polski i będzie w Beskidach raz na pół roku i widzi, że w najbliższy weekend ma ciągle lać, to wtedy całkowicie rozumiem, że spróbuje przełożyć wyjazd na inny termin
Cytat: | No taki mamy klimat, ze ciagle leje... |
od pewnego czasu zauważyłem, że mieszkamy w innej strefie pogodowej Podobnie jak w ubiegłym roku nie miałem w tym ani jednego wyjazdu, żeby "ciągle" lało. Ba, ogólnie opadów było niewiele, a na każdym wyjeździe pojawiało się słońce (co kiedyś wcale nie było normą). Pewnie gdybym jeździł co weekend, to wyglądałoby to inaczej, ale też kilka wycieczek w bliższą okolicę sudecką odpuściłem patrząc na prognozu, bo uznałem, że szkoda mi kasy na średnią aurę. Tak więc nawet mieszkając dość blisko sugeruję się pogodą, aby oszczędzić budżet. |
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
Ostatnio zmieniony przez Pudelek 2023-12-27, 16:41, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6109 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2023-12-27, 17:44
|
|
|
Pudelek napisał/a: | i widzi, że w najbliższy weekend ma ciągle lać, to wtedy całkowicie rozumiem, że spróbuje przełożyć wyjazd na inny termin |
Przełożyć jak najbardziej, ale nie odwołać, bo to chyba szkoda. Mając do wyboru zostac w domu, albo połazić w deszczu to chyba lepiej to drugie. Można też zmienic typ wyjazdu i zamiast chodzic w deszczu wybrac sie na wycieczkę objazdową, skupic sie na imprezowaniu w chatce albo zwiedzic np. kopalnie.
Albo zanocować w kiblu na kempingu w Ełku - czy to nie byl wspaniały plan na niepogode??
Pudelek napisał/a: | od pewnego czasu zauważyłem, że mieszkamy w innej strefie pogodowej |
Chyba widzisz po relacjach ze nie ściemniam...
Pudelek napisał/a: | Podobnie jak w ubiegłym roku nie miałem w tym ani jednego wyjazdu, żeby "ciągle" lało. Ba, ogólnie opadów było niewiele, a na każdym wyjeździe pojawiało się słońce (co kiedyś wcale nie było normą). |
To takiego zeby cały czas lało to i ja nie mialam. Ale zazwyczaj bywa mało takich w ogole bez deszczu. Ale musze przyznac ze w tym roku trafiły sie takie 3 wyjazdy weekendowe (cały czas słonce, deszczu brak) no i nasz wyjazd na Roztocze tez nie ma na co narzekać, acz drobne deszcze gdzies sie przewinely.
Cytat: | ale też kilka wycieczek w bliższą okolicę sudecką odpuściłem patrząc na prognozu, bo uznałem, że szkoda mi kasy na średnią aurę. Tak więc nawet mieszkając dość blisko sugeruję się pogodą, aby oszczędzić budżet. |
Niektore nasze wyjazdy sa tak nisko budżetowe albo w ogole bez (w sensie - rowerem albo kilka stacji pociagiem, albo 20 km autem), ze sprawę finasową mozna pominąć. Raczej bardziej ta kwestia, o ktorej wspominał laynn zwraca moją uwagę - zeby sie nie przeziębić. |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
Ostatnio zmieniony przez buba 2023-12-27, 17:54, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
|
|